PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=633658}
5,2 2 178
ocen
5,2 10 1 2178
6,3 14
ocen krytyków
Night Moves
powrót do forum filmu Night Moves

Atom nie, węgiel nie, woda nie, wiatraki nie a jak już to wszystko pozamykamy to niech zgadnę nawet ogniska pewnie nie będzie można rozpalić bo też nie. Ludzie zastanówcie się co ważniejsze człowiek czy natura. Ja już wiem dla mnie życie jednego człowieka jest więcej warte niż wszystkie pandy/wieloryby/łososie/tygrysy na naszej planecie a nawet wszystkie wymienione razem wzięte.

krwiak_1983

Ja tam wole psy od nie których ludzi :)

SIDU_2

Psy są ok kupy na trawie pod blokiem już nie. Piszę to jako były właściciel Yorka (taki bardziej szczur nie pies). :D

krwiak_1983

Inteligencja na parterze, czy już w piwnicy? Dwa ostatnia zdania - majstersztyk, gratuluję!

traumma

Przedewszystkim nie inteligencja a ynteligencja i nie gratuluję tylko gratólóję. A cała reszta to mnie w.

ocenił(a) film na 1
krwiak_1983

"Przedewszystkim" tak sie pisze: przede wszystkim

axpress

No nic niech będzie. Taki wypolerowany polish.

krwiak_1983

Dla mnie życie jednego psa jest więcej warte niż życie wszystkich ludzi.

komarrek27

Bo nie masz zbyt wysokiego IQ, a tego niestety się nie leczy:)

krwiak_1983

'... życie jednego człowieka jest więcej warte niż wszystkie pandy/wieloryby/łososie/tygrysy na naszej planecie a nawet wszystkie wymienione razem wzięte." Piękny przykład "nadistoty" człowieka. Dlaczego myślisz, że jesteś lepszy od wszystkich innych stworzeń? Zawsze tylko ja, ja i ja. Ludzie nie widzą nic poza czubkiem własnego nosa :) Przypominam, że to natura była pierwsza na tej planecie a nie ludzie. Jeżeli myślisz, że należy Ci się wszystko tylko dlatego żeś człowiek to jesteś w ogromnym błędzie ;)

BlackFuck

Pokazałbym Tobie dwie tratwy na jednej wszystkie te gatunki na drugiej człowieka którego musiałbyś zobaczyć twarz. Na obu 10 ton dynamitu. Miałbyś wysadzić jedną z nich którą być wybrał? Założę się że w kosmos poleciałaby tratwa ze zwierzątkami. Jak zobaczyłbyś w Afryce umierające dziecko które zjada ostatni samiec sępa "kutafoniastego" i miał strzelbę w co byś walił. Wydaje mi się że w sępa i nawet byś się nie patyczkował z decyzją. Cała ta twoja filozofia i ideologia by stała się niczym w obliczu współczucia dla drugiej osoby. Tym się różnimy od tych futrzaczków. Jest Ci miło fajnie ciepło masz bieżącą wodę, facebooka, kino co piątek a do pracy jedziesz utwardzoną drogą pewnie rowerem aby było ekologiczniej (BUHEHE). Łatwo takiej osobie prawić morały ludziom którzy tych "dóbr" nie mają a chcą je też mieć mam tu na myśli kraje biedniejsze w tym również nasz kraj. No i na koniec nie odpowiedziałeś na moje pytanie skąd wziąłbyś prąd elektryczny? Tylko bez pitolenia o zimnej fuzji i energii z wody bo tego ma.

krwiak_1983

Cóż za bełkot. Po pierwsze to per ona a nie on, wystarczyło wejść w profil, no cóż może być to za dużo dla co poniektórych. Naprawdę to co tu piszesz to aż po prostu błaga o pomstę do nieba albo chociażby o JEDNĄ LEKCJE BIOLOGII. Ale nie wymagam od Ciebie już zbyt dużo. Wyobraź sobie, że współczucie i wartości moralne tu nie mają nic do rzeczy w takim prostym pojęciu, że my bez większości roślin lub zwierząt NIE PRZEŻYJEMY a oni bez nas poradzą sobie i to bardzo dobrze, bo czymże jest fejsbuczek gdy trzeba przetrwać w dziczy? Naprawdę, radzę się doedukować. Bez odbioru, pozdrawiam.

BlackFuck

Aha i wali mnie kto był pierwszy. Co za debilny argument. Idąc tym tokiem rozumowania to naturę można traktować jako katastrofę ekologiczną wspaniałej planety wiesz rodzaj rdzy która wpływa na atmosferę, wodę i glebę. A przed powstaniem roślin i zwierząt planeta była taka ładna.

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 5
BlackFuck

Natura jest ważna pod tym względem że nie przeżylibyśmy bez niej, nie wchodząc w wątki filozoficzno-etyczne, parafrazując Einstein'a gdyby znikły pszczoły człowiek nie przeżyłby paru dni. Należymy (czy tego chcemy czy nie) do biosfery, gdzie wszystko jest połączone np. bez pszczoły nie zostaną zapylone kwiaty, które nie wydadzą owoców, których brak spowoduje, że zgłodu padną roślinożercy, których zjedliby drapieżnicy albo człowiek, ci z kolei nie wydalą zw. chem. niezbędnych do użyźniania gleby gdzie nie urosną te zapylane kwiatki. Obieg materii i przepływ energii (o ile dobrze pamiętam z biologi) Nie jestem jakimś zwolennikiem ekologi, ale kłusownictwo, zabijanie wymierających gatunków i robienie z nich sobie futer albo torebek albo biżuterii to przesada. Naruszenie ekosystemu poprzez wybijanie gatunków może być katastrofalne w skutkach i spowodować reakcje kaskadowe, których w dłuższym czasie nie można przewidzieć i to stanowi zagrożenie dla milionów ludzi, więc tak życie ludzkie nie jest równe życiu Pandy ale śmierć Pandy może być równa śmierci ludzi. (pewnie przesadzam, ale Ci którzy znają prawa rządzące ekosystemami i naturą zgodzą się ze mną)

piotrek710

Zgadzam się w 100%. Już naprawdę nie chodzi o "współczucie dla człowieka; czy zabiłbyś pandę czy kolegę" bo głupszych argumentów w życiu nie słyszałam, ale o naruszanie ekosystemów zabijaniem gatunków zwierząt dla własnej przyjemności, to zwykły egoizm (ładnie mówiąc). Nie wszyscy niestety są w stanie ogarnąć, że istnieje coś poza swoim ludzkim "nad"gatunkiem

piotrek710

Ja myślę że jest inaczej. Wymarcie wilka tasmańskiego, tygrysa syberyjskiego, tura, żubra czy kazuara(taka olbrzymia wersja strusia emu) nie wpłynęła na wymarcie ludzkości a wręcz przeciwnie. Na miejsce ekosystemów i lasów pojawiły się farmy i wioski a ilość ludzi wzrosła a nie zmalała. Nie wspominając o wzroście wiedzy i odkryć ściśle związanych ze wzrostem populacji. Uważam że odkrycia i rozwój naukowy zależy od jednostek i przypadków. Im więcej ludzi (prób, doświadczeń i badań) tym większa szansa na trafienie jednostki uzdolnionej w ważnej dziedzinie dla ludzkości jak Einstein, Newton, Kopernik czy Skłodowska-Curie. Ograniczając rozwój populacji ludzkości ograniczamy potencjalne możliwości naszego rozwoju jako ludzi. A to wszystko na rzecz gatunków skazanych na zagładę np. Panda Wielka gatunek który mimo wielu udogodnień nie chce kopulować i się rozmnażać.

ocenił(a) film na 5
krwiak_1983

Cóż może masz racje w tej kwestii, może nie, nie wiem, bo tak jak mówię pamiętam tylko niektóre rzeczy z biologi, nie jestem obeznany ani ekspert... Wiem że wyginęło do tej pory wiele gatunków i nie zaszkodziło to człowiekowi, masz racje, niektóre wyginięcia nawet były z punktu ludzkości korzystne (mówię o dinozaurach) ale zwróćmy uwagę że czy chcemy czy nie też jesteśmy gatunkiem, Homo sapiens, i też mimo swojemu rozumowi, którym się wyróżniamy (na tle innych) to są inne gatunki (w zasadzie nawet nie są gatunkami, nawet nie są żywymi organizmami) np wirusy, wiroidy, priony, które cóż są pewnym zagrożeniem i konkurencją dla człowieka. A czy nie okazało by się wielkim paradoksem, gdyby te wirusy które już teraz są problemem, by na nas sprowadziły zagładę? Cóż takie są prawa natury każdy robi co chce... My możemy robić co chcemy inne organizmy pozbawione rozumu i moralności tym bardziej mogą... one nas zabijają i nie kłopocą się tym, a co do badań nie mam nic przeciwko musimy walczyć z zarazkami różnego rodzaju, to jest jak wyścig zbrojeń...

ocenił(a) film na 5
piotrek710

Puentując jeśli natura (np. wirusy) robi wszystko by nas zabić, mamy prawo się bronić (doświadczenia, badania) ale jednak w kłusownictwie i zabijaniu dla torebki i biżuterii (czyli tylko dla zysku, własnego pożytku) nie widzę sensu, a jest to tylko moralnie niepoprawne i w tym jedynym aspekcie mogę się pośrednio zgodzić z niektórymi ekomaniakami... jednak lepiej by było gdyby kierowali swoją działalność i pieniądze w akcję humanitarne np. Czerwony Krzyż (czerwony półksiężyc) ale to tylko mój punkt widzenia...

ocenił(a) film na 5
krwiak_1983

Też od razu mnie to uderzyło... elektrownia wodna jest ekologiczna, niech niszczą też wiatraki (bo może mewy w nie wpadają), elektrownie geotermiczne (bo kopiąc się zabija dżdżownice) i panele słoneczne też... nie ogarniam znaczy nasze elektrownie cieplne-węglowe są lepsze? to na ch** płacimy te sankcje unii za emisje co2...

ocenił(a) film na 5
piotrek710

egocentryczni, niedowartościowani, narcyzi chcą zrobić coś "epickiego" pokazać światu, jak powiedział bohater, nie wiem ile z tego wiąże się z ekologią...

ocenił(a) film na 5
krwiak_1983

Też od razu mnie to uderzyło.. elektrownie wodne są ekologiczne przecież, to niech niszczą też wiatraki (bo może mewy w nie wpadną) elektrownie geotermiczne (bo zginą dżdżownice podczas kopania) i panele słoneczne tez... To niby nasze elektrownie cieplne-węglowe są najlepsze, to nie wiem na ch*** płacimy unii te sankcje za emisje co2

ocenił(a) film na 5
piotrek710

sorry za powtórki jakaś zawieszka filmwebu

piotrek710

Niemcy już wiedzą że się przejechali na wiatrakach. Gdzieś czytałem artykuł że to nie taka bajka jak by się mogło wydawać. Prawda jest taka że węgiel lub atom to dwa realne źródła energii dla świata reszta to naciąganie frajerków na zielone trele morele i kolorowe fajne hasełka ideologiczne.

ocenił(a) film na 5
krwiak_1983

jedna energia jądrowa to jak setki milionów albo i więcej wiatraków, to się robi na pokaz masz racje, nie ma opcji żeby przy obecnym konsumpcjonizmie, dać rade samymi odnawialnymi źródłami energii... tak można położyć panel słoneczny albo zbudować wiatrak to wtedy wystarczy na kilka domów może na jedną wieś...największy obecnie na świecie w prod. energii jest udział energii atomowej (to nie to samo co jądrowa, atomowa - węgiel, ropa, gaz - gdzie reakcja zachodzi na poziomie atomu, jądrowe na poziomie jądra atomu), potem niekonwencjonalne - najwięcej wodne i dalej jądrowe 10%. Wodne wymagają wkładu pracy odpowiedniego ukształtowania terenu i są dość mało wydajne (choć bardziej niż solary, geotermy, wiatrowe), a co się stanie jak węgiel ropa gaz się skończą za kilkadziesiąt lat? czy oni uważają że same elektrownie odnawialne wystarczą? to "atom" choć nie jestem jakimś jego zwolennikiem pokryje 100% zapotrzebowania. Uranu i plutonu mamy jeszcze duże złoża (a zużywa się bardzo powoli nie tak szybko jak węgiel) a w przyszłości wyprawy na inne planety pozwolą pozyskać go jeszcze więcej... Bądźmy realistami gdyby korzystać tylko z odnawialnych elektr. nawet na same żarówki by nie starczyło a linie produkcyjne, maszyny, aparatury, sprzęt różnego rodzaju itd itd

piotrek710

Ty to wiesz i ja to wiem. Szkoda że ludzie wolą słuchać fimów i gazet pseudodokumentalnych lub co gorsza czerpią wiedzę z filmów fabularnych. Najpierw pitolenie o globalnym ociepleniu potem skandal z mailami i kiedy okazało się że ocieplenie to ściema to teraz forsuje się globalne ochłodzenie a jakby ktoś nie był do końca przekonany to wmawia się że przez ludzi to oceany się podnoszą. A taki Al Gore razy 1000 będzie trzaskał kasę na nagrodach za pitolenie farmazonów i na swoich firmach z zieloną energią. UE produkuje piszę z pamięci coś około 20% światowego CO2 jak dokręcą śrubę i wpakują kilkanaście BILIONÓW euro!!! to ilość emisji ograniczą o 25% czyli udział CO2 emitowanego przez UE na całym świecie spadnie o 5%. Kosztem nas wszystkich i naszych dzieci i wnuków nie wspominając że za tę kasę można byłoby sfinansować miliony operacji nowotworów, wytrzebić choroby cywilizacyjne jak trąd czy wytrzebić wszystkie komary na świecie jako nosicieli śmiertelnych chorób malarię, dengę i inne. Ale co tam lepiej władować kasę w pierdoły i dać zarobić chińczykom bo jak u nas zmaleje o 25% to w chinach wzrośnie o 25% bo jak nas uczy historia prohibicji jak jest popyt to jest i podaż.

ocenił(a) film na 5
krwiak_1983

niektórzy, a nawet większość naukowców twierdzi, że procent CO2, który emitują ludzie w porównaniu do np. czynnych wulkanów, samozapłonów lasów czy gejzerów itd itd, to są ilości śladowe, liczone w granicy błędu statystycznego... a propaganda UE, ich pseudo-prawa i cała polityka, no cóż nie będę się wypowiadał w tej kwestii, bo musiałbym napisać całą rozprawkę, a szkoda czasu i nerwów...

piotrek710

Zgadzam się. Klimat i zjawiska pogodowe są na dzisiejszy rozwój człowieka zbyt skomplikowaną strukturą. Na nic superkomputery jak są ograniczone programami i parametrami narzuconymi przez człowieka a wynik zależy w dużej mierze od zdarzeń losowych. Jesteśmy jeszcze jako ludzkość za "słabi" lub jest to niewykonywalne.
Można spokojnie zerknąć do historii aby zobaczyć paradoksalne dla teorii o CO2 zdarzenia. Aby był "Potop" szwedzki to armia szwedów przeszła na piechotę po zamarzniętym Bałtyku a wikingowie "odkrywając" amerykę na 400-500 lat przed Kolumbem dokonali tego kolonizując wyspy które w tamtych latach nadawały się do kolonizacji, dzisiaj spod lodów odsłaniają się drewniane wioski z tamtych lat. A nie ma co się oszukiwać w tamtych latach emitowaliśmy maksymalnie może 15% dzisiejszego CO2.

Co roku się słyszy "bezśniegu" zima wynik ocieplenia, za duże mrozy wynik ocieplenia, trąba ocieplenie. A ja pamiętam jak około 1990 byłem z rodzicami w Zakopanem na Boże Narodzenie i Sylwestra i nie było śniegu. Pamiętam jak gdzieś około 1994 roku nie mogłem pobujać się na sankach bo całą zimę padał deszcz. Pamiętam jak wychowawczyni opowiadała o srogich zimach w latach wojny. Jej ojciec uciekł z ciężarówki Niemieckiej i musiał zostawić grube palto aby zmieścić się w dziurę między skrzynią a plandeką i w srogą zimę bez odzieży wierzchniej przeszedł kilkanaście kilometrów - to jak grube musiało być to palto i dlaczego u nas nikt takich już nie nosi przecież nie z powodu mody bo ta dotyczy przy dobrych wiatrach do 70% społeczeństwa.

Ekologia to przede wszystkim nowa dziedzina robienia Euro nowa nisza ekonomiczna w której biznesmeni odnaleźli sposób na zarobek. Na słowo ekologia każdy polityk dzisiaj wie że są w tym pieniądze i że nie straci. Sam myślałem jeszcze 6 lat temu zająć się gospodarką odpadami widziałem po obserwacjach dwóch firm że zysk jest dużo powyżej standardowych 20%.

ocenił(a) film na 5
krwiak_1983

tak powodzie, mrozy powtarzają się cyklami np '97 wielka powódź ale 2010 też, następna będzie może znowu za dziesieć lat. W tym roku zima łagodna pare lat temu sroga. Na przestrzeni kilku kliku dziesięciu lat zjawiska się powtarzają i nie ma to nic związanego z człowiekiem... A huragany, trzęsienia ziemi tak samo były w XIX, XX w. jak i teraz, też żadnego przełomu nie ma, nie jestem ekspertem, ale wystarczy popatrzeć na statystki. I wielki szum wokół topnienia lodowców i podwyższania się poziomu oceanów... wiele wyjaśnień dla tego zjawiska nie tylko czynnik ludzki, ale i zwiększona aktywność słońca (która wciąż rośnie - tego powinniśmy się bać, choć niektórzy donoszą że od 2015r liczba czarnych plam na słońcu się zmniejsza) aktywność jądra ziemi (co za tym idzie - trzęsienia ziemi) i zmiana jej pola magnetycznego oraz masa innych rzeczy na które nie mamy wpływu, a o które bardziej powinniśmy się martwić niż o lodowce, które nie przestaną topnieć nawet jeśli zamkniemy kilkaset elektrowni (bo i tak nie mamy wpływu np na Chiny, Rosję które się tym nie martwią a ich udział w emisji CO2 jest znaczący)

piotrek710

Fajnie sobie tutaj rozmawiacie, ale podaj mi źródło tego. Gdzie masz źródło informacji, że większość naukowców jest zgodna, że Globane ocieplenie to propaganda? Bo ja mam źródło, że ponad 97% klimatologów jest zgodna, iż globalne ocieplenie istnieje i odpowiedzialny za nie jest człowiek. Tutaj wstawiam fajny artykuł, który analizuje te dane.

http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-nauka-nie-jest-zgodna-w-temacie-global nego-ocieplenia-7

Sam nie jestem jakimś ekologiem, obrońcą praw zwierząt tym bardziej, ale fakty są jednoznaczne. Jeśli się nie poprawimy to będziemy w dupie.

Keysee

Nie mam za bardzo czasu szukać dla Ciebie dokładnie linku i cytatu ja przeczytałem o tym chyba w jakimś artykule na O n e c i e w czasie przerwy w robocie na drugie śniadanie. Pisało tam o publikowaniu w prasie wybranych badań od konkretnych naukowców. Wszyscy pozostali którzy mieli inne zdanie byli zbywani ciszą w mediach. Poniżej kilka linków jakie znalazłem w 10 sekund wpisując "Skandal wyciekły maile globalne ocieplenie" w google są chyba o tej sprawie. Te ocieplenie to nie taka czarno biała sprawa. Ja sam byłem jego "wyznawcą" gdzieś do 2010 roku. Zresztą gdzieś czytałem trafny komentarz jakiegoś internauty jego meritum to Arktyka to pływająca kostka lodu której większość tak jak w szklance mieści się pod wodą. Woda jako jedyna substancja w przyrodzie się rozszerza marznąc. Więc wody powinno objętościowo ubywać na świecie czyli poziom wody powinien opadać. Na Antarktydzie ocieplenie dużo mniej topi lodu. Tak więc może za mało jeszcze wiemy o ziemi. Ponoć dna oceanów są słabiej zbadane niż powierzchnia księżyca czy marsa nie wspominając o wnętrzu naszej planety. Gdzieś nawet widziałem opis teorii że w płaszczu ziemi są zbiorniki wodne połączone z oceanami.
Logicznie ja rozumuję podniesienie morza o metr czy dwa to pestka jeśli płaszcz się rusza ściska i rozszerza dorzucając bądź zabierając wodę w oceanach. Co więcej nie wiem może jesteś w UW kierunku klimat czy meterologia bo ja słyszałem ze jest tam co najmniej kilku profesorków którzy na waszych wykładach jasno deklarują że ocieplenie/oziębienie już sam się gubię to bzdura.

A co do poprawiania jak chcesz się poprawić gościu jak poza UE i Japonią nikt inny nie chce. Jeśli nie wprowadzą ceł na wszystko z USA i grupy tzw BRICS to będziemy naprawdę w dupie bo np. Stal z USA będzie produkowana z prądu tańszego czytaj emitującego CO2 a Stal polska jeśli jakakolwiek jest jeszcze produkowana to będzie produkowana z prądu zielonego czyli droższego a z 200% do 300%. Parlament Europy fajnie i gładko zatwierdza limity ale jak chodzi o nowe cła i opłaty za zatruwanie środowiska w krajach BRICS przez duże firmy europejskie to już nie jest tak kolorowo. Inaczej pisząc masz firmę z dużą kasą zakładasz oddział w Chinach i nie przejmujesz się wysokimi kosztami prądu czy odpadami ważne dla Ciebie jest jedynie aby twój produkt był higieniczny w używaniu i tani. Nie masz kaski czytaj masz małą firemką to kupujesz drogi prąd płacisz socjal i horrendalne opłaty za odpady i masz droższy produkt. Ekonomii nie podważysz. A ostatnio słychać o strefie bezcłowej z USA. Nie musze mówić że z uwagi na to że jedna krowa wytwarza tyle CO2 co samochód to USA nawet nie myślą o CO2 musieliby zmniejszyć ilość hamburgerów to tak jak "ekologiczna" Japonia musiałaby zrezygnować z drewnianych pałeczek które są jednorazowe wykonywane z importowanego z Afryki drewna. Fajnie udawać ekologicznego kiedy chodzi o innych gorzej jeśli chodzi o nas. Ile razy w ciągu ostatnich 5 lat zmieniłeś telefon jaki był cel zmiany?!?!!. Poczytaj o celowym postarzaniu produktów i programowaniu im usterek. Wiesz gdzie trafiają odpady AGD do Afryki jak widziałem w Tob Gear jak wygląda miasto chyba w Nigerii to aż się złapałem za głowę tyle starych monitorów tam było. W Rzeszowie starannie segregowałem odpady jak przeprowadziłem się do Wawy dorzucono mi mycie szkła bo niby "ekologiczniej" a nikt nie myśli że nasza pitna woda się kończy Coca Cola ma zmywarki do butelek idzie jej mniej wody jak ja myłbym butelkę to zużywałbym co najmniej dwa razy więcej wody. Ale wiesz Prezio w Coca Coli kupi sobie nowego Bentleya bo frajerki uwierzyli w ekologię i wzięli na siebie część opłat przy produkcji nowych butelek napoju. Chcesz być eko nie kupuj jak się nie zepsuł stary sprzęt nawet jak nowy zużywa niby mniej prądu. Dojeżdżaj autobusem do pracy lub lepiej dogaduj się z kumplami raz ty wieziesz raz inni. Tyłek nie podcieraj lecz myj w bidecie a książki i gazety sprzedawaj lub oddawaj za darmo kumplom a nawet zostawiaj w autobusie i przystankach. Jedz Polskie produkty a nie chińskie, włoskie czy hiszpańskie bo Zachód jest mądry jak nie chodzi o nich a południowcy trochę inaczej podchodzą do prawa niż Niemcy Skandynawia czy Anglosasi. Kup 10 ha pola zasadź las następnie obwaruj go kamerami i stróżami bo za każdy cm obwodu drzewa powyżej chyba 20cm buli się dodatkowe kilkaset zł mandatu. Czyli jak Ci ukradną kilka drzewek z twojego wkładu w CO2 na ziemi to na bańce mandatu może się nie skończyć. A to wszystko w naszej ekologicznej Łuni Europejskiej. Masz kupić nowy samochód bo pali 5l zamiast starego używanego który pali 7l paliwa. Jak myślisz ile CO2 wyemitowano aby wyprodukować te nowe auto. Co więcej ten co pali 5l ma podrasowany silnik w którym naprężenie są tak duże że może służyć krócej niż ten stary samochód. Gdzieś czytałem gościa że przeliczył że wystarczyłoby kilkaset pociągów zamiast setek tysięcy ciężarówek i koszty ekologiczne i drogi byłby w lepszym stanie i zapewne potrzeba byłoby mniej tych dróg lecz nikt sobie tym głowy nie zawraca bo to w taką infrastrukturę musiałyby zainwestować firmy jak VW Adidas Fiat czy ta nieszczęsna Coca Cola. Jak chodzi o Ciebie czy o mnie to my możemy płacić wyższy prąd a Ci bogaci to już nie!!!!

PS Sorki wielkie nie chce mi puścić tych linków z powodu regulaminu wpisz to co ja w google i poczytaj jeden był z worldpress

Keysee

a jak Wikingowie odkryli Grenlandię (tłum. Zielony Kraj lub Zielona Wyspa) i się tam osiedlili bo było zielono to znaczy, ze wtedy było większe ocieplenie klimatu?
;DDDDDDDDDDDD

nie masz fioletowego pojęcia o czym piszesz
a tych swoich klimatologów opłacanych przez wielkie korporacje to możesz sobie wysłać na Grenlandię bo niedługo tam się pewnie zazieleni.

ocenił(a) film na 7
Keysee

To nie jest fajny artykuł, ale propaganda. Oczywiście, że klimat się ociepla i ... oziębia. Tak było zawsze i wszędzie - w czasie długim i (czy) w czasie któtkim. W średniowieczu było kilka stopni (!!!, poczytaj) więcej niż obecnie, a chcę Ci przypomnieć, że "człowieka" było wtedy mniej i nie kopcono. Wahania klimatyczne są spowodowane w olbrzymiej części przez aktywność słońca i tzw. promieniowanie tła. To, że człowiek dodaje temperaturę do przyrody jest idiotyczne, a uważający tak naukowcy są opłacani przez lobby globalnoociepleniowe. Po co to wszystko? Dla kasy, dla kasy.
A tak na boku: mnie osobiście i - jak sądzę - większości normalsów ocieplenie klimatu (nie bacząc na przyczyny) pasowałoby bardzo, oj, bardzo.

krwiak_1983

Ja tam uważam, że 1/3 populacji planety nadaje się na przerobienie na karmę na psów, ale i tak wysadzanie tamy wydaje mi się absolutnie debilnym pomysłem. Ale większość "aktywistów ekologicznych" nie ma wykształcenia i wiedzy, mają jedynie pogląd, że wszystko, co robi człowiek jest bee. Swoją niewiedzą czasem sami niszczą planetę, bo upierają się przy tezach powtarzanych na ślepo po jakichś guru, a sami nie mają wiedzy naukowej, by te tezy zrozumieć i zweryfikować. Prawdą jest, że człowiek niszczy środowisko i że trzeba je chronić, ale ich pomysły na tą ochronę są porównywalne z wprowadzaniem prohibicji w imię walki z alkoholizmem.

kangur_msc_CM

Może nie na karmę dla psów ale ludzie mądrzy i krytyczni powinni mieć większy posłuch. Jak widzisz powiedzmy kłótnię na ulicy i jeden gość krzyczy wymachuje rękami grozi i klnie na drugiego a drugi kulturalnie odpowiada nie podnosi głosu i na koniec machnie ręką i pójdzie sobie. To którego uznajesz za tego któremu kibicowałeś. Bo ja tego co machną ręką a większość społeczeństwa tego co tak się odgrażał. Dlaczego? Przecież mądrzejszy i inteligentniejszy okazał się ten cichszy. Nie dość że nie zdarł gardła, nie podniósł sobie ciśnienia to na koniec olał głąba bo najzwyklej w świecie nie chciało mu się z głupkiem gadać. To samo zjawisko jest w TV. Wyskakuje jakiś baran krzyczy i oskarża innych że np. takie WSI było dobre w Polsce a drugi jest spokojny i odpowiada nie krzykiem czy populizmem lecz argumentami i widzowie podświadomie stają po stronie agresywniejszego mimo że nie miał racji. Mało tego przez następny dzień lub dwa sprowadzanie są tzw "eksperci" jakiś profesorek, doktorek czy dziennikarz którzy głoszą wszem i wobec że ten agresywniejszy miał rację. To samo dzieje się z efektem cieplarnianym, aborcją eutanazją czy inVitro, ochroną zwierząt, sprowadzaniem "pokojowych" muzułmanów, walutą Euro w Polsce, dodatkami socjalnymi, "polskimi" Nzistami czy obozami śmierci czy podwyższaniem podatków w Polsce. Jak zlobbowani lub co gorsza tępi politycy chcą coś nam wcisnąć i na nas wymusić to zawsze powtarza się właśnie ten schemat w TV. Na szczęście Polacy szczególnie ci sprzed 1989 roku mieli dość dużo historii i polskiego w szkole i tak łatwo u nas nie jest z wciskaniem kitu. A nowe pokolenie ma tak wybrakowane podręczniki że jak niechcący gdzieś natrafią np. na reportaż o 2 wojnie światowej to naraz odkrywają tyle niuansów i nowych rzeczy innych niż w podręcznikach że zaczynają szukać własnego zdania i to jest ich gdzieś około 30-50% w swoich rocznikach a to jest wystarczające bo reszta dowie się z rozmów prawdy. Np. polecam słuchać radia 1 września ja np. w roku 2013 słyszałem wyraźnie że w RMF podali informację "1 września 1939 roku NAZIŚCI najechali Polskę" WTF!!!! Co to za naród naziści?!?!?

ocenił(a) film na 5
krwiak_1983

Teza co mysla ekolodzy wyciagnieta na podstawie zmyslonego scenariusza Niezly z Ciebie Sherlock haha

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones