Super, że są ludzie podejmujący takie tematy. Trzeba pokazywać, gdzie się da i ile się da. Jeśli ten film zmieni spojrzenie na aborcję choć jednej osoby i uratuje choćby jedno istnienie, to już warto. A wy, tak zwani postępowi i nowocześni członkowie społeczności, którzy zaraz zaczniecie pluć - MILCZCIE, bo i tak nie zwyciężycie życia!