...po premierze tego filmu w Niemczech wielu widzów zaczęło święcie wierzyć, że z Maxem serio
jest coś nie tak :)
też o tym słyszałem :D wierzyli nawet iż jest prawdziwym wampirem ha ha :D no ale co się dziwić, w roki 1922 nie było horrorów w ogóle więc taka kreacja była dla nich ... szokiem ? :D
Otóż horrory już były, choćby "Gabinet Doktora Caligari" z 1919 czy "Doktor Jekyll..." z 1920. A co do kreacji to Schrecka to on naprawdę nawet dzisiaj wydaje się przerażająco ohydny. Zresztą wtedy wampiry i inne upiory w filmach były rzeczywiście przerażające, nie to co dzisiaj, gdy na widok danego przystojniaka niejedna pani sama dałaby się złowić. Nie mówić już o takim Patisonie, który w ogóle wprowadzić jakąś nową wampiryczność, czy metrowampiryczność.
He he he, przypomniałeś mi, z jakim przejęciem nastolatki dyskutują o całowaniu przez wampiry. Widać też nie bardzo wiedzą, gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy...