Historia “Numerów” rozpoczęła się w 2018 roku, kiedy Oleg Sencow odsiadywał w kolonii karnej o zaostrzonym reżimie na dalekiej północnej Syberii wyrok 20 lat za rzekomą działalność terrorystyczną. Tuż przed rozpoczęciem strajku głodowego, który mógł się skończyć jego śmiercią, oddał bliskim wszystkie swoje rzeczy, w tym napisany przed uwięzieniem scenariusz, aby ktoś inny go zrealizował. To wtedy polski producent zaproponował, by “Numery” wyreżyserował sam Oleg Sencow, zza krat. W ponad stu listach z łagru Oleg przekazał wszystkie decyzje: od wyboru obsady przez akceptację projektów scenografii aż po szczegółowe wskazówki dotyczące tempa i stylu gry aktorskiej.
“Numery” zrealizowane na podstawie sztuki Sencowa to dystopia i parabola. Film opowiada o ściśle uporządkowanym świecie dziesięciu liczb, w którym nagle pojawił się błąd powodujący stworzenie nowego świata. Czy będzie lepszy od starego?