"W scenie erotycznej Robert Redford miał dublera - był nim gwiazdor kina porno, Randy West" hmm czy ja dobrze oglądałam film? w którym momencie była taka scena? :) oświećcie mnie
WITAJ! Jestem swiezo po seansie ogladalem film uwaznie i nie bylo sceny erotycznej DEMI z REDFORDEM. Byla scena na jachcie i potem nastapil koniec ujecia i kolejny akcie mamy scene jak DEMI wraca do domu. Czy w Twojej wersji byla jakakolwiek scena erotyczna z REDFORDEM???
Z tego co pamiętam seks za milion nie został pokazany, więc na pewno nie wtedy. Jeśli już to może gdzieś później jak już byli ze sobą, ale też wątpię.
No własnie wydaje mi się że żadnej sceny erotycznej nie było, ani na jachcie ani później. Lub wszyscy oglądaliśmy jakąś ocenzurowaną wersję (w co wątpię).
Tez jestem w kropce bo slyszalem od kogos ze byla wersja z seksem DEMI z REDFORDEM na jachcie. Jestem ciekaw dlaczego rezyser ukazal Seks DEMI z jej filmowym facetem a nie ukazano seksu z REDFORDEM. Uwazam ze taka scena dodala by filmowi pikanterii
To myślę że możemy wystosować apel do forumowiczów którzy oglądali film w "pełnej" wersji: Podzielcie się linkiem!!! :D Chcemy gołego Redforda i Demi!
Mozliwe tez ze komus sie to przysnilo bo niesadze aby tak kluczowa scene wycieto. Skoro na poczatku filmu byly sceny erotyczne DEMI i HARRELSONA wiec dlaczego by nie mialo byc delikatnej sceny na jachcie... A moze sceny celowo nie pokazano poniewaz miala dodawac u widza ciekawosc i pobudzac wyobraznie???
Jakto czemu? Taka scena odebralaby filmowi napiecie. Byloby jasne, ze sie ze soba przespali. A tak przez dlugi czas pozostalo to zagadka. Dzieki temu ogladalo sie ciekawiej.
Być może są dwie wersje-reżyserska i ta dopuszczona do kinowej dystrybucji. Wycinajac część scen erotycznych wytwórnia mogła obniżyć rating wiekowy.
Ja tez byłam przekonana, że widziałam scenę erotyczną za milion, ale być może zachowanie Davida, wypytywanie Diany o jej odczucia podczas zbliżenia sprawily, ze mam taką scenę w glowie.
I moze wlasnie o to chodzilo, że takiej sceny wcale nie musi byc autentycznie a i tak mamy wrazenie ze była. To znaczy ,że film jest naprawde dobry.
oglądałem wersje reżyserską i są tam przynajmniej dwie sceny erotyczne których nie ma w wersji kinowej. Seks Redforda i Harrelsona w ubikacji oraz trójkąt głównych bohaterów w parku.
Wiem, że pytanie dość stare, ale chyba domyślam się o jaką scenę mogło im chodzić. Gdy żona odlatuje helikopterem z bogaczem, a David nie zdążył ich zatrzymać (wbiegł na dach, ale tamci już odlecieli) to mąż zaczyna idzie do restauracji (rozmawia tam ze swoim przyjacielem), następnie snuje się po kasynach, aż dociera do pomieszczenia, w którym jest wiele telewizorów, a ludzie tam siedzący oglądają wyścigi konne. Nagle, w przypływie nerwów, David zamiast ścigających się koni widzi swoją żoną uprawiającą seks (scena pojawia się na wszystkich ekranach, których było tam pełno). Scenka z jego wyobraźni trwa krótko, ale polecam przyjrzeć się jej dokładnie (widać właściwie tylko Demi, ale za to za nią raczej nie jest Redford). Przepraszam za tak chaotyczny wpis (zdanie wielokrotnie złożone mi wyszło), ale mam nadzieję, że pomogłam :-)