Urokliwe. Kiedys zdarzyło mi się nawet grac tytułową rolę w referacie o Murnau (och te pociągi). Oglądałam ten film swego czasu z akompaniamentem swietnego tapera. Nosferatu skrada się a tu motyw z rózowej pantery. Obśmialiśmy sie jak norki. A tak na poważnie to jeden z filarów z kina. Koniecznie trzeba zobaczyć.