Bardzo ciekawa historia i co najważniejsze świetnie przedstawiona. Zwłaszcza ukłony tutaj w stronę pani Judith Dent, wczesniej widziałem ją tylko w filmach bonda i jakoś nie miałem okazji poznać jej talentu aktorskiego. W notatkach zagrała bardzo dobrze, po prostu świetnie wpasowała się w rolę samotnej zrzędliwej kobiety :)
Kurcze jak tylko zobaczyłem pierwsze sceny filmu z jej udziałem i usłyszałem jej narrację to od razu budziła we mnie obrzydzenie wstręt.
Polecam wszystkim bo to z pewnością interesujący film i wciągający.
Pozdrawiam