PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=687079}

Niebo istnieje... naprawdę

Heaven Is for Real
6,6 46 502
oceny
6,6 10 1 46502
Niebo istnieje... naprawdę
powrót do forum filmu Niebo istnieje... naprawdę

Przestrzegam

ocenił(a) film na 2

Uczciwie przestrzegam, to nie film dla kazdego. Ogladajac film, odnioslem wrazenie, ze jego targetem sa ludzie o obnizonym ilorazie inteligencji. Bynajmniej nie krytykuje tu wiary itd (nie w tym kierunku prowadzilbym dyskusje) ale to, ze czulem sie obrazony tym, jak reżyser i ekipa ze mnie drwią. Całość utrzymana w jakims protekcjonalnym tonie, postaci MEGA sztampowe... mysle sobie ze albo film wypuszczony wylacznie na rynek amerykanski albo byla to historia stricte dla dzieci, to wtedy luz.

ocenił(a) film na 4
3rr4to

a na co liczyles ? fabula jest jasna i klarowa : pastor mega uczciwy gosc + przykladna zona i 2ka dzieciakow - faszeowane bogiem od kolyski .Powiedz mi co podswiadomosc miala by do powiedzenia malemu gdyby jego rodzice byliby buddystami / hinduistami czy islamistami - to samo tylko w innej formie , nieprawdaz ?

ocenił(a) film na 2
pharaoh1

W sumie to spodziewalem sie czegos w stylu "Miedzy pieklem a niebem" z Robinem Wiliamsem, gdzie mimo wszystko dzialo sie calkiem spoko. Przyszedl mi do glowy tez film "Linia życia" bo tematyka poniekąd również podobna. Jest szansa, ze nie zrozumialem tego filmu i nie jest on taki płytki jak mi sie wydaje.
Moze chodzilo o pokazanie nam tłukom z europy, jak żyje prawdziwa, przykładna, amerykańska rodzina.

ocenił(a) film na 4
3rr4to

film nie jest gleboki to zwyczajna prosta historia pewnej rodziny ( amerykanska propagandowka ) do filmu z Wiliamsem nie ma co porownywac to nie ten sam kaliber :)

ocenił(a) film na 2
pharaoh1

No i wszystkośmy se wyjaśnili :)

ocenił(a) film na 10
3rr4to

Nie rozumiem, czego można nie rozumieć w tym filmie??? Jasny przekaz i tyle...

Daniela_Lujan_87

jasny czyli łopatologiczny?

ocenił(a) film na 3
3rr4to

Zmarnowany potencjał ... baardzo się zawiodłem.Postacie jakieś takie mydełkowe, przesłodzone ... Film raczej nadaje się na lekcje religii dla uczniów klasy podstawowych niż dla dorosłego widza.

3rr4to

Chciałbym Cię uświadomić, że to nie jest film dla Ciebie.. bo to Ciebie nikt nie jest w stanie dotrzeć... Jak zrozumiałeś o co chodzi i mimo tego piszesz takie rzeczy to znaczy ze tak naprawdę nie zrozumiałeś..Reżyser też jest tylko człowiekiem! Ogarnij dupe i nie wypowiadaj się tutaj więcej, chyba ze mądrze! :)

ocenił(a) film na 2
schmolke

Człowieku, opamiętaj się z tymi złotymi myślami i pisz jakoś z sensem, żebym zrozumiał kiedy mnie obrażasz :)

ocenił(a) film na 3
schmolke

omg ale tekst "reżyser też jest tylko człowiekiem" hahhahha, dobre... czyli co? ano wybaczymy mu, że słabiutki zrobił ten film... ok...

3rr4to

Nie oglądałem ale właśnie tego się boje, 99% Amerykańskich filmów o chrześcijaństwie to nudna sztampa o ludziach robotach bez żadnych wątpliwości, wyzutych z człowieczeństwa. Nie wiem czy tym kogokolwiek tym przekonali a przynajmniej kogokolwiek o iq większym niż 80.

Tak czy siak boję się to oglądać.

ocenił(a) film na 2
seastian

I slusznie, film jest zupelnie nieciekawy i skierowany do ludzi z IQ takim o jakim piszesz.

ocenił(a) film na 6
seastian

Akurat z tym że film był nudny to fakt ale to nie dlatego że to amerykański film, niepotrzebnie się w ogóle zabrali za ekranizacje tej książki. Bardzo ciężko jest zrealizować film na podstawie takich "wydarzeń". Film można obejrzeć oczywiście bo tylko wtedy możesz mówić o tym filmie jaki jest a nie z "przypuszczeń" czy z wyników IQ hehe ;) to strasznie stereotypowe myślenie w Twoim wykonaniu jeśli opierasz się na wynikach IQ zamiast na przestrzennym myśleniu :) To nie jest obrażanie Ciebie to jest wyrażenie mojego zdania :) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Ra_s_al_Ghul

"Akurat z tym że film był nudny to fakt"
Jak opinia może być faktem? :) Mnie ten film nie nudził, ale zdaję sobie sprawę, że nie jest dla wszystkich.

ocenił(a) film na 2
3rr4to

Popieram w całej rozciągłości. Film przewidywalny, wyidealizowany aż w oczy szczypie a miasteczko jak baranek z lukru... Można puszczać jedynie na spotkaniach z chrześcijańskim uzdrowicielem-kaznodzieją...

ocenił(a) film na 7
Zakeri

Film przewidywalny? W takim razie powiedz mi, jak można było przewidzieć, że (UWAGA SPOILER) żona pastora wcześniej poroniła, a na końcu będzie w ciąży? Albo po czym widz ma się domyślić, że pojawi się dziewczynka, która przeżyła to samo, co chłopiec, i namaluje obraz Jezusa?
W którym momencie filmu scenarzysta się aż tak wysypał? :)

ocenił(a) film na 2
venez

Nie chodzi mi o przewidywalność poszczególnych scen tylko całego obrazu ;)

ocenił(a) film na 7
Zakeri

Ach, myślałem, że scenarzysta dał ciała.
Bo mówienie, że jako całość był przewidywalny to trochę tak, jakby się chwalić, że przewidziało się zakończenie komedii romantycznej: "Wow, wiedziałem, że oni będą razem!" Serio?? :)

ocenił(a) film na 2
venez

Wiesz - ja oglądałem ten film nic o nim nie wiedząc. Komedia romantyczna jednak niesie w sobie spory zasób informacji w przeciwności do dramatu, który może być w zasadzie o wszystkim.
Przyznam szczerze, że słabo już pamiętam "Niebo..." (oglądam sporo filmów) i nawet gdybyś chciał drążyć temat, to żeby się konstruktywnie odnieść musiałbym chyba obejrzeć go raz jeszcze.
Mnie się po prostu nie podobał, ale to tylko moja opinia - nie musisz mnie podszczypywać ;)

ocenił(a) film na 7
Zakeri

Wybacz, nie chciałem Cię podszczypywać, bo widzę, żeś chłop z klasą. ;)

Tego filmu nie uznałbym jednak za przewidywalny. Główny motyw , czyli "wizyta" chłopca w Niebie pojawia się dopiero w ok. 33-ej minucie. Wcześniej nic na to nie wskazuje. (chyba że przegapiłem). A i potem trudno określić, co się stanie. A już na pewno nie to, że będzie ktoś jeszcze, kto przeżył to, co chłopiec.
Tobie film się nie podobał, mi tak i najpiękniejsze jest to, że ani z Tobą, ani ze mną nikt nie będzie się kłócił, bo obaj mamy rację ;) Chyba że jakiś zarozumialec, który własne opinie traktuje jak niepodważalne fakty. Ale takich po prostu omija się szerokim łukiem ;)

ocenił(a) film na 6
3rr4to

Używając wyrażenia "uczciwie" już wiem że nie miałeś na celu uczciwości, podkreśliłeś tylko to by zwrócić uwagę na swoje wywody. Spoko obejrzałeś film i Ci się nie spodobał ok nie ma sprawy każdy ma inny gust, napisałeś co o nim sądzisz ok :) ale głupotą jest to że sugerujesz innym co ma się im podobać a co nie :) No tak ale badania IQ są tak wiarygodne i uczą życia że trzeba się z Tobą zgodzić ;) hehe

ocenił(a) film na 2
Ra_s_al_Ghul

Jest to swietny przyklad tego, zeby gadac cokolwiek, bylo cos zagadac. Napisalem uczciwie, czyli nie klamiac, nie silac sie na wielkokrytyckie teorie i opinie. Film byl calkowita strata czasu, nie byl inteligenty, z ciekawa puenta, nie wniosl do mojego zycia nic. Do tego byl infantylny i skierowany, wg mnie, do ludzi prostych. W zadnym wypadku tez nie zasugerowalem co ma sie odbiorcom podobac, a tylko napisalem do ludzi, ktorzy maja podobny gust filmowy do mojego (mozna sprawdzic w moim profilu) zeby uwazali na ta produkcje i tyle.

ocenił(a) film na 6
3rr4to

No cóż nie mogę się teraz niezgodzić być może faktycznie ten film był kierowany do ludzi którzy nie wymagają zbyt wiele od filmów ale na tym polega teraz biznes, jest więcej takich ludzi więc i dla takich robią filmy, ja staram się wracać do starych filmów bo tamte filmy miały duszę te teraz są marketingowo napędzane i próbują wprowadzać głupkowate poczucie humoru tak jak w nowych Transformersach czy w tym filmie. Oglądam wszystkie filmy w których czy to w opisie filmu czy trailerze coś mnie zaintryguje, później albo coś mi się podoba albo nie. Najlepsze wyjście z sytuacji bo nawet i to grono o którym piszesz czyli Ci "bardziej" intelektualni mogą znaleźć coś dla siebie w tym filmie. To są gusta i tyle.
A co do tego filmu jeszcze to ogólnie temat nieba i temat życia na tej planecie jest bardzo interesujący, wizje tego dzieciaka również ale nie zmienia to faktu że spieprzyli ten film. Ale jak już tam ktoś napisał reżyser też jest tylko człowiekiem który popełnia błędy :) Od popełniania błędów nie uciekniemy żyjąc. Film oceniam na 6 bo poza paroma bzdurnymi scenami nie był aż taki zły, w szczególności tematyka która została poruszona jest na duży plus, tylko szkoda że tak słabo ją potraktowali scenarzyści.

Ra_s_al_Ghul

ja się cieszę z takich sugestii-po to wchodzę na tę stronę, zeby przeczytać opinie różnych ludzi i dowiedzieć się-polecaja czy nie? i jeśli widzę 'przestrzegam', to sprawdzam dlaczego. po tej dyskusji stwierdzam, że może książka byłaby lepsza? ale filmu nie obejrzę. pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 6
3rr4to

Dla wierzących ale błądzących kino, chyba, obowiązkowe a dla pozostałych może to być ciekawe zapoznanie się z dylematami wiary tych pierwszych - 6/10 !!!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones