Zbiegli więźniowie, jakieś mistyczne monstrum, myśliwy rednek, lachony i kilku dupków.
Wszystko to w lesie. Obsada i dialogi - tragedia. Aspekty techniczne – w sumie znośne.
Gore itp. – nie byłem usatysfakcjonowany. Fabuła – nic specjalnego, raczej durna i
bełkotliwa. Aktoreczki – nie jaram się. Podsumowując, wg mnie nie warto.