Film ma premierę o tej samej porze we wszystkich krajach, ale "w sieci" wszystko wyjaśnia, wygląda na to, że film wyciekł do "sieci", i użytkownicy filmwebu, prawdziwi i szanowni koneserzy kina, rzucili się na "sieć" by UCZCIWIE ocenić film, za który zapłacą frajerzy w późniejszym terminie w postaci subskrypcji.