Historie Nory Roberts są ciekawe, ale te filmy słabizna. Wczoraj oglądałam też Pod Księżycem Karoliny, był lepszy od tego, ale i tak nie mogę powiedzieć, że był dobry. Film Niebo Montany jeszcze gorszy. Aktorzy to koszmar. Zero chemii między bohaterami. Ledwo wytrwałam do końca. Szkoda, że te filmy nie są na takim poziomie jak te na podstawie książek Nicolasa Sparksa, tamte są piękne.