Nie do końca się zgadzam. Właśnie zaburzona chronologia sprawia, że ten film nie jest zwykłym opisem gwałtu i zemsty. Nie jest to bezpodstawna brutalność bowiem drugi etap tego filmu pokazuje, co do tego wszystkiego doprowadziło, co pozwala uporządkować sobie w głowie ciąg wydarzeń i wyłapać przekaz.
Moim zdaniem jest to najlepszy film o tej tematyce. Ma klimat, ogromny ładunek emocjonalny, dobrą grę aktorów, nietypową technikę montażu.

a od kiedy to brutalna zemsta jest bezpodstawna ? oglądając filmy o tematyce "zemsta" często widziałem jakaś sielankę typu miłość, dzieci, ktoś to niszczył i za to zapłacił. Tyle że klimat po miłym początku rozkręcał się odpowiednio w miarę jego trwania, takie filmy Nieodwracalne po prostu niszczą klimat. Skoro wielu osobom coś takiego się podoba to ok nie neguję tego, dla mnie to po prostu strata czasu.Polecam Memento jak by ktoś nie oglądał dla mnie ten sam szajs.

"Memento" to nieszablonowy thriller w podobnej konwencji,ale innym kontekście. Po prostu jesteś przyzwyczajony do filmów o uporządkowanej narracji, na to wygląda. Wszystkie tematy fabularne wydają się już zużyte i jeśli ktoś zapoda go w nietypowej konstrukcji, ale z klimatem i poziomem to jestem jak najbardziej za.
A, brutalna zemsta jest często pokazana w wielu filmach bezzasadnie.

Przyzwyczaić się można do wszystkiego, po prostu taka narracja niszczy ostatnie 30-40 minut filmu.
Nie wiem jak inni ale ja akurat trafiam na filmy gdzie brutalna zemsta jest akurat zasadna, np.
-Życzenie śmierci
-Punisher
-I Spit on Your Grave
-pełno filmów o kung ffu ma w fabule zemstę.
Ja nie mówię, że te filmy są lepsze od filmu "nieodwracalne" czy są kręcone z naciskiem na akcję czy pod publikę to już inna historia, po prostu już nie wiem który raz czytam że w "nieodwracalne" zemsta nie jest pokazana bezzasadnie.
No i co w związku z tym ?, czy przez to ten film się wyróżnia ? praktycznie każdy film o zemście jaki oglądałem ma uzasadnioną brutalność.

Przyczepić można się też do wszystkiego. Sposób w jaki dana przemoc np. (zbrodnia z zemsty lub innych motywów) jest ukazana ma jednak znaczenie. Jeżeli film jest płytki i oferuje tylko uzasadnioną z założenia w sensie fabularnym brutalność to i tak pozostaje ona płytka jak i cały film. Takich dzieł jest mnóstwo zaś ambitnych tego typu obrazów jednak niewiele. Moim zdaniem film G.Noe zalicza się do tej drugiej grupy. Fakt, odwrotny bieg historii może zacierać poczucie ogólnej spójności linearnej, a także w kwestii klimatu. W ogólnym rozrachunku film wyróżnia się pod tym względem na tle innych, podobnych propozycji. To jeden z najlepszych i najbardziej dojmujących filmów mówiących wprost o przemocy. I nie tylko chodzi tutaj o rozpasanie tego zjawiska dla samej sensacji i otoczki, ale nadanie jej realistycznej głębi emocjonalnej w szerszym wymiarze. W moim odczuciu "Nieodwracalne" wywiązuje się z tego niemal w 100%.

W końcu uzasadniony i trafny komentarz, no mi film nie przypadł do gustu ale są filmy które ja lubię a inni nie.
raczej nie zdecyduję się już nigdy na film kręcony w takiej konwencji-to nie dla mnie.

Rozumiem. Nie każdy film trafi w każdy gust. Twoje argumenty też nie są wyssane z palca :)
Pozdrawiam.