Może ja jestem głupi i ślepy ale nie rozumiem - co za kobieta wychodziła i odjechała Turnera samochodem (?) skoro niby tamtą zabił... może ktoś mi to wyjaśnić?
Turner chyba sam sie za nia przebral - zalozyl peruke, ciuszki i szybko wsiadl do auta tak zeby nikt sie skapnął. Nie jestem pewien czy rzeczywiscie tak bylo ale jesli tak to troszke naciagane bo Turner nie mial figury kobiety ale w sumie mialo to byc tylko po to zeby zobaczyl to Kale a on byl przeciez dosc daleko.
Masz rację, później kiedy Kale wszedł do domu Turnera to była tam peruka, ciuszki, no i dokumenty tej kobiety.
film dobrze się oglądało, chociaż z poczatkiem zapowiadał się na coś ckliwego
ale czy ktoś zwrócił uwagę na muzykę - świetna
Film jeden z lepszych jakie oglądałem w telewizji (a juz wogle w TVN). A z tą kobietą. Pod koniec filmu (jak mowi Adzam) bylo widac peruke i dokumenty. Jak wychodzil Tarner ubrany za kobiete to nie zauwazylem zeby zeby byl jakis masywniejszy ale bym musial jeszcze raz film ogladnac i moze byc cos zobaczyl