Pomimo, że studniówka o nieodpowiedniej porze roku ;) to film jak na debiut udany, fabuła wciąga
na tyle, żeby nie męczyć się pomimo 30min, bo zdarzają się te 30sto minutówki przez które ciężko
przebrnąć, a tutaj bez skomplikowanej fabuły, ale nieźle i sprawnie opowiedzianej, można bez
zażenowania spędzić miło czas przed ekranem.