Juz powstal remake w 1990r i jeszcze musili walnac jeszcze jednego.Film beznadziejny bez napiecia,klimatu a aktorzy bawia sie swimi rolami.

Slaby tak skomentuje tez zalosny remake Romero,juz remake z 1990r jest znacznie lepszy.

Takie jest moje zdanie.Wszystko jest beznadziejne klima t ktorego wlasciwie niema obsada isceny z tupami,nie do porownania z filmem Romero.

Ani straszne, ani śmieszne. Nawet ciężko powiedzieć żeby to miało jakąś fabułę.

Uważam że twórcy nie mieli pomysłu na film co jest widoczne od pierwszych minut filmu i samo robienie kolejnej nowej wersji. Film ogląda się jak kino klasy B efekty z zombie są słabe momentami śmieszne a aktorstwo amatorskie nie licząc Sida Haiga który wypadł świetnie choć jego postać mogła być bardziej tajemnicza i...

https://www.youtube.com/watch?v=ObBKcIsUbBo
Dobrze, że film powstał, bo wielu ludzi mogło poznać to Niesamowite Zjawisko, jakim jest Radford. W tym ja!

https://www.youtube.com/watch?v=vjkp3gtjrEc

https://genius.com/Radford-control-lyrics

Fajny taki retro horror. Nie jest wybitny, taki dość średni nawet, ale w porównaniu z wieloma gniotami w telewizji ten film ogląda się nawet przyjemnie. Ciężko mi się odnieść do oryginału czy do poprzedniego remake'u gdyż ich nie widziałem, ale ta wersja nie wypada tak najgorzej. Wciąż lepiej mi się to oglądało niż...

jaki jest tytuł piosenki to leci pod koniec filmu z napisami?

Rozumiem, że ktoś miał za dużo pieniędzy... Chyba tylko po to,bo innego nie znajduję...
Gra aktorów, gorzej niż nienaturalna, zachowania głupie, fabuła wydurniona... A charakteryzacja... Rany... 2008 a o wiele gorsza niż w klasyku Romero, a do Saviniego remake'u nie dostaje...
Zmarnowany czas...

ktoś kiedyś odwiedził tę stronę byłbym wdzięczny za napisanie gdzie można obejrzeć ten film.

W żadnym wypadku nie można tego traktować jako remake oryginału, tylko należy podejść jak do całkiem odrębnego zombie movie. Inną sprawą jest to, że nawet jeśli już to zrobimy, to film wypada naprawdę słabo.
Sid Haig i charakteryzacja zombiaków, to największe atuty tej produkcji.

Jakby nie patrzeć przez pryzmat oryginału i świetnego remake'u to film nie jest najgorszy. Trzeba by też
zignorować biedne 3d, syndrom niezdarnej bohaterki, uwspółcześnioną na siłę pierwszą scenę, kretyńską
kreację postaci Johny'ego i wiele innych elementów. Ale na tyle uwielbiam zombiaki, że potrafię przymykać
oko...

straszna sraka

Jeff Broadstreet kręci same g*wna, to beznadziejny reżyser, on w ogóle nie zasługuje na ten zawód
!!! A ten film, to kompletne dno ! Fabuła i obsada to totalna porażka... Poprzedni odtwórcy Bena grali
czarni, a tutaj gra jakiś biały. Ten film, jest obraźliwy dla oryginału.

film zasługuje na 1 !!

truposzki maja fajna charakteryzacje, i odeszli od poprzednikow z fabula nie jest podobna jak ta z 68 do 90, 7/10.

i chyba wszystko jasne...

Film ma fajny, mroczny klimat - właśnie taki jaki najbardziej lubię w filmach o zombie. Szkoda tylko, że film trwa tak krótko bo 1h i 15 minut, a właściwie to o 5 minut mniej, bo ostatnie 5 minut to długie napisy końcowe. Ogólnie jako remake oryginału wypada bardzo obiecująco. Nawet chwilami film jest lepszy niż remake...

Więc tak miałem z kolegą zamiar obejrzeć ten film z racji iż lubimy filmy o tematyce nieumarłych , podchodziliśmy do filmu z powagą do 10 minuty a potem w łach zaczęło , zacznijmy od nagiego zoombiaka jedzącego księdza potem arcyszermierz łopaty expił na trupach ten go w łeb ten wstaje to ten znów tuba w łeb ;D potem...

Dzisiaj planuje obejrzeć ten film,widziałem oryginał z 1968,widziałem remake z 1990 który
bardziej mi się spodobał.Szczególnie była lepsza Barbara,i lepsze zakończenie.
Teraz kolej na ten film,czyli kolejny remake,ten sam film po raz 3..:)
Sądząc po ocenie,nie wymagam zbyt wiele od tego filmu.
Jestem źle...