Baptyzm nie jest sluszja. Katolicyzm jest.

Wyznawca każdej religii jest przekonany, że to jego jest słuszna nie podejrzewając małego prawdopodobieństwa słuszności religii w której to akurat jemu dane było się wychować. Gdybyś urodził się w Indiach to wierzyłbyś w Krysznę, gdybyś urodził się w Iranie to wielbiłbyś Allaha, gdybyś urodził się w Szwecji w czasach Wikingów to pewnie wierzyłbyś w Odyna i Thora a w Starożytnej Grecji to wierzyłbyś w Zeusa. Najważniejsze to podejść z obiektywizmem do wszystkich religii i systemów filozoficznych i samemu odkryć co jest prawdą. Ale niestety większość boi się nawet w myślach zakwestionować doktryny zaszczepione im od dziecka będąc przekonanym, że grozi to wiecznym potępieniem.

Obiektywnie stwierdzam, że Katolicyzm jest jedyną religią. Reszta to zabobony i urojenia jakichś Lutrów czy innych Smithów.

hmmmm
jestem od wileu lat baptystką i nigdy nie usłyszałam w naszym kościele, że jesteśmy jedyną słuszną religią i nikogo do tego nie przekonujemy. Natomiast prawdą jest, że mówimy, ze jedyną droga do Boga jest Jego Jedyny Syn, Jezus Chrystus.

Ja też nie usłyszałem w kościele, że Katolicyzm jest jedyną religią. Ja stwierdzam ten fakt.

a masz chociaż jakieś pojęcie o innych religiach ? Czy przyjąłeś taką hipotezę za pewniak -> "tak jest... bo tak mowie i koniec kropka"