A ja odpowiem WARTO widziałem bardzo dawno lecz dziś chyba znowu zobaczę :D:D nie będę wam tu opowiadać bo zepsuję film i zabawę tak więc chcę tu widzieć jutro wasze komentarze pogadamy o filmie xD : D !
niby film ujdzie ale słaby motyw z wyrzuceniem brylantu czy tam diamentu do rowu i zasypanie go gruzem... że niby aż tak mu zależało na córce i nie obchodziło go 1mln dolarów ? no cóż, film oceniłem na 6/10, z braku laku ujdzie
Douglas był dobrze usytuowanym, inteligentnym (znającym z racji zawodu, ludzka psychikę i socjologie pewnie też) człowiekiem z szczęśliwą rodziną. A kradziony kamień za miliard oznacza jedynie kłopoty. Też bym tak postąpił na jego miejscu. A jeżeli nawet nie, to tylko dlatego, że nie znam tak dobrze ludzkiej psychiki jak on, i to byłby błąd.
Myślę, że wiele osób, które nie oglądały filmu, serdecznie podziękują Ci za spoiler.
jedyna rzecz dla której było warto obejrzeć ten film to bardzo dobra kreacja Brittany Murphy. A sama fabuła do bólu przewidywalna, kolejny pseudomoralizujący melodramacik z parszywym happy endem. Napięcie wprawdzie było, ale to złudne uczucie, gdy wiadomo, czego od produkcji oczekiwać. Taki thriller, jakich wiele w Ameryce - tj. dla ubogich
Nigdy w życiu się z tym nie zgodzę. Moim zdaniem reżyser z banalnej historyjki (ojej, uprowadzili mi dziecko!) zrobił naprawdę dobry film. Mnie od początku do końca szalenie ciekawił i nawet na chwilę nie odeszłam od komputera. Sądzę, że wiele amerykańskich gwiazd może brać przykład z fabuły tej produkcji.