zalatuje troche Mr Nobody z Jaredem Leto ten sam motyw "co by było gdybym wybrał inną drogę" , ale Uncertainty strasznie nużył i był przewidywalny, nie odnalazłam w nim "tej" głębi. Komu się podobał to niech obejrzy też sobie Mr Nobody i tam jest wszystko z większymi emocjami polecam!