Niezniszczalni mierzą się ze starym przyjacielem oraz założycielem ekipy, który zszedł na złą drogę. Teraz pragnie on zemsty oraz zniszczenia swoich byłych towarzyszy.
Za mało Arniego, słaby Banderas, dużo tu smutów na temat starości. Za to realizacyjne coraz lepiej, seria trzyma poziom. Lepszy od jedynki, słabszy od dwójki.