Carla i Mark są młodym, szczęśliwym małżeństwem. Mieszkają pod jednym dachem z siostrą Carli - Rachel. Pewnego dnia cała trójka wybiera się w góry. Wycieczka kończy się śmiercią Rachel, która spada w przepaść. Po tej tragedii Carla długo nie może odzyskać spokoju. Zaczyna cierpieć na agorafobię. Jedynym ratunkiem wydaje się terapia doktora Sadowskiego.
Mark (Billy Burke), jego żona Carla (Megan Ward) oraz jej siostra Rachel (Tara Spencer-Nairn) jadą w góry, by zrobić zdjęcia w plenerze. Podczas wycieczki dochodzi do wypadku, Rachel spada w przepaść i ginie na miejscu. Carla bardzo cierpi po śmierci krewnej, obarczając siebie winą za tragedię. Niebawem pojawiają się u niej objawy lęku przestrzeni. Małżonek namawia ją na terapię u doktora Paula Sadowskiego (Terry Kinney), który słynie z niekonwencjonalnych metod leczenia. Umawia się z cierpiącymi na agorafobię pacjentami w miejscach, które powodują u nich strach. Niespodziewanie Zak (Aaron Smolinski), jeden z kuracjuszy, spada z dużej wysokości i ginie na miejscu. Niedługo później inna pacjentka, Hallie (Kate Robbins), popełnia samobójstwo. Policja rozpoczyna w tej sprawie śledztwo. Okazuje się, że wypadek Rachel i śmierć pozostałych uczestników zajęć mają ze sobą związek...
Carla (Megan Ward) obwinia się o śmierć swojej siostry, Rachel (Tara Spencer-Nairn), która podczas górskiej wycieczki spadła w przepaść. Kiedy zaczyna mieć objawy lęku przestrzeni, mąż Mark (Billy Burke) namawia ją na terapię u doktora Sadowskiego (Terry Kinney), słynącego z niekonwencjonalnych metod leczenia. Podczas kuracji ginie dwóch pacjentów. Policyjne dochodzenie ujawnia, że wypadek Rachel i śmierć kuracjuszy mają ze sobą ścisły wiązek...