Jak juz chcieli wziac kogos z 'M jak milosc', trzeba bylo wziac Cichopek - ladniejsza, badz Dominike Ostalowska - o niebo lepsza aktorka...
Widać Ona zgodziła się na pokazanie całej nagości i na sceny, chociaż wyreżyserowane, brutalnego gwałtu/ów.
Żukowska akurat jest jedynym jasnym punktem tego filmu. świetnie wygląda i naprawdę bardzo dobrze zagrała.
Jedynie sceny z jej udziałem dają się oglądać.
Ja telewizji nie oglądam zbyt często, więc myślałem nawet że to jakaś debiutantka :). Jedyny pożytek z tego filmu będzie taki, że Żukowska przebije się do grona "aktorów kinowych". I bardzo dobrze.