Włączyłem film, przewinąłem po kawałku i od razu wiedziałem, że muszę go obejrzeć.
Genialna muzyka, świetna Judi Dench, ciekawie opowiedziana historia oraz misterna gra słów -
np. scena gdy do Barbary przychodzi Brian i mówi ona "woda się zagotowała" - coś pięknego.
Moja ocena to 9/10. Po pierwszych 30 minutach wahałem się pomiędzy 9 a 10,
nie bez powodu się zaskoczyłem, gdy sprawdzając ile do końca filmu, myślałem, że to już końcówka,
a tu jeszcze połowy filmu nie było, choć jest krótki. Ostatecznie 9, dalej było ociupinkę gorzej,
ale tylko odrobinę. Może po prostu moje pierwsze podniecenie tym obrazem minęło. Film rewelacja !