PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=629445}

Nimfomanka - Część I

Nymphomaniac
6,0 73 742
oceny
6,0 10 1 73742
7,3 30
ocen krytyków
Nimfomanka Część I
powrót do forum filmu Nimfomanka - Część I

To żałosny bełkot poprzrzeplatany scenami erotyczntymi.

okiem

nic dodać nic ująć, w dodatku to idiotyczne naciąganie tego że jakaś małolata się puszcza w pociągu z czekoladki do rzeki i wędkarstwa , dawno nie słyszałam nic tak idotycznego a mam Terlikowskiego zasubskrybowanego na fejsie :D

ocenił(a) film na 3
AleKwas_filmweb

Fakt uporczywe porównywanie scenek łóżkowych pani z syndromem niedopchnięcia było naprawdę żałosne. Szkoda, że szanowny adwersaż nimfomanki zamiast biologiem amatorem nie był śmieciarzem. Już wyobrażam sobie mądrości w stylu "nasienie dziesiątków partnerów mieszało się w tobie jak zawartość opróżnianych kubłów w bębnie smieciarki"

ocenił(a) film na 6
AleKwas_filmweb

Czekoladki były tylko wisienką na torcie na dokładkę do wielkiej wygranej. Małolaty potrafią w dzisiejszych czasach puścić się za byle co, to czemu nie za paczkę czekoladek?

violin_j

no wszystko ok, tylko to właśnie zwykłe ku*wienie było, głowna bohaterka nawet nie czuła przyjemności z tego że ją rżn__eli, przez chwilę ją to nie ucieszyło, a to nie o to chodzi w nimfomanii, ona była znudzona, nie było w tym ani grama ekscytacji, że zdobyła to co chciała, jak już porównywać do wędkarzy to "wyławianie" facetów to ku**a wędkarz chociaż powie " ale super fajna rybka "

ocenił(a) film na 3
AleKwas_filmweb

Podpisuję się zarówno pod tą jak i wcześniejszą Twoją wypowiedzią. Von Trier nigdy nie był moim ulubieńcem (choć akurat Melancholia oraz Przełamując Fale są naprawdę bardzo dobre) ale teraz przegiął totalnie. O ile w "Idiotach" które były tragiczne to miało jeszcze jakiś sens, to Melancholia to była katastrofą. Nie wiem co brał "wędkarz" ale hera, koka, hasz i LSD była w nim silna. Ogólnie oglądałem film 3 godziny bo robiłem sobie kilka przerw. W pewnym momencie zasnąłem, że nawet nie zauważyłem kiedy się Uma pojawiła. Ogólnie ni to porno ni to dramat. Gówno się się cieśnie na określenie tego filmu. A może oto Von Trierowi chodzi? Jest taki wielkim filmo-trollem. Robię gówniane filmy a ludzie myślą że jestem awangardą. Tyle wygrać.

AleKwas_filmweb

Jak Trierowi udało się nakręcić taki bełkotliwy, słaby film? Ano, porównanie do wędkarzy to jakaś pomyłka. Jakby kręcił to licealista, może by mnie jeszcze rozczuliło. Ale to jest twórca "Melancholii" (przecież niezłego filmu). Mogę wymagać choćby odrobiny błyskotliwości. Trierowi ten film bardzo nie wyszedł. Mam wrażenie, że nakręcił go dla jaj.

beforedeparture

o nie oglądałam Melancholii, warte obejrzenia ?

AleKwas_filmweb

Warto, jest jakiś kosmiczny rozjazd między stylistyką i poziomem dialogów w obu filmach. Wprawdzie oglądałam go dwa razy i dopiero za drugim zaliczyłam "Melancholię" do swoich ulubionych filmów. Trier często wpada w przesadną teatralność, ale jak już się pogodziłam z tym, że ludzie nie w filmach robią dokładnie to samo i przeniesienie tej teatralności na ekran wcale nie sprawia, że filmy na nim tracą, to oglądało mi się o wiele lepiej. "Melancholia" jest przede wszystkim bardzo plastyczna.

ocenił(a) film na 6
okiem

Żałośni to są faceci, którzy w tym filmie zostają doskonale zdemaskowani, no, może przynajmniej doskonale pokazani. Za młodą dupą polecą wszędzie - do kibla w pociągu, do pralni, gdziekolwiek. I nie obchodzi ich rodzina, żona, ba nawet własne dzieci. Liczy się tylko chwilka uniesienia.
Ten koleś z wagonu (który kupił bilety) był już żałosny, aż bolało - och proszę, nie, nie rób tego. Boże, jakiż to był nieboraczek, bidulek, co nie mógł się przed małolatą obronić.
Film może nie porywający, ale też nie nazwałabym go porno. Reżyser może nieco poszybował z tym porównywaniem nimfomanii do wędkarstwa (i zazębianiem obu opowiadań), ale to tylko kolejny zabieg twórczy, który może się podobać lub nie.

violin_j

no nie róbmy z facetów jakichś wynaturzeńców, bo kobiety w żadnym wypadku nie są lepsze, nie można generalizować, tu facetów łowi młoda dupa a laseczki chętnie wskoczą na zaganiacza facetowi, który jej pomacha dobrą kasą.

no dla mnie ten zabieg twórczy był zwyczajnie śmieszny ( nie myląc z zabawny)

ocenił(a) film na 6
AleKwas_filmweb

Jasne, nie chciałam generalizować. Dzisiejsze czasy dobitnie pokazują, że kobiety nie są dłużne. Bo niby czemu miały by być? (tak na marginesie). Po prostu stwierdzenie nasunęło mi się po obejrzeniu Nimfomanki.
Mnie z kolei ten zabieg właśnie rozbawił.

ocenił(a) film na 7
AleKwas_filmweb

Kto się bardzo dobrze przyjrzy kobietom to widzi jakie są próżne i puste bez wyjątku.
Olewają, ignorują i traktują jak gówno wartościowych facetów,
a dają fory pewnym siebie cwaniakom, bogatym i próżnym przystojniakom.
Dla kobiety małe ma znaczenie czy facet jest wartościowy czy nie,
że ma tendencje do zaliczania wielu kobiet, do braku starań, do kłamstw i zdrad.
Ważne jest przede wszystkim jaki to on jest pewny siebie, bogaty, przystojny.
Z takimi najczęściej kobiety godzą się na seks bez zobowiązań.
Z takimi najczęściej godzą się na seks licząc na związek i są wykorzystane.
Nie chcą starań, wolą same wybrać faceta jaki im się podoba, więc dać się na tacy,
bo wtedy są starania właściwie bezcelowe.
Wybierają częściej tych, którzy okłamują i zdradzają, a potem wybaczają, a atakują kochanki.
W większości przypadków chodzą do łóżka, zakochują się i chcą tworzyć związki z
takimi właśnie mniej wartościowymi facetami.
A gdy mają dość niepowodzeń z pewnymi siebie, bogatymi i przystojnymi to dają
szansę tym bardziej moralnym i wartościowym traktując jak koło zapasowe.
Tacy mają na dodatek akceptować kobietę, mieć szacunek i zrozumienie,
nie oceniać jej po przeszłości po jej czynach/wyborach z iloma, z kim i dlaczego.
Bo kobieta nie chce być oceniana po przeszłości, bo nie chce by facet o niej źle myślał,
bo prawie zawsze wyjdzie, że wartościowych źle traktowała i nie miała sentymentów,
a chodziła do łózka i zakochiwała się w takich co ją źle potraktowali,
a wtedy na myśl mu przyjdzie jedno jakie kobiety są próżne, puste, głupie i egoistyczne.
Nie ma co współczuć kobietom, że zle rzeczy im się przytrafiają przez facetów,
bo większość tego co je spotyka jest przecież z powodu czynów/wyborów kobiety z kim chce się zadawać.

returner

oczywiście jest w tym bardzo dużo racji, ale też znowu nie można tak generalizować, mam nadzieję, że się nie mylę i wierzę w kobiety, którą są jeszcze nadal warte czegoś, że nie chodzi im tylko o zewnętrzne piękno i pokaźną sumę na koncie. Myślę, że wina, leży po obu stronach, mężczyźni w dzisiejszych czasach są bardzo mało męscy, ja znam takich prawdziwych tylu, że mogłabym wymienić na palcach jednej ręki... co prawda nie znam o wiele więcej takich kobiet, które bym podziwiała za to jakie są. Wina naszych czasów, wina przewartościowania społeczeństwa, wina nas samych.

to wina nas samych, że zadowalamy się byle czym, wina kobiet, które się łudzą, że facet się zmieni, wina facetów, że pozwalają sobie nas źle traktować z powodu naszej naiwności,

ocenił(a) film na 7
AleKwas_filmweb

Naiwności ? Przestań się ośmieszać. Jeśli kobieta leci na
pewnych siebie cwaniaków, bogatych i próżnych przystojniaków to wiadomo,
że leci na facetów, którzy zaliczają najwięcej kobiet,
nie starają się, bo nie muszą, często okłamują i zdradzają.
Nikt nie jest na tyle głupi, by o tym nie wiedzieć.
Jak już to powodem jest to, że kobieta to istota zwyczajnie próżna, pusta i bardzo egoistyczna,
mająca w dupie czy facet jest wartościowy czy próżny.
Omija szerokim łukiem bardziej moralnych i wartościowych,
tych mniej pewnych siebie, biedniejszych, mniej przystojnych.
Moim zdaniem zdrady nie wybacza się nigdy.
Kobiety więc w ogóle bardzo rzadko mają dumę i jakikolwiek honor,
gdy mają facetów bardzo pewnych siebie lub bardzo bogatych lub bardzo przystojnych,
bo większość wybacza takim kłamstwa i zdrady,
i mówią, że dlatego wybaczają, bo ich kochają.
Wasza miłość jest wiec zwyczajnie gówno warta. Warta tyle co nic.
Bo prawie zawsze chodzicie do łóżka i zakochujecie się w tych mniej wartościowych facetach.
Pewnych siebie. Bogatych. Przystojnych.Siano w mózgu.
Mniej wartościowi mają łatwiej i szybciej, a to wartościowi mają starać się o
coś co pierwsi lepsi mieli od razu ?
Większość nie chce być oceniana po przeszłości, a to przecież ona definiuje nas samych.
To czyny/wybory nas określają.

Poza tym kobiety jeśli mówią, że wierzą i są chrześcijankami to są hipokrytkami.
Chrześcijaństwo zabrania seksu przed małżeńskiego oraz skoków w bok.

returner

wiesz, przez Twój post przemawia pełno goryczy i złości wobec takich kobiet o których mówisz, mniemam, że takie musiłeś spotkać w swoim życiu, cóż przykro mi, ale nie ma sensu, że będę Cię teraz jakoś namawiać do zmiany zdania, bo widzę, że nie ma to zupełnie sensu.

nie mogę się odnieść do tego co robią inne kobiety, bo nie wiem, wiem co robię ja.

ocenił(a) film na 7
AleKwas_filmweb

To nie ma nic wspólnego ze mną więc nie próbuj sobie coś wmawiać.
Każda kobieta jest pusta, próżna i egoistyczna. Takie są fakty.
Kobiety takie były, są i będą.
Instynkt, natura, szukanie najlepszych genów.
Biografie tysięcy aktorów, piosenkarzy, sportowców, czy książki najlepszych uwodzicieli,
także relacje gangsterów mówią same za siebie czym są kobiety.
Ludzie, którzy zaliczają kilkaset kobiet i cieszą się złą opinią mają i tak największe powodzenie.
Poza tym mniej znani, a pewni siebie cwaniacy, bogatsi, przystojniejsi mają
mocne kilkadziesiąt kobiet w życiu, a przecież w takich się zakochują kolejne kobiety i
z takimi chcą się wiązać. To są fakty, a nie twoje hipokryzje, że to o czym pisze dotyczy mnie.
To o czym pisze dotyczy całego świata. Wszystkich kobiet.

Więc ty usilnie twierdzisz, że wybierasz mniej pewnych siebie,
biedniejszych, mniej przystojnych, a bardziej moralnych i wartościowych,
kiedy masz szansę u pewniejszych siebie, bogatszych, przystojniejszych, a mniej moralnych ?
W taki sposób rozumują kobiety tylko wtedy, gdy mają dość niepowodzeń.

Dzisiejsi mężczyźni są niemęscy ? A co to w ogóle znaczy ?
Najbardziej doświadczeni faceci z kobietami czyli aktorzy, piosenkarze, gangsterzy i uwodziciele
czyli tacy co zaliczyli grube kilkaset kobiet twierdzą, że prawdziwy mężczyzna o kobietę się nie stara.
Ich efekty ile mają kobiet widać na dłoni, że to nie starań chcą kobiety.
Przecież już Freud odkrył, że starania o kobietę są bezcelowe chyba,
że ktoś chce być potraktowany jak gówno.
Sam fakt starań jest frajerski, bo stara się ten kto czuje się gorszy i mniej wartościowy.
Aktorzy, piosenkarze, gangsterzy czy uwodziciele są tak obyci i doświadczeni w
kontaktach z kobietami, że to mocno się starają o nich choćby z
początku najbardziej zatwardziałe atakowały ich pewność siebie,
w stylu, że nie są zainteresowane, nie mają czasu, mają kogoś czy, że facet im się nie podoba.
Tacy doświadczeni mężczyźni bez problemu odwrócą kota ogonem.
Kobieta chce dużych emocji, a takie dają mało moralni faceci. Odważni.
Zresztą wiele kobiet twierdzi, że prawdziwi mężczyźni jako całokształt zachowali się tylko w Islamie.
Traktują kobiety jak rzecz. Jak własność z którą można zrobić co się tylko chce.
Ale instynkt każdą kobietę pcha właśnie do takich złych facetów.
Odważnych, pewnych siebie, seksualnych, przebojowych, czujących się lepszymi od kobiet.
Jedno jest pewne. Kobiety są puste i egoistyczne.
Nie oceniają facetów po przeszłości, bo nie nigdy nie interesowały kobietę wartości z kim ma do czynienia.
Lecą na złych facetów, a dobrych zamieniają z czasem w złych,
który wyciągnie wnioski, by być pewnym siebie cwaniakiem, który traktuje kobiety jak rzecz lub
zacznie udawać zamożnego tylko po to, by wykorzystywać próżność kobiet i mieć efekty.
Nic się nie dzieje bez przyczyny.
Kobieta chce zwyczajnie wybrać pewnego siebie cwaniaka, bogatego, próżnego przystojniaka,
faceta, który ma powodzenie, jest próżny i pełny życia, zaliczył wiele kobiet, bo chcą takiego,
którego jej będą zazdrościć inne kobiety i łudzą się, że go zmienią na lepsze.
Są przewidywalne do bólu.
Tyle , że jeszcze się nie urodziła kobieta, która zmieniła faceta.
Facet czasem zmienił się, ale zrobił to sam i pracował długo nad sobą,
ale nie zmieniła go jakaś kobieta, bo ona chciała to zrobić.
Poza tym każdy związek to równia pochyła w dół i to nieuniknione.
Zauważ, że większość relacji damsko męskich to właściwie takie:
-Facet dostanie to co chce, pozalicza trochę pannę jak darmową dziwkę i
mówi, że nie powinni się więcej spotykać, gdy ona chce się bardziej angażować.
-Facet ma dziewczynę lub żonę, ale mami inne kobiety bogactwem czy wizją przyszłego życia,
wmawia im jaki on jest szczęśliwy tylko przy nich, kobietę rozkochuje,
a ona jest tylko jego zabawką seksualną jak w pierwszym przypadku.
A kobiety takich kochają. Muszą być pustymi zdzir...mi, by mieć takie siano w łbie.
Słowo kocham biorą za prawdę, by z nimi sypiać, a nie czyny.
-Facet ma dziewczynę lub żonę, którą zdradza, ale ona mu wybacza,
bo umie dobrze manipulować, że nic nie wychodzi na jaw, a nawet jak wyjdzie,
to wmawia jej, że to ona jest najważniejsza.
Kobiety wierzą w takie bajeczki pewnych siebie, bogatych, przystojnych i jeszcze ich kochają.

Ale owszem zdarza się czasem, że facet wartościowy i moralny ma żonę.
A ona, gdy jest wiecznie w pracy czuje się samotna i nieszczęśliwa.
Poznaje faceta, okłamuje i zdradza męża. Zakochuje się i chce z nim być.
A gdy prawda wychodzi na jaw i mówi kochankowi, że wreszcie mogą być razem
kochanek pokazuje wreszcie prawdziwą twarz, że nigdy nie miał zamiaru się wiązać,
że to tylko był seks jak z każdą inną, a kobieta zdziwiona, że ją nie kocha.
Była tylko dla niego darmową dzi..ką.
A taki głupi i naiwny mąż wybacza takie kur..stwo żonie, bo ją kocha i
szkoda mu marnować kilka lub kilkanaście lat i wszystko budować od nowa.
Ja nigdy nie wybaczyłbym swej żonie zdrady, nawet najmniejszej.
Mówię serio - Zero słuchania tłumaczenia. Zakaz wstępu do domu.
Walizki z jej rzeczami za drzwiami. Pozew od rozwód. Intercyza to podstawa.
Tylko naiwny głupiec nie wiedzący nic o kobietach jej nie podpisuje.
Największy problem jest w tym, że kobiety zwykłe kur..nie się nazywają miłością,
bo wiążą seks zawsze z miłością.
Śmiem twierdzić, że dla mężczyzny wartościowego i moralnego miłość to coś więcej i
nie ma nic wspólnego z seksem.

returner

jezu człowieku co ty za bzdury piszesz, aż mnie zmęczyło czytanie tego wywodu o dupie Maryni, brzmisz jak zdesperowany onanista, którego nie chcą kobiety, bo sobie wmówił jaki to on jest moralny, porządny, mądry, wartościowy ale no biedny i nie przepier*dolił stada lasek.

Ja nie wiem skąd bierzesz swoje " fakty" na temat kobiet, ale co to za głupoty ale w ogóle nie mam zamiaru z Tobą dysputować, bo jeszcze raz przeczytam mieszankę : "Najbardziej doświadczeni faceci z kobietami czyli aktorzy, piosenkarze, gangsterzy i uwodziciele" co za brednie, mój facet nie jest żadnym z w.w. a ma wszystkie przymioty jakie facet powinien mieć, a jego dziewczyny można wymienić używając palców jednej ręki, więc muszę Cię zmartwić ale Twoja teoria jest słaba, a to, że w swoim życiu napotykasz tylko kobiety takie które uważasz że są "puste, próżne i egoistyczne" no to jest mi Ciebie żal.

I co to w ogole ma znaczyć opowiadanie o moralnie dobrym mężu i niestety w końcu okazuje się ku*rwie żonie, bo jasne zawsze to działa tylko w tę stronę, jakby to on zdradził to pewnie jej wina, bo on był gangsterem i uwodzicielem :D

a co do instynktu to jasne, każda kobieta chce samca silnego i takiego co zapewni byt jej i potomstwu a mężczyźni wybierają samice zdrowe i idealne na noszenie ich potomwstwa, idąc dalej tym tokiem jest to, że kobiety są naturalnie zaprogramowane na bycie monogamistkami, a mężczyźni szukają jak najwiecej możliwości rozrodu, ale z okazji ze dano nam mózg i wolną wolę możemy decydować sami o tym czy jesteśmy wierni czy też nie.

a teraz jak masz znowu zamiar mi napisać długi wywód o niczym to błagam daruj sobie.

ocenił(a) film na 7
AleKwas_filmweb

Ale to tylko hipokryzja kobieca. Nie jesteś naiwną kobietą, a nie potrafisz nawet przyznać,
że pewniejsi siebie, bogatsi, przystojniejsi na których lecą kobiety w
większości przypadków są bardziej próżni, puści, mniej moralni.
Ty działasz jak każda kobieta i mogę się założyć o wszystko, że nie miałaś sentymentów
kierując się zwykłą próżnością w swoich wyborach jak każda kobieta.
Nie czytasz ze zrozumieniem postów po czym wyskakujesz z jakimiś zarzutami w stylu "nie oceniaj tak ludzi",
robisz ze mnie kogoś kto nie mówi prawdy, bo fakty są zwyczajnie niewygodne dla kobiet ..
insynuujesz, że "każdy ma prawo do własnego zdania" ..
a na koniec standardowo, robisz z siebie ofiarę i skarżysz się na krytykę.
Sądziłem, że wyciągniesz może jakieś konkretne wnioski z niezaprzeczalnych faktów,
że kobietę głownie interesuje czy facet jest pewny siebie, bogaty, przystojny czyli
zwykła próżność, a nie wyższe wartości ..więc bądź tak miła i
nie komentuj więcej moich postów, proooszę, jeśli cię w jakiś sposób denerwuje prawda :)
Mogę Cię jedynie zapewnić, że mimo czasem negatywnego wydźwięku moich postów intencje zawsze mam dobre :)
Cwaniak to ze mnie raczej nie jest. Taką mam wnikliwą osobowość :)
Zadaj sobie jednak ważne pytanie i uczciwą odpowiedź.
Czy w twoim gronie kobiet bardziej zachwalałyście pewność siebie, bogactwo i wygląd facetów czy
jakieś wartości i moralność ? Oby dwoje znamy dobrze odpowiedź pani hipokrytko.
Tak, jasne. Akurat twój facet to przykład cnót, nadrzędnych wartości i wzór do naśladowania.
I ostatnie czym się sugerowałaś to pewność siebie, bogactwo, wygląd.

returner

no ale widzisz, jak grochem o ścianę, znasz swoją prawdę i nie jestem w stanie w żaden sposób Ci nic przetłumaczyć. Złości mnie że mnie wyzywasz od hipokrytek no bo na jakiej podstawie, a mojego faceta nie wybrałam na podstawie tych wartości, które wymieniłeś, wybrałam go dlatego, że okazał mi szacunek, a przy okazji jest bardzo inteligentnym facetem to prawda, masz mnie lubuję się w piekielnie mądrych facetach ze swoimi pasjami.

W żaden sposób nie zaprzeczam, że Ci przystojni i nadęci nie są moralni a zdecydowanie są próżni i mało ciekawi, sama takich omijam szerokim łukiem,

widzisz, chodzi mi o Twoje " niezaprzeczalne fakty", no są delikatnie mówiąc nieobiektywne, po za tym, nie chcesz mi chyba powiedzieć, że faceci też lubią bogate laski, które wcale nie muszą grzeszyć rozumiem czy urodą.

chodzi mi tylko o to, że nie chciałam gloryfikować kobiet, ale nie podoboba mi się, że wmawiasz mi, że "fakty są niewygodne dla kobiet" co za bzdura, ponadto, gdzie w ostatnim poście zrobiłam z siebie ofiarę ?

ocenił(a) film na 7
AleKwas_filmweb

Wybacz miła moją oschłość. Dla większości facetów liczy się tylko uroda kobiet.
Rozum i bogactwo znacznie mniej.
Chodziło mi od początku o to, że kobiety nie chcą wartościowych i wrażliwych facetów, a silnych.
Nie chcą tych co w nich się zakochują, a tych w których same się zakochają.
Nie chcą starań facetów, bo wolą same wybrać faceta.
Przeważnie takiego co już miał kobiety i ma doświadczenie.
Kobiety zawsze ciągły do złych facetów. I takich co mają więcej kobiet.
Ale to też wina facetów, że na to pozwalają.
Kiedyś było inaczej. To mężczyźni wybierali kobiety. Teraz tak robią tylko
prawdziwi mężczyźni, których mało oraz sławni oraz w islamie.
Reszta czeka, bo nie umie zdobyć kobiety. Więc czekają, aż próżne kobiety
polecą na bogactwo czy wygląd.
Czytałaś kiedyś jakąkolwiek książkę o uwodzeniu ? Więc nie pisz więcej bzdur.
Ludzie, którzy wiedza najwięcej o kobietach, podchodzą do tysięcy kobiet,
randkują z nimi, sypiają z bardzo wieloma,kobiety w nich się zakochują,
szaleją za nimi, chcą tworzyć z nimi związki ,
bo znają sekrety kobiecej psychiki i co was kręci najbardziej.
Dlaczego większość kobiet jest próżnych i egoistycznych dla
których na pierwszym miejscu liczy się pewność siebie, bogactwo i wygląd,
a wiec cwaniactwo, egoizm i próżność ?
Dlaczego większość kobiet ma bardziej zboczone fantazje seksualne od przeciętnych facetów
i marzą, by zrealizować swoje często chore fetysze ?
Dlaczego tyle dobrowolnych prostytutek na świecie ?
Dlaczego tyle kobiet lecących na nieodpowiednich facetów i zmuszonych do prostytucji ?
Dlaczego tyle porno ? Dlaczego tyle kobiet amatorsko pozwalających sobie na
kręcenie takich filmów przez swoich chłopaków, gdy po zerwaniu trafiają do sieci ?
Dlaczego kobiety, by mieć chociaż jakąkolwiek szansę zostania modelką, aktorką i piosenkarką
często to robią przez łóżko ?
Aktorki chętnie reżyserom dziękują za możliwość zagrania w ich wspaniałych filmach i
wiele początkujących aktorek robiło laskę na kolanach.
Dlaczego imprezowiczki mają przebieg jak kiedyś początkujące dziwki ?
Dlaczego kobiety jeżdżące za granicę nie mają żadnych hamulców seksualnych widząc
zachodni styl życia i ich podejście do seksu ?
I jak w tym wszystkim mieć tu szacunek do kobiet jak kobieta w
większości przypadków jest tylko zabawka seksualną dla pierwszych lepszych
mniej wartościowych facetów z własnej woli.
Kobieca wartość też u nas dawno temu przestała istnieć. W chrześcijaństwie bowiem
zabroniony jest seks przedmałżeński oraz zdrady.
Kobiece słowa są i tak mało warte. Bo jedno mówią, a drugie robią.
Lubią się wybielać, nie brać odpowiedzialności za swe czyny, bo są hipokrytkami.
I nie chwal się tak, bo nie masz dużo więcej do zaoferowania swemu facetowi poza
urodą, seksem i uczuciami. Większość facetów, których wybierają kobiety tylko tego chce
na pierwszym miejscu i to im starcza.
Gdybyś została oszpecona lub zabrała mu całkowicie seks lub uczucia szybko byś doznała olśnienia
jak bezwartościowa jesteś nagle dla swego faceta, który wg. ciebie taki wspaniały.
Proszę nie hańbić się naiwnością, że akurat ty posiadasz wartościowego faceta :)...
...kiedy kierowałaś się wybierając dokładnie tym co tak wyśmiewałem,
a wmawiasz, że tak postępują inni.
Ty jedyne co potrafiłaś to szukać nieudolnie powodu mego postu i łączyć go z
jakimiś wyimaginowanymi kobietami z którymi rzekomo miałbym się poznawać i
miały by zranić kogoś z takim chłodnym dystansem.
Wybacz, ale trafiłaś pod zły adres. Byłem bardzo wymagający od siebie i tego z kim się spotykam.
Jeśli kobieta nawet byłaby najpiękniejsza na świecie, a nie byłaby bardzo inteligentna
nie spędziłbym z nią nawet 15 minut w przeciwieństwie pewnie do twego faceta i ciebie.
Mam bardzo wysokie poczucie własnej wartości i to ja decyduje o swoim losie, a nie kobieta.
Nie interesuje mnie co myśli czy czego chce kobieta, ważne jest przecież czego chce mężczyzna.
Powodem mych postów było zwyczajne oburzenie na pustą wypowiedź,
a nie jakiekolwiek me doświadczenia. Nigdy nie interesowało mnie co o mnie myślą inni,
bo zawsze miałem zasadę, by robić to na co mam ochotę, goniłem za marzeniami i pragnieniami.
Dawno jestem ustatkowany i szczęśliwie zajęty.
Choć przyznać trzeba, że spotkanie wyjątkowej dla mnie tzn, pewnej siebie, inteligentnej,
kreatywnej, a zarazem nieegoistycznej kobiety nie jest proste w tym świecie.
Większość zawsze doceniała mnie za pewność siebie, bogactwo, wygląd,
a mniejsze znaczenie miało to co powinno być ważne i dawałem im mocno po nosie.
Obojętnie jakby nie była kobieta inteligentna czy wartościowa prawie zawsze wybiera w taki sam sposób.
A rzeczy, które mówią kobiety kiedy są w 100% szczere mnie odpycha.

Mnie większość osób negatywnie zaskakuje, bo ludzie są próżni, puści i egoistyczni przy
dokonywaniu wyborów płci przeciwnej.
Praktycznie każdy prawdziwe powody swych wyborów ma próżne, puste i egoistyczne.
Praktycznie większość kobiet na tym świecie głównie szuka facetów
pewniejszych siebie, bogatszych, przystojniejszych, a inne wartości są dużo mniej ważne.
Nie mówię, że większość facetów jest w czymkolwiek lepsza. Nie jest.
Ale faktem jest, że mniej wartościowi i bardziej próżni faceci na powodzenie nigdy nie narzekali w
przeciwieństwie do tych najbardziej wartościowych. O tym tylko mowa,
że kobiety są tak samo puste jak ci wszyscy puści faceci, którzy patrzą głównie na wygląd kobiety.
Czy sądzisz, że uwierzę, że grupa zwykłych wartościowych ludzi czyli
faceci mniej pewni siebie, biedniejsi, mało przystojni oraz
kobiety brzydsze mają duże powodzenie albo chociaż przeciętne ?
Przykro mi. Nie mają. Są źle traktowani przez płeć przeciwną i muszą liczyć na szczęście,
by mieć kogokolwiek, gdy próżniejsze jednostki czyli piękne kobiety oraz
pewni siebie, bogaci i przystojni mężczyźni mają wielkie powodzenie nawet się nie wysilając.
Proszę się więcej nie wybielać, bo niczym się nie wyróżniasz w tej materii.
Znam ludzka psychikę na wylot jeśli chodzi o relacje damsko-męskie.
Niczym nie różnią się ludzie od innych zwierząt. Zero sentymentów. Sam egoizm.
Proszę więcej nie hańbić się naiwnością bądź też hipokryzją.
Nikogo nie obrażam stwierdzając zwykłe fakty.

returner

przerwałam czytać w połowie, dalsza polemika jest bezsensowna i nie ma racji bytu, jak kiedyś przestaniesz być tak zakochany w sobie i przestaniesz postrzegać kobiety jako gatunek do potępiania może porozmawiamy, także miłego wieczoru.

ocenił(a) film na 7
AleKwas_filmweb

Temat nie ma nic wspólnego ze mną...
... jak ja traktuje i postrzegam kobiety,
a tylko i wyłącznie z tym jak kobiety traktują mężczyzn.
Fakty i jeszcze raz fakty oraz obserwacje większości mężczyzn relacji damsko-męskich.
Ja nigdy na powodzenie nie narzekałem, a często nie musiałem robić nic, ale to w ogóle nie cieszy,
bo ja uwielbiałem wspinać się na wyżyny.
Kobiety nie lubią się przyznawać do faktów,
że traktują znacznie gorzej wartościowych facetów,
a lecą na pewnych siebie cwaniaków, bogatych, próżnych przystojnych ..statystycznie mniej wartościowych.
Bo chyba nie powiesz, że pewność siebie nie łączy się z cwaniactwem, a dobry wygląd z próżnością ?
Więc ile widziałaś facetów statystycznie mniej wartościowych
bez kobiety/kobiet ? Bo ja prawie żadnego.
A ile widziałaś bardziej wartościowych takich mniej pewnych siebie, biedniejszych, mniej przystojnych bez kobiety/kobiet ?
Bo ja mnóstwo.
Ja rozumiem doskonale twój punkt widzenia.
Też takie naiwne opinie jak twoje miałem,
ale z dziesięć lat temu, rzeczywistość jest dużo mniej kolorowa i bardziej brutalna.
Life is brutal dla ludzi bardziej wartościowych.

użytkownik usunięty
returner

Szkoda, że masz tak złą opinię o własnej matce.

użytkownik usunięty
returner

Uważam za żenującą sytuację, gdy mężczyna, który nie potrafi zdobyć kobiety, wmawia sobie, że posiadanie waginy stuprocentowo determinuje charakter. Sam zauważasz, iż są różne typy facetów, tak samo istnieją różne typy kobiet. Twoje seksistowskie komentarze pokazują, iż nie ma w tobie ani grama przyzwoitości, którą tak gloryfikujesz.

ocenił(a) film na 2
okiem

Lepiej bym tego nie ujęła: )

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones