Dialogi nie trzymające się kupy, zwidy, wariactwo. Czy to był obraz pandemii i lockdownow?
Bardzo dobry, klimatyczny film. Fajnie pokazany wewnętrzny chaos człowieka i udana karykatura internetowych guru, którzy zamiast nieść ukojenie i dawać drogowskazy, swoją górnolotną paplaniną wplątują ludzi w jeszcze większy obłęd.
W połowie filmu zasnąłem... znalazł? Bo to dobry człowiek był.