Film ten uświadamia widzowi, że zło łamiące człowieka, gwałcące jego prawe, niszczące jednostki jest wszędzie. Pod każdą szerokością geograficzną znajdziesz siepaczy, którym wydaje się, że mundur daje im prawo do poniżenia i niszczenia, mówią oni różnymi językami, mają różne kolory skóry, wyrastają w przeróżnych kulturach lecz łączy ich jedno: ułuda władzy chociaż to wszystko to marność i jeszcze raz marność. Morał z tej historii i wielu podobnych historii, które były, są i zapewne jeszcze przez długi czas będą, że nie należy się poddawać, że nie należy dawać satysfakcji oprawcy. I gdy człowiek stanie w obliczu sprawdzianu warto stanąć po stronie dobra.