Ten film to tak naprawde dokument o niczym. Garść wykresów, odrobina emocji i troche konkretów. Ale żadnym wypadku nie dotyka PODSTAW problemów z bezrobociem. Czemu najważniejsza kwestia - spadku wartości dolara nie została poruszona. Wtedy więkoszość tych wykresów nabrała by sensu. Film który tylko zaciemnia obraz niż tlumaczyć przyczyny biedy amerykanów. Gdyby ktoś chciał zrozumieć przyczyny biedy Polaków, polecam https://www.youtube.com/user/podziemnaTV
Do takiej krytyki nawet trudno się odnieść, dokument ten jest bardzo dobry. Ron Paul jest uosobieniem poglądów które doprowadziły do deregulacji całej gospodarki i obecnego kryzysu.
Film ten przedstawia jeden z aspektów problemów ekonomicznych Stanów - rosnących nierówności, które zagrażają demokracji i sprawiają że Amerykanie chcąc utrzymać swój status zadłużają się ponad miarę. Nie wyjaśnia on działania rynków finansowych, a zależność pomiędzy nierównościami dochodowymi a poziomem zadłużenia jest tylko pobieżnie przytoczona. mimo to jest on obowiązkową pozycją dla osób choć trochę zainteresowanych ekonomią i szerokim podejściem do gospodarki.
Ciekawe właśnie, że Tea Party została wspomniana jako jedna z protestujących grup, czyli domyślnie wspierających zmiany, podczas gdy wydaje się, że film prezentuje odmienne poglądy. Rehabilitacja silnego państwa to ostatnio rzadko słyszana pieśń.
Mimo zawartych paru ciekawych uwag natury socjo-ekonomicznej, ten dokument zrobiony jak reklamówka, wypełniony rozbrajającym liberalnym populizmem, za bardzo skupia się na konstrukcie jakim jest klasa średnia i możliwościach wskrzeszenia tego umarlaka, by dostrzec że zadając niewłaściwe pytania sam staje się częścią problemu.