i wcale nie śpi. Wręcz przeciwnie, przygotowuje katarynkę w środku której, inne mechaniczne niedźwiadki przedstawiają bardzo ciekawą historyjkę z przemiłymi dla ucha dźwiękami w tle. A mały dzieciak, który na koniec wrzuca pieniążek za katarynkowy seans wrzuca go z usatysfakcjonowaniem i uśmiechem na twarzy. Trzeba przyznać, że pomysłowa i bardzo ładna dla oka jest ta krótkometrażowa animacja. Warto obejrzeć, tym bardziej że dostała nominację do tegorocznego Oscara.