Gość a pomocą zaawansowanej projekcji astralnej staje się niewidzialny (?), ucieka z
więzienia i morduje kobiety przypominające jego matkę. A za nim policyjni śledczy. Zero
atrakcji, bo bohater jet dusicielem, do tego niewidzialnym. Raz tylko widły poszły w ruch. Ale
ogólnie to cienko zrobione, cienko zagrane i zwyczajnie nudne.