Trzeba tutaj pochwalić Judi Dench i Cate Blanchett za świetne role. Poruszył mnie ten film. Pomijam kwestię skrzywionej psychicznie Barbary. Chodzi o romans piętnastolatka z miłą, piękną, ustatkowaną kobietą. Pojawia się tyle pytań... Ale nie będę o tym pisał. Każdy ma/będzie miał swoje przemyślenia.
mimo iż dosyć późno się wczoraj zaczął i skończył, postanowiłam obejrzeć właśnie dla tych dwóch Pań, które jak zawsze pokazały swoją filmową klasę.
Czy Barbara była skrzywiona psychicznie, a może po prostu była starą i mocno zgorzkniała kobietą wolącą kobiety i które nigdy w swoim życiu nie zaznała miłości, dlatego tak mocno łaknęła choć namiastki tego uczucia.