PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31672}

Niebo i piekło

Tengoku to jigoku
8,0 3 146
ocen
8,0 10 1 3146
7,8 4
oceny krytyków
Niebo i piekło
powrót do forum filmu Niebo i piekło

"Niebo i piekło" to obok "Piętna śmierci" chyba najbardziej znany niesamurajski film Akiry Kurosawy obecnie przeżywający drugą młodość za sprawą sukcesu "Parasite". Jest to stosunkowo nietypowy film jak dla Japończyka, który jednocześnie idealnie wpasowuje się we współczesną filmografie azjatycką co niewątpliwie świadczy o wpływie na nią. Już sama historia pasuje bardziej do Alfreda Hitchcocka niż do Kurosawy. "Niebo i piekło" jak przykazał mistrz superseansu zaczyna się od trzęsienia ziemi, a później napięcie tylko się podnosi. Już w pierwszej scenie filmu dowiadujemy się, że wspólnicy głównego bohatera Gondo chcą siego pozbyć z interesu. Aby ich przechytrzyć protagonista zastawia wszystko co ma i postanawia przejąć firmę. W tym czasie dowiaduje się, że jego syn został porwany. Pojawia się tu fantastyczny dylemat moralny – życie dziecka vs. przetrwanie w branży. Jakby tego było mało Kurosawa podbija stawkę i finalnie okazuje się, że jednak porwany został syn szofera Gondo. Mimo to porywacz i tak żąda okupu. Znacznie to rozwija dylemat moralny. Gondo już nie decyduje o życiu własnego dziecka, ale czyjegoś, co jest znacznie trudniejszym wyborem. Brzmi iście Hitchcockowsko? To jeszcze nie wszystko. W połowie filmu niczym w "Psychozie" Gondo przestaje być głównym bohaterem, a jego miejsce zajmują prowadzący sprawę porwania policjanci. Wraz z tą zmianą zachodzi jeszcze kilka innych zaskakujących zmian. Przepełniony dylematami moralnymi dramat ustępuje miejsca niesamowicie szczegółowemu kryminałowi. Jednocześnie główną inspiracją przestają być filmy Hitchcocka, a zastępuje je "M" Fritza Langa. Pojawia się bohater zbiorowy, a antagonista jest stopniowo pokazywany za pomocą podobnych narzędzi. Kurosawa pokazuje każdy krok policjantów, każdy podjęty trop, każdą naradę, aż do samego finału, który dodaje całości społecznego wydźwięku. Jak łatwo zauważyć przewijające się motywy oraz gatunkowa wymienność występują w najlepszych współczesnych filmach koreańskich np. "Zagadce zbrodni", "Lamencie", "Parasite".

Jednak "Niebo i piekło" nie słynie głównie z fabuły, ale ze sposobu jej opowiedzenia. Kurosawa jak na wielkiego mistrza przystało opowiada głównie obrazem. Ewentualnie dźwiękiem. Rzadko dialogiem. Pozycja postaci, wszelkie ich rozterki oraz zależności między nimi są mocno zaznaczane obrazem. W pierwszej scenie filmu Gondo w przeciwieństwie do pozostałych postaci filmowany jest od dołu. Kamera patrzy na niego jak na kogoś ważnego. Pokazuje to jaką pozycję zajmuje Gondo oraz sygnalizuje, że ma on przewagę nad pozostałymi bohaterami. Jednak to się zmienia wraz z telefonem od porywacza. Wówczas protagonista traci kontrolę. Jednocześnie zmienia się sposób ukazywania go. Kamera niczym nie wyróżnia go od pozostałych. Poza Gondo jest jeszcze jedna postać w filmie, która jest inaczej pokazywana. Chodzi o samego porywacza. Kurosawa śladem za Langiem odkrywa go stopniowo budując wokół niego aurę tajemniczości. W pierwszej połowie filmu w ogóle go nie widać. Słyszymy jedynie jego głos. Nie wiadomo o nim totalnie nic po za tym, że jest porywaczem. Z czasem reżyser ujawnia kolejnych rąbków tajemnicy. Śledczy stopniowo wykreślają kolejne zawody jakie mógłby wykonywać, zawężają jego status społeczny, aż w końcu go widzimy. Jednak też nie od razu. Mniej więcej w połowie filmu w jednej ze scen kamera przesuwa się z policjantów na odbicie w wodzie by następnie pokazać idącą osobę po drugiej stronie rzeki. W kolejnym ujęciu widzimy plecy osobnika, a ostatecznie twarz skąpaną w mroku. Nawet gdy już dobrze wiemy kim jest porywacz i policjanci przygotowują na niego zasadzkę reżyser ukrywa jego twarz za ciemnymi okularami. Twarz antagonisty w pełniej okazałości widzimy dopiero w ostatniej scenie filmu.

Kolejnym elementem opowiadania obrazem jaki Kurosawa wykorzystuje w mistrzowski sposób jest blokowanie aktorów. Postaci w kadrze zawsze są tak rozmieszczone i tak się poruszają, aby oddać zachodzące miedzy nimi relacje. Przykładowo podczas jednej z rozmów z porywaczem (pierwsza rozmowa w nagrywana przez policję) Gondo znajduje się w centrum kadru. Naprzeciw niego, po prawej stronie jest służący, ojciec porwanego dziecka stojący na drodze realizacji jego planu przejęcia firmy. Jednocześnie za plecami Gondo, po lewej stronie kadru jest zastępca protagonisty chcący wziąć pieniądze szefa, aby dokonać transakcji zakupu. Podczas tej sceny Gondo jest rozdarty miedzy dwoma wyborami co idealnie pokazuje Kurosawa otaczając go z dwóch stron bohaterami ściśle powiązanymi z każdym z wyborów. Chwilę później kadr przedstawia całe pomieszczenie i dyskutujących policjantów. Finalnie wszyscy wychodzą, a w kadrze zostaje tylko Gondo oraz jego zastępca. Siedzą z dala od siebie, po bokach kadru. Dzieli ich ogromna przestrzeń, która jakby domagała się wypełnienia – wypełnienia podjętą decyzją. Gondo siedzi w rogu pomieszczenia jakby chciał się ukryć – ukryć przed ciężarem podjęcia decyzji. Z kolei jego zastępca jest blisko drzwi. Chce wyjść i kupić firmę.

Kurosawa również mistrzowsko steruje wzrokiem widza. Oglądający zawsze patrzy dokładnie tam gdzie chce tego reżyser. We wspomnianej wcześniej scenie rozmowy z porywaczem w tym celu reżyser wykorzystał centralizację kadru. Dokładnie na środku znajdował się Gondo, a wszyscy pozostali bohaterowie patrzyli się na niego. Poza spojrzeniem bohaterów do przykucia uwagi widza Kurosawa wykorzystuje również ruch w kadrze. W scenie w której Gondo decyduje się zapłacić okup jest kadr, w którym dzięki odpowiedniemu przemieszczeniu się postaci wzrok widza wędruje od błagającego służącego, przez Gondo, zastępcę, aż do żony zataczając pełny okrąg po ekranie.

Mimo iż "Niebo i piekło" jest filmem praktycznie cały czas jest czarno-biały to w scenie kluczowej dla rozwiązania śledztwa Kurosawa wykorzystuje kolor. Płonące torby z okupem wydzieliły różowy dym przykuwając uwagę policji oraz widza.

Jak wspomniałem wyżej Kurosawa opowiada również dźwiękiem. W przeciwieństwie do współczesnych filmów przepełnionych niecichnącym podkładem muzycznym w "Niebie i piekle" dźwięk odgrywa ważną rolę. W obrazie z 1963 roku występują głównie odgłosy otoczenia. Są one jednak odpowiednio wykorzystane. Dźwięk telefonu symbolizuje zagrożenie ze strony porywacza. Odgłosy wystrzałów z zabawkowej strzelby zapowiadają zagrożenie życia dziecka. Natomiast za pomocą radia podobnie jak gazet reżyser przyśpiesza wydarzenia (np. bankructwo Gondo) oraz przekazuje opinię społeczeństwa (np. poparcie obywateli dla Gondo).

Jest jeszcze jeden element sztuki filmowej, który służy opowieści w omawianym filmie. To scenografia. Kurosawa wykorzystuj ją do pokazania podziału społecznego. Bogaci i uprzywilejowani tak jak Gondo mieszkają u góry, w ogromnym białym klimatyzowanym domu. Z kolei biedni szarzy obywatele tacy jak np. porywacz mieszkają na dole, w małych, często ciemnych nieklimatyzowanych mieszkankach lub na ulicy. Symbolizujący dwie różne grupy społecznie Gondo i porywacz przez scenografię jeszcze bardziej kontrastują ze sobą. W podobny sposób scenografie wykorzystał w niedawnym "Parastie" Joon-ho Bong.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones