a czy tak samo oceniłbyś ten film, gdyby głównym bohaterem był facet,- uważałbyś go za dziwkarza? nie żebym Cię atakował- jestem po prostu ciekawy, czy to opinia obustronna czy po raz kolejny stereotypowy obraz kobiety, której nie wypada "być rozwiązłą" w łóżku.

Favorit, jak jest Twoja płeć? Bo zaznaczoną masz jako kobieta, a odmianę w poście masz męską. Bo to chyba ma znaczenie ze względu na wypowiedź.

A jakie to ma znaczenie ze względu na wypowiedź?

Bo mówi o stereotypowym obrazie kobiety.

Tzn, że mówić o stereotypowym obrazie kobiet ma prawo tylko, która płeć?

Ja się nie zgadzam. Bohaterka nie doznała orgazmu ze swoim partnerem więc próbowała różnych sposobów by go osiągnąć. Jakbyś Ty nie miał/-a nigdy orgazmu to siedziałbys/-abyś na tyłku nic z tym nie robiąc? Nie chodzi w tym filmie o pokazanie rozwiązłości. Przedstawiony jest problem i bohaterka szuka rozwiązania, chce być szczęśliwa, a to nie czyni jej od razu dziwką.

Bo przecież orgazm to najważniejsza rzecz w życiu...

nie, najwazniejsza jest milosc i przyjazn :PPP

Nie zawsze to co się podoba innym jest najlepsze dla nas samych. O tym właśnie jest ten film. Film nie jest bardziej przesiąknięty seksem niż American Pie a ten jest z ograniczeniem wiekowym od 15 lat. Nie ma więc mowy o x o trzech x nie wspominając. Zgadzam się że to cięższy film niż jedna z wielu komedyjek o durnych nastolatkach strzelających do siebie białkiem na pijackich balangach i nie każdy dorósł do tego obrazu. To trudny do zniesienia widok - kobieta poszukująca spełnienia w miłości. Zwłaszcza dla widza, który nie jest ślepy i ocenia filmy bardzo rozsądnie.

film nie jest najgorszy, pomysl byl niezly, ale wykonanie nie powala na kolana. film jest krotki, a sprawia wrazenie strasznie dlugotrwalego. wymiany zdan miedzy aktorami to tez nie Himalaje filmowe.
generalnie pomysl ciekawy, ale realizacja do bani.

Krótkie i treściwe podsumowanie,chyba sobie odpuszczę jednak.