Wszystko mi się podobało, gra aktorska, kostiumy, wnętrza. Film zachęca do przeczytania oryginalnej powieści.
Zgadza się, film jest genialny. Drugi film z Malkovich’em w kolejności, który obejrzałam kilkanaście lat temu (po Imperium Słońca) i byłam zachwycona. Glenn Close rewelacyjnie zagrała podstępną, obrzydliwą intrygantkę, a Michelle Pfeiffer była jak powiew świeżości, niewinna i niezwykle delikatna. Moja ocena pozostaje niezmienna od lat 10/10.