Rozumiem, że ślady na szyi Huttera były po ugryzieniu go przez Nosferatu. Skoro tak, to dlaczego ani nie zmarł, ani nie przemienił się w wampira?
Tak, komar.
Osoby zaatakowane przez Nosferatu nie umierały od razu, przynajmniej nie wszystkie, w zasadzie to za bardzo nie rozumiem, od czego zależało, czy ofiara umarła za pierwszym "dziabnięciem", jak np. Ellen. Zależało to od ilości krwi wypitej przez Orloka za każdym razem?