No ja nie wierzę w to, że ktoś na serio to napisał. Bo grzechem byłoby obejrzeć ten film chociażby z lektorem. :]
Właśnie na to wszedłem i przyznam że wolę same napisy. Ogólnie nie lubię dubbingu a tutaj trochę się nim czuję atakowany.
W ogóle co to za pomysł, dubbing do filmów niemych. Farsa , tak jak kolorowanie filmów czarno-białych.
Jak ktoś absolutnie nie zna ani słowa po niemiecku (nie mój przypadek), może się przydać - żeby nie panikować.
Ale jak się już człowiek dowie, o co chodzi, polecam powtórkę seansu na oryginale. Zwłaszcza że kolorki zajebiste w wersji z lektorem.