Jak na razie wszystkie Koreańskie filmy sportowe jakie oglądałem podobały mi się, ale passa właśnie się skończyła.
Jest w tym filmie sporo gagów które widziałem już w innych filmach, fabuła oczywista, Woo-sang trenuje jak Dolph Lundgren w Rokim 76, a Woo-II to normalny chłopak który ćwiczy z tuszą w chłodni, i który z...