Nine Dziewięć/film/Nine+Dziewi%C4%99%C4%87-2009-4284682009
pressbook
Inne
O FILMIE
?Kochaj po włosku. Żyj, jakby dzisiejszy dzień miał być ostatnim? Dziewięć Reżyser najlepszego musicalu ostatniej dekady ? obsypanego nagrodami Chicago (m.in. 6 Oscarów i 3 Złote Globy), które przywróciło dawną świetność temu gatunkowi filmowemu ? po?wraca z jeszcze bardziej imponującym zestawem gwiazd w gorącym musicalu Dziewięć. Dziewięć to ekranizacja uhonorowanego nagrodą Tony broadwayowskiego musicalu, do którego scenariusz napisał Anthony Minghella, twórca takich przebojów kinowych, jak Angielski pacjent, Wzgórze nadziei i Utalentowany Pan Ripley. Guido, światowej sławy egocentryczny reżyser filmowy, próbuje uporządkować swoje życie prywatne. W tych zmaganiach pomaga mu - i przeszkadza - grono kobiet jego życia: zdradzana żona Luisa (Marion Cotillard), kochanka Carla (Penelope Cruz), muza Claudia (Nicole Kidman), przyjaciółka Lily (Judi Dench), kusząca dziennikarka modowa Stephanie (Kate Hudson), pierwsza przewodniczka po świecie seksu, prostytutka Saraghina (Fergie) oraz jego matka (w tej roli jak zawsze boska Sophia Loren). Wszystkie te piękne, seksowne, silne i bardzo efektowne kobiety z zapałem rywalizują o swoją pozycję u boku Guido, na przemian uwodząc go i poruszając. Dziewięć to genialne studium mężczyzny, obserwowanego przez pryzmat jego skomplikowanych relacji z kobietami, z których każda reprezentuje inny kobiecy typ i odgrywa inną rolę w jego życiu ? od matki, po kusicielkę. To niesamowite widowisko łączące zapierające dech w piersiach sceny taneczne ze wspaniałą oprawą muzyczną, pełną takich pereł, jak przebój Be Italian w wykonaniu Fergie. Dziewięć oferuje widzowi wspaniałą rozrywkę na najwyższym poziomie, a jednocześnie momentami potrafi doprowadzić go do łez. Ten film to jedna z najdroższych produkcji filmowych, z niezwykle wystawaną scenografią i wspaniałymi, skrzącymi się milionem kryształów znanej firmy Svarowski kostiumami, ale też prawdziwa uczta dla kinomanów. Jest to również jeden z faworytów tegorocznych Oscarów, co potwierdza imponująca ilość nominacji w różnych do najważniejszych branżowych nagród: - Złote Globy ? 5 nominacji - Annual Satellite Awards ? 11 nominacji - Broadcast Film Critics Association ? 10 nominacji
NIEZWYKŁA DROGA: JAK DZIEWIĘĆ Z BROADWAYU TRAFIŁO DO HOLLYWOOD
Dziewięć to brawurowo zrealizowany, nowatorski musical, zainspirowany nagrodzoną na Broadway?u sztuką, która z kolei powstała z inspiracji filmem. Tak Dziewięć zatoczyło pełne koło: od filmu do filmu. Filmowe korzenie miało także kilka innych znaczących broadwayowskich produkcji. Teatralne Dziewięć było historią o sztuce, marzeniach, miłości, emocjach i inspiracji, jaką można znaleźć jedynie w filmach. Trafiając na ekran w adaptacji Roba Marshalla opromienionego sławą Chicago jest filmem o wszystkich tych sprawach, ale też mówi o wiele, wiele więcej. Marshall przełożył studium mężczyzny i jego relacji z kobietami na swój własny język filmowy. W jego wizji najważniejsze są emocje, muzyka i wyobraźnia, a także inspirujące i seksowne kobiety, które tchnęły nowe życie w reżysera Guido Contini. Fabuła broadwayowskiej wersji Dziewięć, z muzyką i słowami Maurego Yestona, powstała w oparciu o książkę Arthura L. Kopita. Yeston został zaproszony również do współpracy przy kinowej wersji musicalu. Zdecydował, że po dodaniu elementów taneczno-muzycznych do filmowej wizji reżysera stworzy nową jakość. Tak powstało Dziewięć. Produkcja miała premierę 2 maja 1982 roku w Teatrze na 46 Ulicy i od początku stała się przebojem. Reżyserią zajął się Tommy Tune. Dziewięć było wówczas kombinacją opowiadającą o relacji wybitnego reżysera z 24 kobietami, z których każda reprezentował odmienny rodzaj kobiecej siły i urody. Odbyło się 729 spektakli, a musical stał się największym przebojem sezonu. Do dobrego tonu należało obejrzenie tego olśniewającego wizualnie i muzycznie przedstawienia. Dziewięć zgarnęło wówczas pięć nagród Tony. Potem zawojowało Broadway. Ale Dziewięć przeszło jeszcze jedną, najważniejszą metamorfozę ? powróciło do swojego podstawowego medium ? filmu. Idea narodziła się u Roba Marshalla i Harvey?a Weinsteina. Po realizacji Chicago, mrocznej historii o prohibicji, światku przestępczym, która zrewolucjonizowała koncepcję połączenia dramatu z muzyką oraz tańcem i zdobyła sześć Oscarów, w tym za najlepszy film, panowie szukali pomysłu na kolejny musical. W międzyczasie Marshall zrealizował adaptację książki Arthura Goldena Wyznania gejszy, a w drugiej połowie 2006 roku Marshall i Weinstein ogłosili, że ich następnym projektem będzie Dziewięć. ?Byłem zachwycony, gdy dowiedziałem się że Harvey Weinstein chce zrobić film Dziewięć. Jeszcze bardziej ekscytowała mnie myśl, że będzie go reżyserował Rob Marshall? - powiedział Yeston. ?Podziwiam Marshalla od czasu Chicago. To była artystyczna i energetyczna bomba. Odpowiadało mi, że on będzie reżyserem. Chciałem, by czuł się wolny i po swojemu zaadaptował mój musical na potrzeby swojego filmu. Odmienność filmowego medium jest oczywista, a on zna się na tym lepiej niż ja. Powiedziałem mu dokładnie tak: Myśl, że nie żyję. Musisz być wolny i pozbawiony jakichkolwiek oporów przed zmianami, które chcesz wprowadzić. Każdy z nas wie przecież, że nie wystarczy postawić kamerę na scenie i zrobić film. Reżyser musiał na nowo stworzyć Dziewięć według swojej wizji. Rob tak zrobił.? ? dodaje Yeston. Marshall i Weinstein zaangażowali dwóch scenarzystów, aby zmierzyli się z ich wizją przełożenia Dziewięć w filmowy dramat z muzyką. Zaangażowani to wielkie postaci amerykańskiego scenopisarstwa: Michael Tolkin, nominowany do Oscara za scenariusz filmu Gracz oraz Anthony Minghella, zdobywca Oscara, twórca Angielskiego pacjenta, Utalentowanego pana Ripley i Wzgórza nadziei. Ich scenariusz był w dużej mierze inspirowany dziełem Felliniego i teatralną wersją Dziewięć Kopita i Yestona. Minghella zmarł przed ukończeniem filmu; Dziewięć jest jego ostatnim dziełem. Równocześnie Marshall rozpoczął przesłuchania najważniejszych aktorek w Hollywood i poza nim. Zawsze uważał, że scenariusz powinno się pisać pod konkretną obsadę, a nie odwrotnie. Marshall, razem ze swoim zawodowym partnerem Johnem De Luca rozpoczęli przesłuchania wraz z próbami muzycznymi i tanecznymi w czasie gdy scenariusz dopiero się tworzył. W międzyczasie Yeston powiedział Marshallowi, że jest do jego dyspozycji, jeśli będzie go potrzebował. Trzy tygodnie później rozmawiali już przez telefon. Chwilę później Yeston spotkał się z Robem Marshallem i Johnem De Luca i rozpoczęli pracę nad komponowaniem trzech zupełnie nowych piosenek do filmu. ?Dużo rozmawialiśmy o tym, że musimy przekształcić piosenki tak, by pasowały do idei filmu: piosenki istniały jako fantazje tylko w głowie Guido. Więc film potrzebował nowych piosenek. To była moja szansa, żeby ponownie wyobrazić sobie materiał, nad którym pracowałem dawno temu. To było ekscytujące! Poza tym pisałem nowe kawałki dla znakomitych gwiazd?. Yeston odkrył, że postaci zupełnie nie straciły na aktualności. Zwłaszcza, gdy są odgrywane przez gwiazdorską obsadę. Napisał kołysankę Guarde La Luna, myśląc o Sophie Loren grającej ukochaną matkę Guido. ?Piosenka z musicalu to wysoki sopran, a przecież Sophia Loren nie śpiewa sopranem, więc efekt byłby słaby. Moim celem było napisanie piosenki specjalnie dla Sophie, tak by tekst i melodia odpowiadały jej charakterowi i sposobowi śpiewania. Wykorzystałem zapadający w pamięć Walc z musicalu broadwayowskiego Dziewięć i przearanżowałem go w nową piosenkę? ? mówi. Kompozytor napisał także nową piosenkę dla Marion Cotillard, grającej wierną żonę Guido, Luisę ? wspaniała piosenka nosi tytuł Take it all. Początkowo miała być wykonywana przez trio złożone z Marion Cotillard, Nicole Kidman i Penelop Cruz. Jednak ta koncepcja nie pasowałaby do historii, więc pojawiła się nowa idea. ?Rob i John przyszli z kompletnie nowymi założeniami dla tej piosenki i to otworzyło mi oczy. To była szansa, by dać genialnej Marion Cotillard piosenkę chwytającą za serce i duszę. Tak się stało w filmie? ?wspomina Yeston. Ostatnia nowa piosenka to Cinema Italiano, radosna oda o wpływie włoskich filmów na kulturę masową, zaśpiewana przez Kate Hudson grającą dziennikarkę Vogue. ?Kate ma spektakularny głos. Do tego jest świetną tancerką. Poprosiła o kawałek, którego tempo będzie przyśpieszać. Chciała pokazać swoje umiejętności. Piosenka okazała się świetnym pomysłem z zupełnie nieoczywistych powodów. W ten dowcipny sposób pokazaliśmy dzisiejszej publiczności jak w 1965 roku kino włoskie tworzyło nową falę, ekscytowało i było szczytowym osiągnięciem przemysłu rozrywkowego. To także sposób na pokazanie że ten gatunek nie tylko przyniósł nowy styl filmowy, ale także nową modę - świat wąskich krawatów i szybkich sportowych samochodów. Stał się sposobem na życie do którego wszyscy aspirowali. Kate to wszystko zabawnie i z wielkim talentem i humorem zaśpiewała? ? komentuje Yeston. Poza trzema nowymi piosenkami Yeston zmienił słowa i muzykę w pozostałych utworach. ?Piosenki musiały pasować do postaci, które Rob stworzył i do aktorów, którzy je odgrywali? ? tłumaczy. Kiedy piosenki z musicalu zostały dostosowane do potrzeb filmu, Yeston stwierdził, że udało się nie stracić niczego z ducha oryginału. ?Nie straciłem żadnej piosenki, ponieważ cały czas istnieją w wersji scenicznej. W zamian uzyskałem zupełnie nową wersję mojej pracy. Kocham to i widzę jak cały czas ewoluuje. Stworzyłem ideę, którą inni twórcy wykorzystują, używając rozmaitych metod i mediów aby przekazać ją publiczności. Nowa wersja nie wyklucza pierwotnej, nie powinna też wpływać na przyszłe wersje. To czyni Dziewięć tak pasjonującym? ? ekscytuje się twórca. I dodaje ?Praca nad Dziewięć z Robem Marshallem i Johnem De Luca była dla mnie bardzo inspirująca. Wykorzystałem całe zawodowe doświadczenie. Oni są utalentowani, skrupulatni, wspaniali i po prostu wprowadzają zmiany na lepsze?. Yeston miał także szansę usłyszeć swoje dzieło w nowej wersji w wykonaniu 50 osobowej orkiestry dyrygowanej przez wybitnego Paula Bogaeva, który pracował także nad Chicago. ?To było naprawdę przejmujące usłyszeć muzykę napisaną dla małego broadwayowskiego zespołu wykonywaną przez orkiestrę. Muzyka robi się bogatsza, pełniejsza w brzmieniu. To piękne przeżycie i jestem za to ogromnie wdzięczny.? Producent Harvey Weinstein podsumował powstanie Dziewięć następująco: ?Dziewięć to ponadczasowe arcydzieło. Zainspirowane Fellinim, jednym z najważniejszych twórców filmowych, zyskało nowy wymiar dzięki scenariuszowi genialnych Toliena i Minghella oraz dynamikę od Roba Marshalla i Johna De Luca. Nikt nie potrafiłby wyreżyserować równie seksownego i ekscytującego filmu jak Rob, nie mówiąc już o pracy z tak gwiazdorską obsadą. Połączył razem wszystkie te elementy i uzyskał efekt, który przeszedł najśmielsze oczekiwania. Nie umiem sobie wyobrazić lepszego reżysera, który mógłby przenieść tę historię na ekran?.
ROB MARSHALL MÓWI ?KAMERA, AKCJA!?
Rob Marshall powiedział: ?Kamera! Akcja!? i tak zaczęła się jedna z największych przygód w historii kina. ?Wersja filmowa Dziewięć jest zupełnie wyjątkowa. Ta wyjątkowość jest zasługą Roba Marshalla, jego wielkiej, artystycznej wizji i twórczej podróży, jaką odbył, reżyserując ten film? - mówi producent Marc Platt, weteran zarówno filmu, jak i Broadwayu. ?Jednocześnie jest to esencja prawdziwie musicalowego stylu broadwayowskiego i nowa, nieporównywalna z niczym innym jakość. Dziewięć jest całkowicie autonomicznym dziełem. To niesamowite połączenie: oryginalny materiał, którego duch potrafił rozkochać w sobie tysiące odbiorców, a z którego Rob zdołał uczynić dzieło własne, indywidualne jak diabli. Jego Dziewięć jest cudowną fantazją, która czerpie z realnych myśli, emocji, uczuć? ? dodaje producent. Dla Roba Marshalla połączenie klasyki Broadwayu z kinem, nie było ani niczym nowym, ani dziwnym. Wszyscy pamiętamy jego brawurowe, uhonorowane sześcioma Oscarami Chicago. Sześciokrotnie nominowany do Tony Award za takie przedstawienia, jak Kabaret i Pocałunek Kobiety Pająka Marshall wiele potrafi. Uznany reżyser jest podziwiany i doceniany za swoją sceniczną przenikliwość, łatwość przenoszenia na ekran niezwykłych wizji, umiejętność ekranizowania wielkich dzieł. Ostatnio wsławił się adaptacją powieści Arthura Goldena Wyznania gejszy, za które dostał kilka nominacji do Oscara. ?Rob przyjął wyjątkowe tło dla tej historii także dlatego, że pochodzi ze świata teatru. Jako tancerz, choreograf, reżyser, dyrektor artystyczny miał szansę poznać teatr w każdym calu. On przecież dopiero po wielu latach działania w teatrze, zaczął realizować filmy i spełniać się jako reżyser filmowy. Droga, jaką pokonał dała mu ogromną perspektywę i pozwoliła płynnie poruszać się w obu artystycznych światach i na ich styku. Dziewięć jest opowieścią o reżyserze, kinie i tworzeniu. Rob jest twórcą, dlatego ten temat dotyczy go osobiście. Jest człowiekiem, który jak rzadko kto rozumie kino, doskonale zna jego historię, wszystkie teoretyczne i techniczne zagadnienia związane z reżyserowaniem. Bliski jest mu także świat musicalu - dorastał w nim, śmiało się w nim porusza. Świetnie rozumie jak muzyka wpływa na narrację, jak potrafi zdeterminować historię. Ma w jednym palcu zasady rządzące muzyką, tańcem, historią i tym wszystkim co składa się na prawdziwe widowisko. Dlatego Dziewięć musiało być wyreżyserowane przez Roba. To idealny mariaż, doskonała symbioza między reżyserem i materiałem? ? dodaje Platt.
GUIDO CONTINI I JEGO KOBIETY
Sercem dramatu Dziewięć jest artystyczna podróż głównego bohatera, włoskiego reżysera Guido Continiego okrzykniętego przez współczesnych najwybitniejszym reżyserem i magiem kina. Guido gubi się w burzliwych związkach i w niejasnych relacjach z niezwykłymi kobietami. Każda z nich go uwodzi, wprawia w zakłopotanie, wywołuje wspomnienia, otwiera jego wyobraźnię, budzi nadzieję na nowe możliwości, spycha do odrealnionej sfery, w której inwencja i twórcza moc są możliwe. Rola Guido Continiego wymagała błyskotliwości, żywej inteligencji, umiejętności roztaczania seksualnej aury i artystycznej wrażliwości najwyższej próby. Casting do tej roli wygrał dwukrotny zdobywca Oscara, Daniel Day-Lewis. Aktor (uznany za jednego z najlepszych w swoim pokoleniu) dzięki umiejętności totalnego przeobrażania się i niezapomnianym kreacjom, zapisał się na trwałe w pamięci widzów. Dotąd wśród jego ról nigdy nie było takiej, w której musiał wykazać się umiejętnościami tanecznymi i wokalnymi. Brak takich doświadczeń nie zraziła aktora. Zabrał się energicznie do pracy. Maury Yeston był pod wrażeniem pracowitości Day-Lewisa. Zachwyciło go jego podejście do roli, gotowość do wytężonej pracy (zajęcia choreograficzne, nauka włoskiego), a także talent wokalny. ?Okazało się, że Daniel jest bardzo utalentowanym śpiewakiem i zawsze nim był, ale nikt przed nami tego nie odkrył? - zauważa Yeston. Operator Dion Beebe tak mówi o Day-Lewisie: ?Ma wielki aktorski talent, błyszczący i intensywny. Jest w nim także lekkość, poczucie humoru i ironia. Dzięki temu idealnie wcielił się w postać Guido, człowieka którego świat stoi na krawędzi i może w każdej chwili runąć, ale którego wolny umysł jest zawsze gotowy na ucieczkę w świat fantazji?. Sophia Loren dodaje z lekko sentymentalną nutą: ?Daniel jest jednym z najlepszych aktorów: przerażający, hipnotyzujący, piękny, magnetyczny, po prostu niezapomniany! I niezrównany!?. Otoczenie Day-Lewisa - na przemian uwodzące i poruszające jego bohatera ? w Dziewięć składa się z pięknych, seksownych, silnych i bardzo efektownych kobiet, które silnie rywalizują o swoją pozycję u boku Guido. Każda z wianuszka kobiet chce pomóc bohaterowi przezwyciężyć kryzys twórczy i odzyskać mistrzowską formę. Listę pięknych, zniewalających kobiet otwiera laureatka Oscara - Marion Cotillard - niezapomniana z roli Edith Piaf w filmie Niczego nie żałuję. W Dziewięć gra Luisę, długoletnią żonę Guido, która od lat poświęca się dla niego, jego sztuki i znosi wszystkie cierpienia w milczeniu. Luisa była niegdyś najważniejszą kobietą w jego życiu i jest wciąż kobietą, bez której artysta nie potrafi żyć. Jednak nie jest dla niej w stanie powstrzymać się od romansów. Luise wie o tym i cierpi, mimo, że rozumie, że taka jest cena bycia z wybitnym artystą, który potrzebuje wielu inspiracji i dla którego każdy kolejny film oznacza kolejną muzę i kochankę. Luise wie doskonale, że tak to działa: nowy film - nowa kochanka i wydaje się być z tym pogodzona. Przygotowując się do roli, Cotillard szczególnie dużo czasu poświęciła na zastanowienie się, jaka grana przez nią postać mogła być w młodości, zanim poznała wybitnego reżysera. Próbowała odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie były jej motywacje. ?Luise była aktorką, gdy spotkała Guido. Zaimponował jej jako artysta i mężczyzna. Myślę, że zdecydowała się z nim być i poświęciła mu swoje życie, ponieważ ich miłość była silna, silniejsza niż czas i jej zawodowe ambicje. Teraz ona dobrze wie, że poświęciła dla tego człowieka wszystko? - wyjaśnia aktorka i po chwili dodaje: ?Z czasem Luise nauczyła się godzić z różnymi rzeczami dotyczącymi Guido. To on jest reżyserem. On kocha kobiety. On pragnie kobiet. On musi być kochany i wymaga miłości. I w końcu on chce Luise, ale nie zdaje sobie sprawy, że ona za swoją miłość i poświęcenie też musi dostawać coś w zamian. Luise daje wszystko Guido, ale w pewnym momencie także ona dochodzi do krawędzi?. Guido potrzebuje delikatnej, subtelnej, ale i pikantnej kochanki. Jest nią Carla grana przez Penélope Cruz, zdobywczynię Oscara w 2008 roku dla najlepszej aktorki drugoplanowej za rolę w filme Woody?ego Allena Vicky Cristina Barcelona. Cruz natychmiast zainteresowała się rolą Carli, jako barwną, drapieżną, piekielnie interesującą. Carla pełni ważną rolę w życiu Guido, jest kobietą, która może stoczyć niejedną bitwę, by zatrzymać go przy sobie, nie zważając na koszty. ?Carla wnosi do związku z Guido nadzieję, konflikt i ból? - zauważa Cruz. ?Gdy jest blisko niego czuje, że żyje, że jest blisko samej istoty świata. Artysta powoduje, że czuje się wyjątkowa. Choć bycie z nim wcale nie jest łatwe. Przypomina raczej jazdę górską kolejką: euforia przeplata się z goryczą, miłość z nienawiścią. Ona widzi w Guido tylko to, co chce zobaczyć. Czuje się gotowa, by walczyć za niego do końca?. Cruz włożyła w tę rolę serce i duszę. Inspirowali ją nieustannie inni aktorzy, cała ekipa, szczególnie Rob Marshall. ?Udział w Dziewięć był dla mnie wielką przygodą i wspaniałym doświadczeniem aktorskim. Rob Marshall wyreżyserował kapitalny film. Jestem zachwycona jego osobowością, talentem i rozmachem artystycznej wizji? - mówi Cruz. ?Był wspaniały i powodował, że każda z nas przez cały czas czuła się wyjątkowa. Stworzył na planie kapitalną atmosferę. Poza tym szalenie podobało mi się, że mogłam śpiewać i tańczyć, zwłaszcza prowokującą piosenkę Call from the Vatican?- dodaje aktorka. ?Przygotowaliśmy się do każdej sceny tygodniami. Kochałam ten czas. Kiedy udało nam się nagrać kolejny numer byłam równocześnie szczęśliwa, ale i smutna, bo wiedziałam, że ta wyjątkowa chwila się skończyła i nigdy już się nie powtórzy? - wspomina Cruz. Kolejną ważną kobietą, która pozostaje z Guido w symbiozie jest Claudia Jenssen, jego muza i natchnienie. O swojej miłości i trudnej relacji z Guido śpiewa w przejmującej piosence Unusual Way. Claudia zawdzięcza swoją karierę rolom w filmach Guido, a teraz, gdy reżyser przeżywa kryzys twórczy, decyduje się na desperacki krok, odrzucając rolę w jego najnowszym filmie. Claudię gra jedna z najpiękniejszych aktorek świata, Nicole Kidman. Australijka znana jest ze wspaniałych ról, m.in. pisarki Virginii Wolf w filmie Godziny. Aktorka ma spore doświadczenie musicalowe. Była gwiazdą hollywoodzkiego przeboju Moulin Rouge Baza Luhrmanna. Kidman tak analizuje postać Guido: ?Dziewięć to studium psychologiczne nieprzeciętnego mężczyzny, który ma nienajlepszy okres w życiu, jest bliski załamania nerwowego i oczekuje wsparcia ze strony wszystkich ważnych dla niego kobiet: żony, matki, kochanki, muzy, współpracownicy. Jego zdaniem, jedynie one mogą go uratować. To film, który opowiada o ludzkiej i artystycznej naturze. Guido jest kłamcą, egocentrykiem, człowiekiem na zakręcie. Podoba mi się, że ten film opowiada o zagubieniu i próbie odnalezienia prawdziwego siebie? - mówi Kidman. Jak to się stało, że wystąpiła w filmie? ?To film do udziału, w którym nie trzeba nikogo namawiać. Każdy chciałby w nim wystąpić. Pozyskanie mnie do tego przedsięwzięcia nie było trudne. Pewnego dnia w hotelu w Beverly Hills Rob Marshall podszedł do mnie i spytał po prostu: Chciałabyś zagrać Claudię w Dziewięć? - Oczywiście - odpowiedziałam. I tak zostałam Claudią? - wspomina Kidman. ?Na tym etapie nie była obsadzona główna rola męska, więc wszyscy zaczęliśmy kogoś sugerować. I szczęśliwie rolę dostał Daniel Day-Lewis. To wspaniały artysta. Wierny sobie i swojej sztuce. W dodatku jest diablo przystojny, więc bycie jedną z jego filmowych kobiet było ekscytujące? - śmieje się Kidman. Inną z kobiet Guido jest jego powiernica i projektantka Lilli, którą zagrała Judi Dench. Wybitna aktorka filmowa uhonorowana Oscarem za rolę w filmie Zakochany Szekspir i nominowana do tej nagrody aż sześciokrotnie jest nazywana majestatyczną królową brytyjskiej sceny. Dench zainteresowała się tą rolą ze względu na ekstrawagancką osobowość granej przez siebie bohaterki i dziwną relację jaka łączy ją z Guido. ?Lilli jest starsza od Guido. Zna go bardzo dobrze, pracowała z nim przy wielu jego filmach, zna i lubi wszystkie kobiety, z którymi jest związany i sama jest nim oczarowana? - mówi Dench. Kim jest dla Guido? Judi Dench uważa, że Lilli widzi siebie w roli samozwańczego opiekuna Guido. ?Pragnie mu uświadomić, że nie musi żyć w lęku. Próbuje pobudzić jego wyobraźnię i przypomnieć mu, ile radości sprawiało im robienie filmów. Dobrze widzi, że jej przyjaciel ugrzązł i nie wie, co robić. Jej cel jest prosty: chce przedrzeć się przez jego melancholię i udowodnić mu, że jest wspaniałym człowiekiem? ? analizuje aktorka. Dla Dench ta rola była ważna także z innego powodu. ?Życie naśladuje sztukę. O dziwo mój start w dorosłość i pierwsza praca to było projektowanie kostiumów teatralnych" - wyjaśnia. ?To było miłe, bo pomogło mi dobrze rozumieć świat mojej bohaterki. Na szczęście teraz nie musiałam martwić się o stroje. Projektowała je Colleen Atwood, która jest wymarzonym, cudownym współpracownikiem. Jej doświadczenie w tym zawodzie jest imponujące. Podobnie jak jej osiągnięcia?. Dench wcześniej pracowała z Danielem Day-Lewisem w Hamlecie Szekspira na deskach Royal National Theatre. On wcielił się w rolę duńskiego księcia, ona zagrała jego matkę. Wówczas Dench obserwowała, jak perfekcyjnie Day-Lewis przygotowuje się do roli, jak dogłębnie analizuje postaci. ?Ucieszyłam się, że będę z nim powtórnie pracować. Gra u jego boku jest zawsze wspaniałym doświadczeniem. Praca przy Dziewięć była po prostu wspaniała. On stał się włoski niczym najprawdziwszy Włoch. Taki właśnie jest Dan" - komplementuje kolegę po fachu Dench. Guido flirtuje także z przepiękną Stephanie, dziennikarką mody z Vogue. To ona zajmuje najważniejsze miejsce w jego fantazjach erotycznych. Odtwórczynią tej roli jest Kate Hudson, nominowana do Oscara za błyskotliwą rolę w filmie Almost Famous. ?Stephanie - podkreśla Hudson - jest obsesyjną wręcz fanką Guido Continiego. Uwielbia jego filmy i włoską kulturę. Jest jedną z wielu kobiet, które go pragną i dla których jest bogiem?. Hudson była zachwycona perspektywą udziału w musicalu. To zupełnie nowe i jak twierdzi ?odświeżające? doświadczenie. W dodatku była podekscytowana tym, że wykona nową piosenkę Maury'ego Yestona, popową Cinema Italiano. ?Nigdy wcześniej nie brałam udziału w niczym równie ekscytującym i wspaniałym jak Dziewięć? - komentuje Hudson. ?Owszem zdarzało mi się wcześniej tańczyć w filmach i pracować z choreografami, ale jeszcze nigdy nie na taką skalę. W dodatku te włosy, makijaż, sukienki i światło. Pięknie było! Na szczęście Rob zorganizował nam sześć tygodni prób, które były jak ekstremalny obóz treningowy. Tańczyliśmy i śpiewaliśmy codziennie przez wiele godzin na scenie. To było mordercze, ale też kapitalne doświadczenie? ? mówi Hudson. ?Gdy nadszedł wielki moment, gdy Bob włączył kamerę, już nie było tak fajnie. Byłam sparaliżowana ze strachu. Na szczęście szybko mnie to uczucie opuściło? ? przyznaje aktorka. Gdy do obsady dołączyła Sophia Loren - legenda ekranu, piękna Włoszka, zdobywczyni Oscara - zrobiło się ekscytująco. Loren wspomina, że gdy Rob Marshall zaproponował jej jedną z głównych ról, omal się nie przewróciła. Zagrała matkę Guido, bez wątpienia najważniejszą kobietę w jego życiu. Marshall stwierdził, że Loren jest jego ukochaną aktorką i nie wyobrażał sobie tego filmu bez niej. ?Stwierdził, że to niewielka rola, ale nie zacznie robić filmu, dopóki nie zgodzę się jej zagrać? - wspomina Loren. ?Zażartowałam, że zrobię to tylko dlatego, że uwielbiam jego Chicago i nie darowałabym sobie, gdyby przeze mnie miała się załamać jego kariera. Ale naprawdę to było coś, czego bardzo chciałam. Poza tym udział Włoszki w amerykańskim musicalu to jest coś. I to dobrze, że ja jestem tą Włoszką" - śmieje się Loren. Poza tym gwiazda jest znana ze swojej miłości do piosenek, więc nie mogłaby sobie odmówić zaśpiewania trzeciej, zupełnie nowej piosenki napisanej przez Yestona: kołysanki Guarda Luna. Również zwracała uwagę, że zgra u boku najlepszych aktorek dzisiejszego kina. ?Pracowałam z Nicole Kidman, Penelope Cruz, Judi Dench. Mogłoby się wydawać, że takie zagęszczenie gwiazd na jeden kilometr kwadratowy grozi awanturami, i że wszystkie się pozabijamy" - żartuje Loren. ?Tymczasem nic takiego się nie działo. Czułam się, jak w rodzinie. Może nie włoskiej, ale jednak rodzinie. To było cudowne, ponieważ żadna z nas (z wyjątkiem Nicole Kidman) nie występowała wcześniej w hollywoodzkim musicalu, więc dopingowałyśmy się do wytężonej pracy, żartowałyśmy i naprawdę się zaprzyjaźniłyśmy" - dodaje. Tę kobiecą rodzinę zasiliła nagrodzona Grammy artystka Stacy Ferguson, znana jako Fergie. Przyjęła zapadającą w pamięć rolę Saraghiny, rzymskiej prostytutki, której romantyczna rada udzielona młodziutkiemu Guido miała trwały wpływ na jego życie i kontakty z kobietami. Fergie zaśpiewała piosenkę Be Italian. Od razu po przesłuchaniu i decyzji, że znajdzie się w obsadzie Ferguson zabrała się do przygotowań. ?Najpierw obejrzałam mnóstwo włoskich filmów z tego czasu, by jak najlepiej oddać ducha tamtej rzeczywistości i charakter postaci? - mówi. ?Chciałam, by ta postać we mnie zagrała. Wszystko nabrało tempa, gdy zaczęły się próby z dziewczynami i pojawiła się scena z chłopcami na plaży. Wtedy złapałam wiatr w żagle. Poczułam się wspaniale. Uświadomiłam sobie, kim jest moja postać i jak ważna była dla Guido. Saraghina jest bardzo prostolinijną, surową kobietą, ale potrafi także być delikatna. Jest pełna temperamentu i ognia. Kocha Guido i chłopców. Po prostu lubi uczyć ich miłości, choć także kpi sobie z nich niemiłosiernie" - komentuje Fergie. Dojrzały sposób, w jaki Ferguson wykreowała swoją rolę zaskoczył Maury'ego Yestona. Mówi: "Myślę, że ta rola naprawdę zapadnie ludziom w pamięć. Wiedziałem, że Fergie jest świetną wokalistką, ale nie przypuszczałem, że pokaże tak wielki aktorski pazur. Stworzyła elektryzującą rolę?. Każda z występującej w Dziewięć aktorek podkreśla, że było to wyjątkowo fajne i bogate doświadczenie. Penélope Cruz podsumowuje: ?To był kapitalny czas. Dziewieć to było bardzo skomplikowane przedsięwzięcie, ale Rob Marshall wszystko doskonale spiął. Jest prawdziwym magiem kina. Myślę, że wszyscy czuliśmy, że bierzemy udział w czymś wyjątkowym, co zapisze się w historii kina. Jestem szczęśliwa, że byłam częścią tej ekipy i że fantastyczny efekt finalny jest także moją zasługą!?. Yeston przyłącza się do entuzjazmu Cruz: ?Zachwyciło mnie, że aktorzy mają tak wielki talent wokalny i w pełni ucieleśnili słowa moich piosenek. Ich wykonania są piękne, poetyckie i wzruszające. Biegłość Roba Marshalla, Johna De Luca i ich niesamowitej drużyny współchoreografów i nauczycieli śpiewu pozwoliła każdemu z naszej obsady uświadomić sobie swoją wyjątkowość i potencjał. Każdy z występujących w Dziewięć aktorów od zawsze potrafił śpiewać i tańczyć. Nasza ekipa miała jedynie pomóc im przekonać się o tym, podszkolić ich umiejętności. By ich role były brawurowe i zawojowały serca widzów na całym świecie? ? mówi producent Marc Platt. Producent Harvey Weinstein dodaje: ?Przy pracy nad Chicago Rob musiał ogarnąć trzy gwiazdy, tu jest ich aż osiem! Rob świetnie sobie z tym poradził, bo ma fantastyczny talent. Potrafi pracować zarówno z grupą 5, jak i 500 osób. I każda z tych osób czuje jego uwagę, szacunek, życzliwość. W zamian ludzie są w stanie naprawdę wiele dla Roba zrobić. Uwielbiają go?.
CINEMA ITALIANO: WYMYŚLANIE ŚWIATA DZIEWIĘĆ
Dziewięć jest filmem wysmakowanym estetycznie. Chcąc zabrać publiczność w kinową podróż w czasie do Włoch lat 60. i pozwolić jej przemieszczać się w przód i w tył omawianej historii, Rob Marshall musiał odtworzyć atmosferę minionej rzeczywistości i znaleźć sposób na pokazanie skomplikowanego świata wewnętrznego swoich bohaterów. W ten sposób chciał pozwolić widzowi zamieszkać przez chwilę w świecie włoskiego filmu i zadziałać na jego wyobraźnię. Dlatego ekipa Marshalla misternie odtwarzała kawałki minionego świata. Równie precyzyjnie były wymyślane sekwencje, w których Guido mknie swoim szykownym niebieskim Fiatem Alfa Spyder ulicami Rzymu lat 60., jak i odrealnione fantazje, które wybuchają w wyobraźni bohatera: przywołanie jego żądzy, miłości, frustracji, melancholii, pragnienia wydostania się z pułapki i znalezienia drogi w jasną przyszłość. By to zrobić Marshall i pracujący z nim od lat zawodowy partner, choreograf i reżyser John De Luca, zebrali wyjątkowy zespół złożony z wybitnych, sprawdzonych artystów, którzy pomogli im stworzyć pełen piękna filmowy świat Chicago i Wyznań gejszy. To doborowa, oscarowa drużyna. Tworzą ją między innymi: operator Dion Beebe, scenograf John Myhre, projektantka kostiumów Colleen Atwood. Trio było podekscytowane perspektywą wspólnej pracy ? zwłaszcza nad filmem tak emocjonującym i pełnym ekspresyjnego piękna możliwego do osiągnięcia jedynie w kinie. Operator Dion Beebe wspomina: ?Jeśli w Chicago scena była naszym placem zabaw, to przy Dziewięć była naszym parkiem zabaw. Wszyscy chcieliśmy wykorzystać możliwości kina, aby przenieść na scenę w studiu Cinecitta esencję ludzkiej wyobraźni?. Scenograf John Myhre dodaje: ?Być może jedyną rzeczą bardziej ekscytującą od kręcenia filmu o kręceniu filmu, był pomysł Roba Marshalla na musical o robieniu filmu. Wszystko, co Rob miał nam do powiedzenia dało się zamknąć w jednym zdaniu: Musimy pokazać przeobrażenie, publiczność musi zobaczyć jak zmienia się świat Guido?. Film przedstawia dwie sfer życia Guido. Pierwsza z nich to realne życie: skomplikowana egzystencja Guido w Rzymie oraz luksusowym spa, dokąd ucieka od zgiełku wiecznego miasta i swoich niewesołych myśli. Drugą sferą jest świat wewnętrzny, świat fantazji, urojeń. Ten drugi toczy się w całości na wybudowanej scenie w Cinecitta ? źródle wszelkich lęków Guido. Myhre wyjaśnia: ?Zdecydowaliśmy, po tym jak po raz pierwszy zobaczyliśmy halę, że musi być realna więc użyliśmy hali H w Shepperton Studio w Anglii, która była bardzo podobna do 5 hali w rzymskiej Cinecitta. Rob zawsze chciał, abyśmy pamiętali, że ta hala to najważniejsza rzecz w życiu Guido, miejsce jego największych zwycięstw i porażek. Naszym największym wyzwaniem była dziesięciokrotna zmiana scenografii, nierzadko w czasie jednej nocy, w kolejne wyimaginowane światy ? plażę, dyskotekę z lat 60., plac w Rzymie i inne. Wyzwania, które się z tym wiązały były fantastyczne?. Niektóre z sekwencji tańca wymagały specjalnego olinowania. ?W scenie z Penelope Cruz jako Carlą, Rob chciał, by zjechała po długiej różowej kotarze. Technicznie to było bardzo trudne, z powodów bezpieczeństwa, a także dlatego, że musiałaby tę scenę kilkakrotnie powtarzać. Ostatecznie użyliśmy taśmociągu, który stał się częścią różowej kotary i pozwolił jej opaść na sam środek lustra w tańcu?. Dion Beebe wspólnie z Robem Marshallem zdecydowali, że nie będą naśladować Felliniego, ani w sposobie narracji, ani fotografowania. ?Nie chcieliśmy powtarzać jego pracy. Oddaliśmy mu hołd, tak twórczo, jak umieliśmy. Myślę, że Dziewięć przez swoją warstwę wizualną i stylistyczną tworzy własny gatunek musicalu. Połączenie kina i musicalu zawsze wychodzi magicznie, gdy pracujesz nad tym z Robem? ? mówi Beebe. Od samego początku Beebe i Marshall toczyli dyskusję o tym, jak nowa wersja Dziewięć ma przykuć uwagę widzów. Uznali, że konieczne będzie innowacyjne, rzucające na kolana oświetlenie i płynne prowadzenie kamery. Beebe opowiada: ?Odbyliśmy długą rozmowę na temat światła i sposobów filmowania. Jeśli chodzi o światło, to szybko ustaliliśmy, że podobnie jak w Chicago musimy użyć wielu świateł teatralnych. Część piosenek odnosi się do wewnętrznych wizji, dzieje się wyłącznie w świecie wyobraźni i dzięki reflektorom teatralnym da się podkreślić ten ich wewnętrzny wymiar. Do tego potrzebna jest właśnie pewna teatralna sztuczność, którą daje odpowiednie oświetlenie. Zawsze zwracaliśmy szczególną uwagę na te momenty, w których realność przekształcała się w czystą fantazję?. Oświetlenie było równie kluczowe jak przyjęty sposób filmowania. ?Ruch kamery był zawsze bardzo ważny dla Roba i dla mnie. Zwłaszcza przy kręceniu części muzycznych? ? opowiada Beebe ? ?Równie ważne było uchwycenie pełnej choreografii. Trzeba było sceny taneczne tak sfilmować, by sprostały wymaganiom kina. Dzięki użyciu wózków, cran?ów i torów te fragmenty wyszły naprawdę dobrze? ? dopowiada operator. Podobnie jak Beebe, twórczyni kostiumów Colleen Atwood rozpoczęła pracę od przypomnienia sobie seksownego i efektownego stylu włoskiego kina lat 60. Obejrzała mnóstwo filmów, by mieć odpowiedni materiał, który mogłaby przetworzyć w wyobraźni. ?Mam wrażenie, że obejrzałam wszystkie włoskie filmy nakręcone w latach 60. Uff, to było wyczerpujące. Oczywiście mnie w odróżnieniu od reszty ekipy interesowały stroje, fryzury, nakrycia głowy. Wszelkiego typu fatałaszki. Taki mam zawód. Ostatecznie w stylu Dziewięć pozostawiliśmy jedynie najbardziej charakterystyczne elementy włoskiego stylu? ? śmieje się kostiumograf, laureatka Oscara. Kostiumy Atwood były projektowane z myślą o tańcu. ?Zanim zaczęłam projektować stroje, obejrzałam kilka prób choreograficznych prowadzonych przez Roba i Johna. Musiałam to zrobić, żeby kostiumy nie przeszkadzały aktorom w ruchu. Stroje muszą być doskonale dopasowane. To oznacza, że pracowałam bardzo blisko z całą kobiecą obsadą? ? zwierza się Atwood. O pracy z Danielem Day-Lewisem Atwood opowiada z rozrzewnieniem: ?Spędziliśmy z Danielem cały dzień, robiąc zakupy dla Guido ? kupiliśmy mu garnitur, buty, odtworzyliśmy wspólnie jego styl, wymyślaliśmy wspólnie tę postać. W końcu zdecydowaliśmy się na pełen wdzięku czarny jedwabny garnitur, podkreślający wyjątkowość bohatera. Najciekawsze w stroju tej postaci jest to, że jego strój nie oddaje charakteru postaci, podkreśla jedynie jego wewnętrzne piękno?. Olśniewające są stworzone przez Atwood kostiumy postaci kobiecych. Piękne bez wyjątku. Począwszy od trykotów show girls, poprzez wieczorowe suknie głównych bohaterek, po seksowne stroje tancerek go-go. Ubrała wszystkie możliwe wcielenia kobiet od gwiazdy, żony, muzy, kochanki po prostytutkę. Talent Atwood jest niebywały. Projektując, użyła ponad miliona kryształów Swarovskiego, ozdabiając nimi 36 kostiumów. Atwood wymyśliła dziewięć możliwych zastosowań kryształów występujących w 31 stylach i 22 różnych kolorach. Zostały użyte tak, by postaci Dziewięć zabłysły i długo jaśniały blaskiem kryształów. Nadja Swarovski, wiceprezydent ds. komunikacji międzynarodowej firmy, powiedziała ?Współpraca Swarovskiego z Collen Atwood przy tworzeniu kostiumów Dziewięć była ogromnym przeżyciem. Collen ma nieprawdopodobny talent. Jest genialną projektantką. To był wielki zaszczyt móc współpracować z nią przy tworzeniu strojów dla tak wybitnych aktorek. Stroje są olśniewające jak kryształy Swarovskiego?. Wspólnie z Atwood pracował stylista i makijażysta Peter King, zdobywca Oscara. King wcześniej nie współpracował z Marshallem, ale szybko okazało się, że doskonale się dogadują. ?Największym wyzwaniem w czasie pracy nad tym filmem było uchwycenie stylu lat 60. Rob chciał przywołać New Wale ? styl Brigitt Bardot i Claudii Cardinale. To styl bardzo awanturniczy, nie mający jednak nic wspólnego z perfekcją. Można go nazwać prosto z łóżka?. Jest bardzo seksowny, czego nie można powiedzieć o stylu angielskim czy amerykańskim z tamtych lat. Nie próbowaliśmy naśladować żadnego konkretnego filmu, po prostu obejrzeliśmy ich mnóstwo i czerpaliśmy inspiracje. Zrobiłem setki stylizacji zanim wybraliśmy styl charakterystyczny dla każdej postaci?. Po zdjęciach w londyńskich teatrach muzycznych, ekipa przeniosła się do Rzymu. Trzeba było przenieść się do miejsca urodzin Felliniego, dotrzeć z kamerą , tam gdzie on kręcił. Najważniejszymi miejscami były Cinecitta Studio w Rzymie, Pizza del Popolo w Via Veneto i w Anizo. Atmosfera panująca w Cinecitta, jednym z najsłynniejszych studiów filmowych na świecie, zainspirowała wszystkich. Powołana w roku 1936 przez dyktatora Benito Mussoliniego do celów propagandowych (zgodnie z hasłem, że kino to najpotężniejsza broń propagandy), studio rozkwitło po wojnie, będąc miejscem powstania takich klasycznych filmów jak: Quo Vadis, Ben Hur, Kleopatra, Ojciec Chrzestny III, Angielski pacjent, czy Gangi Nowego Jorku. ?Dla wszystkich którzy kochają kino, zdjęcia w Cinecitta to emocjonujące przeżycie? - wspomina John Myre. ?Samo przekroczenie bramy studia po raz pierwszy, to doświadczenie zmieniające życie. To studio jest jak żadne inne na świecie. Czujesz historię tego miejsca, terakotowe budynki przenoszą cię w czasy lat 60. Filmowaliśmy przed główną bramą i nie wymagało to specjalnych zabiegów, żeby całość wyglądała jak czterdzieści kilka lat wcześniej. To było naprawdę ekscytujące?. Pochłonął nas także Rzym. Chcieliśmy zobaczyć wieczne miasto takim, jakie Fellini utrwalił je w La Dolce Vita. Filmowaliśmy na Via Veneto, w Colloseum. Ekipa trafiła także na południe do miasta Anzio, miejsca w którym w czasie II wojny światowej lądowali alianci. Zdjęcia kręcili w dawnym kasynie ze spektakularnymi tarasami z widokiem na morze. W tym budynku skumulowało się kilka ważnych dla Dziewięć planów, tu były rzymskie łaźnie, w których odbyły się fantastyczne sceny z Guido Conti i jego kochanką, tam było biuro potrzebne przy produkcji Italii ? filmu Guido, w tamtejszej restauracji nakręcono sceny wystawnego przyjęcia, tam było wejście i lobby hotelowego spa gdzie Guido bezskutecznie szukał wytchnienia. Praca na planie zakończyła się w wiosce na szczycie wzgórza Sutri, godzinę drogi od Rzymu, gdzie w czasie dwóch długich i zimnych nocy odbyły się zdjęcia z Danielem Day-Lewisem i Nicole Kidman. W momencie zakończenia produkcji na planie przed twórcami nadal pozostało mnóstwo pracy. Rob Marshall współpracował z zespołem montażystów pod wodzą zdobywczyni Oscara Claire Simpson (Pluton, Lektor) oraz nominowanym do nagrody Emmy Wyattem Smithem, który zajął się postprodukcją. Wszystkie elementy tworzące film zadziałały jak jeden doskonały mechanizm. Producent Marc Platt tak to podsumował: ?Rob żądał wszystkiego, co najlepsze od ludzi, którzy z nim pracowali. Jest bardzo drobiazgowy i ma oko na każdy szczegół. To samo można powiedzieć o innych osobach z ekipy oraz obsady. Wszyscy pracowali i dawali z siebie wszystko i dlatego jest to tak świetny film. Kamerzyści, aktorzy, scenarzyści, scenografowie, wszyscy bez wyjątku robili swoje, ale prawdziwa magia rodzi się wtedy, gdy obraz trafia do publiczności?.
O AKTORACH
DANIEL DAY-LEWIS / Guido Contini Daniel Day-Lewis jest jednym z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia. Poza imponującym dorobkiem filmowym ma na swoim koncie także bardzo wiele ról scenicznych. Urodził się 29 kwietnia 1957 roku w Londynie. Jest synem znakomitej aktorki Jill Balcon i irlandzkiego poety Cecila Day-Lewisa. Ma także irlandzkie obywatelstwo i posiadłość w Irlandii, w której spędza większość czasu, uciekając od zgiełku Hollywood. Jego dziadkiem był legendarny założyciel najważniejszego brytyjskiego studia filmowego Ealing Studio, Sir Michael Balcon. Daniel Day-Lewis debiutował jako 14-latek w filmie Krwawa niedziela rolą chuligana. Studiował w Bristol Old Vic Theatre School. Po gościnnym występie w serialu BBC Shoestring w 1980 roku znalazł się w obsadzie filmu Gandhi Richarda Attenborougha z Benem Kingsleyem, a w 1983 roku zagrał u boku takich znakomitości jak Mel Gibson i Anthony Hopkins w filmie Bunt na Bounty. Dwa lata później wykreował ciekawą postać w melodramacie Jamesa Ivory Pokój z widokiem. Wówczas po raz pierwszy pracował ze znakomitą aktorką Judi Dench, która za rolę w tym filmie została uhonorowana nagrodą BAFTA. Na planie Dziewięć Daniel Day-Lewis pracował z Judi Dench po raz trzeci. W połowie lat 80. wystąpił razem z Leną Olin i Juliette Binoche w adaptacji kultowej książki czeskiego pisarza Milana Kundery Nieznośna lekkość bytu. Pierwszą z czterech nominacji do Oscara otrzymał w 1989 roku za rolę Christy Browna, wybitnego malarza zmagającego się z porażeniem mózgowym w biograficznym filmie Jima Sheridana Moja lewa stopa. Nie skończyło się na nominacji - Day-Lewis za swoją wspaniałą kreację otrzymał Oscara i nagrodę BAFTA. Po tym wyróżnieniu na chwilę wycofał się z filmu. Musiał ochłonąć, dlatego ukrył się w teatrze. Jego Hamlet grany w National Theatre był podobno niezrównany. Potwierdzają to krytycy, widzowie i Judi Dench, która grała w tym przedstawieniu jego matkę. Jednak już na początku lat 90. Day-Lewis uznał, że jest gotowy wrócić do filmu i wystąpił w obrazie Ostatni Mohikanin. Rok później zagrał u Martina Scorsese w adaptacji książki Wiek niewinności z Winoną Ryder i Michelle Pfeiffer. W tym samym roku wystąpił w opartym na faktach dramacie W imię ojca Jima Sheridana czego efektem była druga nominacja do Oscara. Trzecią nominację otrzymał za rolę w filmie Martina Scorsese Gangi Nowego Jorku w 2002 roku. Druga statuetka Oscara powędrowała do niego w 2007 roku za kreację w dramacie Paula Thomasa Aż poleje się krew. MARION COTILLARD / Luisa W 2008 roku Cotillard dostała Oscara na najlepszą rolę kobiecą za niesamowicie przejmująco skonstruowaną kreację Edith Piaf w filmie Niczego nie żałuję. Po raz pierwszy od blisko pięćdziesięciu lat statuetka Oscara powędrowała do aktorki, która wystąpiła w filmie zagranicznym (poprzednio taka sytuacja miała miejsce w 1961 roku, wówczas nagrodzona została Sophia Loren). Za tę rolę otrzymała także nagrodę BAFTA, Złoty Glob, dwa Cezary i czeskiego Lwa. Cotillard urodziła się 30 września 1975 roku Paryżu. Dorastała w artystycznej rodzinie. Jej ojciec ? Jean-Claude Cotillard ? jest reżyserem, scenarzystą i wybitnym mimem, a matka, Niseema Theillaud, aktorką i pedagogiem. Marion ma dwóch artystycznie uzdolnionych braci bliźniaków: Quentina, który jest malarzem i Guillaume, pisarza. W dzieciństwie dużo podróżowała. Początek kariery Cotillard jest związany z telewizją. W połowie lat 90. zaczęła się jej przygoda z filmem. Wystąpiła wówczas w reżyserowanym przez Pierre?a Grimblata obrazie Lisa z Jeanne Moreau, w komedii La Belle Verte Coline Serreau, w filmie fantasy Furia Alexandre Aja. Pod koniec lat 90. pracę przy filmie Taxi zaproponował jej Luc Besson. Kontynuowała współpracę z nim także przy dwóch kolejnych częściach filmu. Duże zainteresowanie krytyki przyniosła jej podwójna rola bliźniaczek w filmie Les Jolie Choses, za którą dostała nominację do Cezara dla najbardziej obiecującej młodej aktorki. Pierwszym filmem anglojęzycznym, w którym zadebiutowała był Duża ryba wyreżyserowana przez kultowego twórcę Tima Burtona w 2003 roku. Występ u Burtona był tak udany, że przed młodą aktorką otworzyły się duże możliwości. Jednak aktorka nie spędziła dużo czasu za oceanem. Szybko wróciła do Francji i przyjęła rolę w filmie Jean-Pierre Jeuneta Bardzo długie zaręczyny, która przyniosła jej Cezara dla najlepszej aktorki drugoplanowej. Dwa lata później wróciła do Stanów Zjednoczonych i zagrała u boku Russella Crowe?a w filmie Ridleya Scotta Dobry rok. Chwilę później zaczęła przygotowywać się do roli Edith Piaf. Ta kreacja przyniosła jej nagrody, uznanie widzów i krytyków na całym świecie i pozwoliła wpisać się do panteonu gwiazd współczesnego kina. Ostatnio aktorka zagrała u boku Johnny?ego Deepa w filmie Michaela Manna Wrogowie publiczni. Ekipa Dziewięć podziwiała aktorkę za pracowitość i tytaniczną pracę, jaką włożyła w przygotowanie roli. NICOLE KIDMAN / Claudia Jenssen Jedna z najpiękniejszych i najbardziej utalentowanych aktorek świata. Urodziła się 20 czerwca 1967 roku w Honolulu na Hawajach. Po jej czwartych urodzinach rodzina przeniosła się do Australii. Aktorka dorastała w Sydney. Do zawodu aktorskiego przygotowywała się od najwcześniejszego dzieciństwa, pobierając najpierw prywatne lekcje aktorstwa i baletu, a potem szlifując swoje umiejętności w szkołach i zespołach teatralnych. Ma młodszą siostrę Antonię, która mieszka w Australii i jest dziennikarką. W latach 80. występowała w australijskich serialach telewizyjnych. Pod koniec lat 80. wyjechała do Stanów Zjednoczonych z mocnym ostanowieniem, że zostanie gwiazdą kina. Udało się. Pierwszą amerykańskim filmem Kidman był zrealizowany w 1989 roku przez Philipsa Noyce?a thriller psychologiczny Martwa cisza. Rok później wystąpiła w filmie Szybki jak błyskawica. Na planie filmu spotkała Toma Cruisa, który w tym samym roku został jej mężem. Para przyjaźniła się z genialnym reżyserem Stanleyem Kubrickiem i wystąpiła wspólnie w jego ostatnim filmie Oczy szeroko zamknięte z 1999 roku. W 2003 roku Kidman zdobyła Oscara, nagrodę BAFTA, Złoty Glob i Srebrnego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie za niezwykłą rolę brytyjskiej pisarki Virginii Woolf w filmie Godziny w reżyserii Stephena Daldry?ego. Rok wcześniej zdobyła nominację do Oscara za udział w musicalu Baza Luhrmanna Moulin Rouge. Za tę rolę i występ w filmie Alejandro Amenabara Inni była w 2002 roku podwójnie nominowana do Złotego Globu. Dostała nagrodę dla najlepszej aktorki występującej w musicalu. Był to jej kolejny Złoty Glob. Pierwszy raz dostała tę nagrodę za stworzenie zabawnego portretu kobiety w filmie utalentowanego reżysera Gus Van Santa Za wszelką cenę w 1995 roku. Uzyskała także trzy inne nominacje do tej nagrody: za rolę w filmie Narodziny w reżyserii Jonathana Glazera w 2004 roku, za Wzgórze nadziei Anthony?ego Minghella w 2003 roku i za Billy Bathgate Roberta Bentona z 1991 roku. Rok 2007 był dla Kidman pracowity. Wystąpiła u boku Jennifer Jason Leigh i Jacka Blacka w wyreżyserowanym i napisanym przez Noah Baumbach obrazie Margot jedzie na ślub i w adaptacji powieści fantasy Philipa Pullmana Złoty kompas z Danielem Craigiem. Użyczyła głosu jednej z postaci animacji Happy Feat: Tupot małych stóp. Wśród wielu ról filmowych Kidman ona sama i krytycy szczególnie cenią następujące obrazy: Tłumaczka (2005) Sydney?a Pollacka z wybitną rolą męską Seana Penna; Czarownica (2005) Nory Ephron, Piętno (2003) Roberta Bentona z Anthony Hopkinsem i Edem Harrisem, Dogville (2003) Larsa von Triera, Oczy szeroko zamknięte (1999) Stanley?a Kubricka, Potret damy Campion z błyskotliwą rolą Johna Malkovicha, Batman Forever Joela Schumachera, Australia i Moulin Rouge Baza Luhrmanna. W styczniu 2006 roku została wyróżniona najwyższym odznaczeniem australijskim. Wręczono jej Order Australii. Jest ambasadorem dobrej woli UNIFEM i UNICEF. JUDI DENCH / Lilli ?Jeśli to nie jest wspaniałe aktorstwo, to nie wiem, co to takiego? - powiedział o Judi Dench krytyk Michael Billington, gdy zobaczył ją w roli Lady Makbet w 1976 roku. Dench początkowo była aktorką teatralną specjalizującą się w rolach szekspirowskich. Debiutowała w 1957 roku rolą Ofelii w Hamlecie. Szybko okazało się, że równie świetnie jak na scenie, radzi sobie w filmie. Urodziła się w 9 grudnia 1934 roku w Yorku w Wielkiej Brytanii. Jest jedną z najpopularniejszych aktorek brytyjskich. Pięciokrotnie otrzymała nagrodę BAFTA przyznawaną przez Brytyjską Akademię Filmową. Pierwszą odebrała w 1966 roku za udział w filmie Four in the Morning, drugą w 1982 roku za rolę w A Fine Romance, kolejną w 1987 roku za film Pokój z widokiem, który także uczynił ją ulubienicą publiczności. Rok 1998 przyniósł nagrodę za Jej Wysokość Pani Brown, trzy lata później uhonorowano ją za rolę w Zakochanym Szekspirze, a rok później w Iris. Sześciokrotnie nominowana do Oscara, statuetkę dostała w 1999 roku za rolę w filmie Zakochany Szekspir. Choć pojawiła się na ekranie przez niespełna 20 minut jurorzy nie mieli wątpliwości, że to właśnie jej należy się Oscar dla najlepszej aktorki drugoplanowej. Stała się znana jako słynna M z filmów o Jamesie Bondzie. Quantum of Solace był jej szóstym obrazem z agentem 007 w tle. Zagrała w blisko 100 filmach. Do najważniejszych z nich należą: Herbatka z Mussolinim (1999), Pokój z widokiem (1985, BAFTA), 84 Charing Cross Road (1987), Zakochany Szekspir (1998, BAFTA, Oscar), Czekolada (2000, Złoty Glob, nominacja do Oscara), Notatki o skandalu (2006). Jako miłośniczka Szekspira wystąpiła w dwóch ekranizacjach dokonanych przez Kennetha Branagha - Henryk V i Hamlet. Równolegle do rozwoju kariery filmowej rozwijała się kariera teatralna Judi Dench. Aktorka od zawsze powtarza, że jej żywiołem jest scena teatralna. Wystąpiła w dziesiątkach ról. Za niektóre z nich otrzymała najwyższe laury. Do najważniejszych sztuk z jej udziałem zalicza: Amy?s View (otrzymała za nią Tony Award, gdy sztukę przeniesiono na Broadway), The Royal Family, The Breath of Life, All?s Well That Ends Well z zespołem teatru Stratford i na West Endzie. Dotąd Judi Dench nie miała okazji do śpiewania w filmie. Rola w musicalu Dziewięć była jej pierwszą rolą śpiewaną na ekranie. Nie oznacza to jednak, że nie miała takich okazji na scenie. Owszem w teatrze śpiewała, występując wiele lat temu jako Sally Bowles w londyńskim przedstawieniu Cabaret, a także w The Good Companions i w musicalowej wersji sztuki Szekspira A Comedy of Errors. W 1980 roku zagrała w A Little Night Music. SOPHIA LOREN / Mamma Jedna z najwybitniejszych aktorek świata, prawdziwa legenda kina. Urodziła się 20 września 1934 roku w Rzymie. Jest nieślubną córką Romildy Villani, która w 1932 roku wygrała konkurs piękności zorganizowany przez wytwórnię Metro-Goldwyn-Mayer. Aktorka ma siostrę Annę Marię, która jest żoną syna Benito Mussoliniego. Dzieciństwo Loren spędziła w miasteczku Pozzuoli, dokąd matka przeniosła się uciekając przed biedą i ostracyzmem. Żyła w skrajnym ubóstwie, wychowywana razem z siostrą przez samotną matkę. W szkole brała udział we wszystkich możliwych konkursach recytatorskich, tanecznych, wokalnych. Była tak chuda, że przezywano ją Zapałka. W wieku piętnastu lat ubrana w sukienkę z różowej firanki i zapastowane na biało buty sąsiadki oszołomiła swą urodą jury i wygrała konkurs piękności. Nagrodą był bilet do Rzymu i 23 tys. lirów. Loren odebrała nagrodę i nigdy już nie wróciła do włoskiej mieściny. W Rzymie wzięła udział w kolejnym konkursie piękności i zwróciła na siebie uwagę kilku wpływowych postaci. Była angażowana do małych ról. W 1951 roku zagrała niewolnicę w Quo vadis. Wówczas poznała starszego o 20 lat producenta filmowego Carla Pontiego. W tym samym roku wzięli ślub. Odtąd on kierował jej karierą. Był jej mężem, kochankiem, ojcem dwóch synów. Mówiła ?Carlo zna mnie lepiej, niż ja sama?. Pracowała ze wspaniałymi mężczyznami kina, aktorami i reżyserami. Byli wśród nich: Clark Gable, Cary Grant, Gregory Peck, Richard Burton, Peter O?Toole, Charlton Heston, Paul Newman, Marcello Mastroianni, Peter Ustinov, Peter Sellers, Charlie Chaplin, Dino Risi. W latach 50. występowała w filmach włoskiego realizmu. W 1958 roku wyjechała do Hollywood. W 1960 roku Loren zagrała w filmie Vittorio De Sica Matka i córka. Film zebrał nagrody na festiwalach w Cannes, Wenecji i Berlinie. Wszędzie tam Sophia Loren odbierała nagrody i pochwały za swoją rolę. Była także nominowana do Oscara. Mocna, wstrząsająca historia o dwóch kobietach, które próbują przetrwać w czasie wojny weszła do kanonu światowego kina. Po tym sukcesie lista proponowanych Loren ról stała się imponująca. Zagrała m.in. w Cydzie (1961) z Charltonem Hestonem, Zaczęło się w Neapolu (1960) z Clarkiem Gablem, u Petera Ustinova w Lady L z Paulem Newmanem, w Arabesce z Gregory Peckiem i w ostatnim filmie Charliego Chaplina Hrabina z Hong Kongu z Marlonem Brando. W 1980 roku zagrała siebie i swoją matkę w biograficznym filmie telewizyjnym. W 2009 roku powstał kolejny film biograficzny poświęcony aktorce. Wyprodukował go telewizja RAI i nosi tytuł Mój dom jest pełen luster. W wywiadzie dla włoskiej agencji Ansa aktorka powiedziała: ?Patrząc wstecz na moje życie widzę, że było bajką. Praca na planie trwała 12 tygodni i było to wyczerpujące, ale czuję się szczęśliwa?. Aktorka pracuje nieprzerwanie. W 1994 roku zagrała w filmie Altmana Pret a Porter. W 1991 roku odebrała honorowego Oscara za całokształt twórczości. W 1993 roku wręczała honorowego Oscara swojemu rodakowi, wielkiemu Federico Felliniemu, zdobywcy czterech statuetek Akademii w kategorii Najlepszy Film Zagraniczny, a pięć lat później wręczała Oscara innemu Włochowi: Roberto Benigniemu za film Życie jest piękne. KATE HUDSON / Stephanie Zdobywczyni Złotego Globu i nominowana do Oscara aktorka jest córką aktorki komediowej Goldie Hawn oraz aktora i scenarzysty Billa Hudsona. Jednak ?tato? mówi do Kurta Russela, który był partnerem Hawn od 1982 roku. Urodziła się 19 kwietnia 1979 roku w Los Angeles. Razem ze swoim bratem Olivierem dorastała w Kolorado. Zdecydowała się na rozpoczęcie kariery aktorskiej, porzucając studia na renomowanej uczelni New York University. Debiutowała w filmie komediowym 200 papierosów, gdzie zagrała z grupą młodych, zdolnych aktorów, którzy dziś podobnie, jak ona należą do czołówki światowego kina. Byli wśród nich m.in. Ben Affleck, Christina Ricci, Jay Mohr, Dave Chappelle, Martha Plimpton. Jej rola w filmie zdobył pochlebne recenzje krytyków. W 2000 roku wystąpiła jako Penny Iane w filmie U progu sławy w reżyserii Camerona Crowe. Rola przyniosła jej nominację do Oscara i nagrodę Złoty Glob. W tym samym roku zagrała córkę Richarda Gere?a w filmie Roberta Altmana Doktor T i kobiety. Była partnerką Heatha Ledgera w remaku Shekhara Kapura Cena honoru z 2002 roku. Odnosi sukcesy jako aktorka komediowa, m.in. w filmach Jak stracić chłopaka w 10 dni?, Ja, Ty i On, Dziewczyna mojego kumpla. Działa na rzec organizacji non-profit walczących o środowisko i prawa zwierząt. Jej fryzjer i stylista David Babbaii wspomina, że pracując przy Dziewieć musiał używać jedynie produktów naturalnych, nie testowanych na zwierzętach, ze znakiem Wild Aid. STACY FERGUSON / Saraghina Znana jako Fergie. Jest amerykańską gwiazdą, piosenkarką, aktorką i hojną filantropką. Współpracowała z dziewczęcym zespołem Wild Orchid. Była także wokalistką w zespole Black Eyed Peas. Z powodzeniem rozwija także karierę solową, firmując swoje płyty pseudonimem Fergie. Jej debiutancki album solowy The Duchess świetnie się sprzedał. Single z tego albumu długo zajmowały czołowe miejsca na amerykańskich i europejskich listach przebojów. Urodziła się w Hacienda Heights w Kalifornii w 1975 roku. Jej talent wokalny i aktorski został wcześnie odkryty. Fergie od najmłodszych lat szkoliła głos. Jako dziecko każde wakacje spędzała na planie telewizyjnego show Kids Incorporated. Jako dziewięcio- i dziesięciolatka wystąpiła jako Sally Brown w dwóch specjalnych edycjach filmowych poświęconych bohaterom kultowego komiksu Fistaszki: It?s Flashbeagle, Charlie Brown w 1984 i Snoopy?s Getting Married, Charlie Brown w 1985. Reżyser Wolfgang Peterson zaangażował ją jako piosenkarkę w filmie Poseidon, remaku The Poseidon Adventure. Kariera muzyczna Fergie rozwija się dynamicznie. Można ją podzielić na trzy okresy: lata 1991-2001 to udział w zespole Wild Orchid, w latach 2003-2005 współtworzyła grupę Black Eyed Peas, od roku 2006 rozwija swoją karierę solową. W 2007 roku uczestniczyła w specjalnym koncercie dla księcia Williama i Harry?ego poświęconego pamięci ich matki, Księżnej Diany. Fergie z powodzeniem wprowadziła w tym roku dwie linie toreb i butów przez nią zaprojektowanych. Jest nową twarzą marki Calvin Klein.
O TWÓRCACH FILMU
ROB MARSHALL / reżyser, producent, choreograf Jego musical Chicago z Catherine Zeta-Jones, Renee Zellweger i Richardem Gere zrealizowany w 2002 roku został okrzyknięty filmem wszechczasów. Trzynaście nominacji do Oscara i sześć zdobytych statuetek podkreślają rangę tego dzieła. Film otrzymał także trzy Złote Globy, a był nominowany do ośmiu. Kolejne dzieło Marshalla Wyznania gejszy na podstawie książki Arthura Goldena zdobyło trzy Oscary i sześć nominacji. Film otrzymał także trzy nagrody BAFTA, Grammy i Złote Globy. Marshall jest także wybitnym choreografem i reżyserem teatralnym Sześciokrotnie nominowany do nagrody Tony za choreografię i współreżyserię scenicznego hitu Cabaret, autor broadwayowskiego przedstawienia Little Me. Jego debiutem choreograficznym na Broadwayu był musical Kiss of the Spider Woman reżyserowany przez Herolda Prince?a, który był grany także w Wiedniu i na londyńskim West Endzie. Wyreżyserował kilkanaście granych na Broadwayu sztuk, m.in. She Loves Me, Damn Yankees: Broadway, Victor/Victoria, A Funny Thing Happened on the Way to the Forum, Company, The Petrified Prince. Był autorem choreografii do filmów: The Cradle Will Rock, nominowanej do Emmy muzycznej produkcji Disney/ABC Calineczka, zrealizowanego przez CBS filmu muzycznego nominowanego do Emmy Mrs. Santa Claus i The Kennedy Center Honors. Jednym z najważniejszych obok Chicago i Wyznań gejszy przedsięwzięciem Marshalla jest zrealizowany dla telewizji NBC Tony Bennett: An American Classic. Dostał za tę produkcję trzy nagrody Grammy. Reżyser pracuje aktualnie nad czwartą częścią hollywoodzkiego przeboju Piraci z Karaibów z Johnnym Deppem w kapitalnej roli kapitana Jacka Sparrowa. JOHN DE LUCA / choreograf, producent Oddany przyjaciel i prawa ręka Roba Marshalla. Razem realizują większość projektów filmowych. Także jemu sukces zawdzięczają filmy Chicago i Wyznania gejszy, których był współproducentem oraz drugim reżyserem i choreografem. Ich wspólnym przedsięwzięciem jest także zrealizowany dla telewizji NBC Tony Bennett: An American Classic, za który dostali trzy nagrody Grammy. Zrealizował wiele przedstawień i koncertów na Broadwayu. Do najważniejszych z nich należą: Dr. Seuss' How the Grinch Stole Christmas!, Minnelli on Minnelli, Broadway Sings Elton John, Deborah Voight on Broadway. Był autorem choreografii do filmu Stevena Spielberga Terminal z 2004 roku. Laureat American Choreography Award i American Musical Theatre Award. Jest wykładowcą w Boston University. JOHN MYHRE / scenograf Sukces dwóch oscarowych filmów Roba Marshalla Chicago i Wyznania gejszy śmiało można przypisać także pracy Myhre, który za scenografię obu obrazów dostał statuetki Oscara. Jest w dzisiejszym Hollywood na samym szczycie listy najwybitniejszych scenografów. Słynie z przywiązania do detalu, wielkiej skrupulatności, erudycji i pracowitości. Nic więc dziwnego, że reżyserzy uwielbiają z nim pracować. Tworzył scenografię do takich filmów jak: Co gryzie Gilberta Grapa?, Anna Karenina, X-Men, Poszukiwany. DION BEEBE / operator Urodził się w Australii. Kiedy dorastał jego rodzina przeniosła się do Południowej Afryki. Często zmieniał miejsca zamieszkania, dlatego wiedział, że musi mieć pracę, która zapewni mu podróże do różnych zakątków świata. Po szkole średniej wrócił do Australii i studiował w National Film School w Sydney. Jego tutorami i mentorami byli najwybitniejsi australijscy operatorzy: John Seale, Dean Semler i Russell Boyd. W czasie studiów stworzył kilkanaście krótkometrażowych filmów. Później znów wyjechał z Australii i jego kariera zaczęła rozwijać się dynamicznie. Jednym z pierwszych i najważniejszych doświadczeń był udział w filmie Fortepian (1993) w reżyserii Australijki Jane Campion. Bebe był jednym z asystentów operatora Stuarta Dryburgha. Kiedy robiła film Święty dym (1999) zaproponowała mu funkcję kierownika zdjęć. Był zachwycony i przyjął propozycję od razu. W 2001 roku był operatorem wojennego filmu Charlotte Gray wyreżyserowanego przez Giliana Armstronga z Cate Blanchett w tytułowej roli. Pewnego dnia obejrzał na londyńskiej scenie musical Chicago. Zadzwonił do swojego agenta, by spytać, czy ktoś nie zamierza przenieść tej sztuki na ekran. Gdy dowiedział się, że takie plany ma nieznany mu Rob Marshall, postanowił działać. Choć obaj nic o sobie nie wiedzieli, jedna rozmowa wystarczyła, by Beebe został zaangażowany do projektu. Odtąd jest stałym współpracownikiem Marshalla. Za zdjęcia do Chicago był nominowany do Oscara. Pracował z Marshallem także przy melodramacie Wyznania gejszy. Za tę pracę został nagrodzony w 2006 roku Oscarem. Był także autorem zdjęć do filmów: Transfer (2007), Tatuaż (2003), Miami Vice (2006). W 2011 na ekrany kin wejdzie film Zielona Latarnia, ekranizacja kultowego amerykańskiego komiksu. Beebe jest autorem zdjęć do tego obrazu.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.