Ziejący nienawiścią frustrat i wytresowany przez niego padawan w snajperskim karawanie. Czasem manieryczne, a czasem niepokojąco posępne spojrzenie na USA.
Reżyser nie skupia się na tragedii, raczej na motywach, które do niej doprowadziły. Opowiada w sposób przeźroczysty, nie ocenia i nie usprawiedliwia bohaterów.