a Tobie nick na "nieporozumienie".
założony przez Ciebie temat zresztą sam za siebie mówi.

Przepraszam. Juz zmieniam nick.

Ja sugeruję zmianę reżyserii...

jakieś super arcydzieło to to nie jest, ale fala negatywnych komentarzy jest zdecydowanie za wysoka. owszem Rozegnanie jesieni Trelińskiego jest wg mnie o wiele lepsze, ale Nienasycenie tez ma swoje plusy, takie jak np gra aktorska Pazury

a tak poza tym :
1: Pomysł filmowania dzieł Witkiewicza w każdym przypadku jest pomysłem ryzykownym (aby nie powiedzieć idiotycznym)
2. nie jestem pewna czy osoba która pisze "kto jest za mna rąsia w górę" powinna zabierać sie za Witkacego

Zobacz "Tak zwana ludzkość w obłędzie" - 1998. To wyszło zdecydowanie lepiej, zamiast bawić się w quasi filmy lepiej byłoby zrobić sztukę teatralną.