Nie mogę uwierzyć, że ten film to dzieło twórcy "Leona Zawodowca". Smutne, jak stoczył się Luc Besson.
Film jest wyjątkowo nudny, ale skoro kreci juz filmy w stylu "Artur i Minimki", to nic mnie juz nie zdziwi. A tak poza tym, to moze jestem jednym z niewielu, ale "Piąty Element" dla mnie też był średni. Jednak "Leon Zawodowiec", czy "Nikita", to były świetne filmy...
Dlaczego szmirę? Film jest ładny w kwestii wizualnej i nawet zabawny. Mi się bardzo podobał<3
To inny gatunek, który jak widzę do Ciebie nie przemawia. A według mnie ten film to arcydzieło.
Ten film jest świetny. Widzę, że niektórzy nie rozumieją lekkiej i dziwacznej konwencji tego filmu. Film to trochę jak połączenie Doktor Who z Indiana Jones i taki w gruncie rzeczy miał być.
Zgadza się. Ten film bazuje na różnych konwencjach kina przygodowo-fantastycznego, typu Indiana, Mumia itp. Besson robi z tego stylową na swój sposób mieszankę. Do tego jak zwykle wyraziste kreacje
Weź poprawkę na to, do jakiego odbiorcy ten film jest adresowany. To jest solidny film familijny, żeby sobie obejrzeć z żoną i dziećmi. I w swoim gatunku to jest jeden z lepszych, jakie widziałem.
Jak dla mnie ten film wieje nudą i przykro mi że Luc Besson się w to dziadostwo zaangarzował.
Stoczył się ??? Przecież ten film w swojej konwencji jest bardzo dobry. Humor i klasa starego dobrego Luca, jak w Piątym elemencie prawie. Jak zwykle znakomity scenariusz i doskonale dobrana obsada. Klasa. Ogląda się znakomicie