Mimo wszystko można go zaliczyć dla lepszej frekwencji :D

Akurat z tymi Gimbusami to ci nie wyszło.Ja jestem rocznik 81' i nawet nie chodziłem do Gimnazjum.Wychowałem się na starych filmach akcja/sztuki walki i uważam film za bardzo dobry.Adkins to taki następca Van Damma...Co do Gimbusów - oni dzisiaj oglądają Spidermana,Thora i Iron Mana i to są ich bohaterowie.

ehhh, brak mi Michaela Dudikoffa... :( A Adkinsa źle w niezniszczalnych użyli,mogli więcej walki dać, mam nadzieje na Boyka4 ;)

na bank jesteś na 3 góra 4

Fabuła jak w porno, ale sceny walki soczyste i piękne!
Dla mnie solidne 8, ale dałem 9.

9 dla gniota? Nie rób jaj. Zostaw takie oceny dla prawdziwych filmów a nie takich....

To już lepszy poziom prezentuje Ninja in the Dragon Den, Amerykański Ninja.

Sceny walki? Adkins nikogo nie uderza tylko jak w filmach z lat 90 wali pół metra przed twarzą:/
fabuła to już nawet w latach 90 takiego scenariusza nikt nie pisał, pół kartki papieru dialogów, emocje na twarzy Scota przyprawiają o bolesci brzucha:/