Cały czas mam nadzieję, że żartujesz.

hm...
Jakby nie było to brak opisu, więc trudno zgadywać.
Fajny on chociaż?

Niefajny.

To daj ocenę bo widocznie średnia za duża. :P

Nie spoufalaj się ze mną.

Wybacz nie chciałem wchodzić z tobą w bliskie stosunki...pisząc o ocenie filmu (?) ;)

Nie chcę, żeby ktoś pomyślał, że się znamy.

Przepraszam panie niedostępny, że urażam cię rozmową z tobą, gdyż jestem niegodny twego towarzystwa...
Postaram się już więcej ci nie odpisywać, gdyż ktoś może pomyśleć że cię znam. :P
Idę pojeździć po lasach, bajo.

Nienawidzę Nirvany.

Jeszcze się spotkałem z tym żeby ktoś nie lubił, ale żeby jej nienawidzić ?
Za co?

No dobra są gusta i guściki, ale przesłuchałeś pewnie tylko kilka ich utworów i od razu nienawidzę.
Słuchałeś chociaż np. Plateau, where did you sleep last night, albo Lake of Fire?

Boże jaki wstyd mieć wspólnego Kobaina na profilowym :(

he he ;)

Zdajesz sobie sprawę że powinieneś się wstydzić także z innego powodu?
...
...
...
...
...
...
...
PISZĘ SIĘ COBAIN :P

No pacz, a ja zawsze myślałam, że kombajn.

No pacz a ja zawsze myślałam, że jak już się ma Kobaina na profilowym to wie się o nim tyle, że sam zapisywał często swoje nazwisko jako Kobain. Kurdt Kobain.

Przepraszam nie wiedziałem że twoja nazwa to taka inwencja twórcza, ale kit z tym. To że się czasami gdzieś podpisywał przez K jednak nie zmienia faktu że poprawnie jest Cobain. Tak miał na nazwisko! :P
Ja tylko cię poprawiłem z mej dobroci, myśląc że popełniłeś niespecjalnie i nieumyślnie błąd, a ty od razu fochy strzelasz, się obrażasz i jakieś ataki w moją osobę zadajesz.... jesteś okropny

*Okropna. Jeśli to był atak to zastanawiam się ile masz lat. Polecam więcej poczytać o Kobainie zanim zaczniesz zwracać ludziom uwagę na ich rzekome błędy. Ale to tylko taka moja drobna sugestia, jeszcze nie czas się obrażać. Żegnam, nie będę kontynuować tej rozmowy.

ah Okej, wybacz . Tak jak napisałem, chciałem cię poprawić, ponieważ myślałem że się pomyliłaś. Jednak to ja się mylę. Interesuje się nim ( może nie w sposób maniakalny) ale się interesuję. Czytałem o nim co nieco, słuchałem wywiadów, oglądałem dokumenty... planuję kupić jakąś porządną książkę. Ale na pewno nie jestem żadnym znawcą i nigdy nie twierdziłem że jestem.
Muszę jednak także sprostować że jednak w 100% nie byłem pewny gdy cię ,,poprawiałem". Było tak ponieważ zdawało mi się że właśnie już kiedyś spotkałem się z takim zapisem tego nazwiska. Dlatego zanim ci napisałem googlowałem na wszelkie możliwe sposoby, a wujek google niestety mnie tak fatalnie zmylił (mój błąd). Teraz skojarzyłem że niedawno przeglądałem sobie obrazy Cobaina/ Kobaina i faktycznie przy niektórych podpisywał się również Kobain :/ . Tak więc proszę o wybaczenie i obiecuje poprawę. (>) tutaj link: http://www.livenirvana.com/art/artwork/cobainart5.jpg
( MASZ RACJĘ ;P)

Spoko, spoko. Nawet na płycie "Bleach" się podpisał "Kurdt Kobain'. Także no tyle.

Nie, bo widzisz, sympatia (bądź jej brak) dla jakiegoś artysty nie może zawsze opierać się jedynie na jego dorobku twórczym. Świat niestety nie jest miejscem czystych myśli. No więc, jakakolwiek by ta muzyka nie była (a ja niespecjalnie przepadam za gitarami, głośną prostotą, darciem mordy i mrukami), nie mogę lubić zespołu, który kojarzy mi się tylko z zaćpanymi, przemęskimi brudasami, którymi z jakiegoś powodu jarają się pokolenia przygłupich nastolatków, którym wydaje się, że obcują ze Sztuką, Wyjątkowością i Głębią.

Dobrze, że masz pojęcie o tekstach i muzyce Cobaina. Bo masz je skoro w ten sposób się wypowiadasz, prawda? Nie proponuję Ci poznania Nirvany, ale nie wypowiadaj się na temat, o którym (wg mnie) niewiele wiesz.

Współczesny świat zapewnia nam ten komfort, że (dopóki nie dotyczy to polityki czy innych tam rzeczy ponoć ważnych, za które głowy ścinają) wolno się wypowiadać na tematy zupełnie dowolne, mieć zdanie na każdy temat i ogólnie mówić, co się chce, niezależnie od tego, czy są to słowa mądre, czy głupie. + Twoje pytanie jest bezsensowne w świetle tego, co wyżej napisałam.

No i pomyśl o tym, że Ty też czyjejś muzyki nie słuchasz. Nie znasz jej dobrze i nie chcesz jej poznawać, ale musisz mieć na jej temat jakąś opinię, skoro zdecydowałeś się jej nie słuchać.

Z tym poznawaniem nowych rodzajów muzyki to nie tak.
Np. ja chętnie słucham czegoś czego nie rozumiałem i ogólnie nienawidziłem, tak żeby zobaczyć co lubią inni i dlaczego. (no może wyjątkiem jest Bieber i paru innych :) )
Pojęcie muzyka jest bardzo obszerna, tak jak gusty ludzi. Jednym podoba się jak to napisałeś ,, darcie mordy i mruki", innym wycie niemęskim głosikiem, jeszcze innym rapowanie.
Trochę obrażasz mnie i mój gust twierdząc że tylko przytępe nastolatki słuchają Nirvany. Cenie wiele gatunków muzycznych. Lubię czasem posłuchać nawet Bacha, Beethovena i innych.
Z muzyką podobnie jak z filmem. Nawet lubując się w kinie bardzo poważnym, trudnym i złożonym, czasem ma się ochotę po prostu obejrzeć dla relaksu mało mądrą komedię. Słucham różnych gatunków mając różne emocje i humory.
Nie zgodzę się że muzyka gitarowo- krzykowa ( grunge, metal, rock (...) ) jest ,,głośną prostotą".
Potrafi być bardzo złożona i diabelnie ciężka do zagrania/ zaśpiewania.

Ach... te wieczne narzekania na polską ,,tępą" młodzież/ gimbaze/ obecne pokolenie....

,,Sztuką, Wyjątkowością i Głębią" Dla kogoś kto w ogóle się nie wgłębiał w ową muzykę te słowa raczej nie będą pasowały w odniesieniu do niej. Trzeba chcieć się wgłębić żeby poczuć wyjątkowość, trzeba mieć wiedzę by uznać to za sztukę i poznać aby dostrzec głębie. Oczywiście nie mówię tu tylko o ,,Nirvanie". Jest wiele, wiele naprawdę pięknych gitarowych, klimatycznych utworów i kapel wywodzących się z ,,rockowego" grania. Nirvana i inne bandy z Seattle dały początek nowemu stylowi muzycznemu. Za to chociaż należy ich szanować. Ja staram się mieć jakiś szacunek także dla innych rodzajów muzyki.






Dzięki że jednak uważasz Cobaina za artystę.

Nie mam nic przeciwko muzyce rockowej samej w sobie w sensie ogólnym, zakładam, że chcesz mi powiedzieć, że czegoś nie rozumiem i nie chcę zrozumieć, ale z drugiej strony - czy Ty chcesz zrozumieć Biebera?

Wiem że nie chcesz zrozumieć, bo to nie twój gust i tego nie potrzebujesz. Podobnie jest ze mną i Bieberem. ;) JEDNAK WOLAŁBYM NIE PORÓWNYWAĆ TEGO CO ON ROBI DO MUZYKI...

Dobra olać sprawę. Nigdy nikt nie zmieni drugiego na siłę.
A tak z ciekawości... Jakiej ogólnie słuchasz muzyki (jakieś nazwy zespołów)? Tyle się napisaliśmy o mojej, a o twojej nie wiem nic. :P

Tak? A co wiesz o Bieberze? Co wiesz o jego historii, tekstach, kompozycjach? Niewiele? TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ!!!!!!~~!1!!!!!!!!!!!!!!!!111!11!1`1@

Nie wiem, po co Ci to, ale prosz.
http://www.lastfm.pl/user/ohohohov/library

*,, A co wiesz o... Co wiesz o jego historii, tekstach, kompozycjach? Niewiele? TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ!!!!!!"
Wybacz to akurat nie moje słowa tylko użytkownika *Kobain (hm, piszę się Cobain) .
Tak jak napisałem staram się szanować wiele rodzajów muzyki, ale jednak mam ten jeden mały problem z Bieberem (pewnie jak ty z Nirvaną), którego raczej również nie uwielbiasz. (ja zarówno za jego teksty, historie, osobę, oraz zachowanie...)
Nie wiem, może miałeś ciężki dzień, ale po co te nerwy? (wykrzykniki, jedynki, małpy i inne znaki interpunkcyjne)

,,Nie wiem, po co Ci to"
Ze zwykłej, prymitywnej, ludzkiej ciekawości. Skoro ja swoje gusty wyznaję. :>



Ehhhh.. Czy zawsze rozmowy o odrębnych gustach muszą prowadzić do kłótni...
Nieważne, zostawmy temat. Pokój z tobą i twą muzyką.

Ech, dzięki, umiem czytać.
Wolę już Biebera niż Nirvanę, bo jego fani są prostolinijni.
Ech. I nie byłoby dyskusji o odrębnych gustach, gdybyś nie zadawał debilnych pytań. Przepraszam soł macz za mocne słowo.

Masz rację, możesz mieć swoje zdanie na temat Nirvany i podobnych, a ja mogę mieć swoje zdanie na temat muzyki, której ty słuchasz. Chociaż w sumie też lubię Bordello, Odella i takich różnych z twojego last efema. Ale już muzyki Skrillexa nie zamierzam zgłebiać i poznawać jej tekstów (jeśli takowe posiada). Także tyle. Do widzenia.

Skrillex posiada teksty. Zazwyczaj trafiają w sam punkt. Na przykład "rock'n'roll rock'n'roll rock'n'roll rock'n'roll rock'n'roll rock'n'roll rock'n'roll rock'n'roll rock'n'roll rock'n'roll" albo "you have technicians here, making noise. no one is a musician. they are not artists, because nobody can play a guitar".

http://www.youtube.com/watch?v=8Cg9YXqCIYM

Polecam i pozdrawiam.

http://www.tekstowo.pl/piosenka,skrillex,my_name_is_skrillex.html
Wiem, wiem, czepiam się tej jednej piosenki, ale musiałam :D
Pozdrawiam również.

Wracając do tematu to właśnie, że fajny film :)

Myślę że nie.