No coz kolejny gniot TYPOWEGO amerykanskiego kina. Humor wymuszony, scenariusz przewidywalny na odleglosc a dialogi to juz totalna katastrofa. Na dodatek ten koles parodiujacy po Europie w swojej czapeczce z amerykanska flaga!(interpretacja tego symbolu az cisnie sie na usta) Po obejrzeniu tego przynudnawego obrazu...
Aż dziwi mnie ta niska średnia,przecież momentami idzie się ładnie uśmiać,i ogólnie przyjemnie
się ogląda,przyznaje koniec trochę przesłodzony ale w końcu to jest komedia romantyczna a nie
melodramat,i wiadomo że tak się skończy,ja oceniam 8/10 i polecam
Film bardzo dobry, śmieszny, lecz niestety końcówka filmy jest jak w wszystkich komediach
romantycznychmbaardzo przesłodzona...
Uwielbiam tą scenę, kiedy Kutcher mówi "Cześć Peter! Tak się cieszę, że do nas wpadłeś" - i ten pogrzebacz w ręce !
w swoim gatunku pare scen bylo naprawde swietnych tj. w hotelu gdzie rozwalili sciane albo na lotnisku gdy powiedziala ze ma haszysz w odbycie i nastepna scena zwiazana z tym normalnie polewka na calego a tak jak wczesniej wpsomnialem przecietniak nad przecietniaki
fajna komedia! Ciekawy scenariusz, mnóstwo śmiesznych scen i tekstów. No i ta totalna katastrofa. Serio było mi szkoda bohaterów. W taki sposób zaczac małżeństwo Kiepska sprawa.
Plusem jest również obsada. Aston Kutcher wciąż jako młokos niedoświadczony w bojach, a Brittany Murphy jak zawsze ponętna. Fajny film....
Superancki filmek:) Polecam wszystkim, naprawdę można się pośmiać (dla ślepego i kulawego:) Biedny Ashtonek musi spędzać tyle czasu z Demi More, że nie wiem jak on tak wspaniale może grać w filmach.......mój kochany:)
odradzam kazdemu, teksty w filmie nie sa smieszna, tylko zalosny, nie dalem rady obejrzec do konca, wylaczylem po 15 minutach
A mi sie podobał;] Naprawde...widziałam o wieeele gorsze ''komedie''A przy tym filmie naprawde mozna sie posmiac.Nie mowie,ze boki sie ze smiecu zrywa<bo az tak dobry nie jest..;P>,ale naprawde warto poogladac; bo usmiech na twarzy moze sie pojawic:).Niech inni mowia co chca..ale ja uwazam ze Kutcher i Murphy...
z Kutcherem która niczym nie zaskakuje ogląda się typowo jak na komedie romantyczną którą zapomina się po paru dniach że się Nowożeńców oglądało.
...tak mnie wzruszył :) Zdecydowanie jeden z najlepszych filmów jakie widziałem,świetna obsada i fabuła.Film wzruszył mnie aż do łez w momencie,kiedy Tom prosił rodzinę Sary o otwarcie bramy :)...ale popłakałem się także,ze śmiechu :) Humor pasuje do opisanej tutaj historii,nie robi ludziom wody z mózgu jak w innych...
więcejFilm jest fajny i zabawny. Jak każda komedia ma w sobie nutkę humoryzmu, obsada jest świetna. Uważam że aktorzy spełnili swoje zadanie i zagrali znakomicie. Jak to komedia romantyczna musi się skończyć połączeniem głównych bohaterów i tak jest również i w tym przypadku. Film zasługuje na oglądnięcie.