Jako jeden z dwóch chyba oficerów, szybko dostrzegł, że cała operacja nie wróży
niczego dobrego. Ale cienias monty oczywiście musiał poświęcić masę żołnierzy dla własnych rojeń.Szkoda, że tak często debile wypływają do gory i decydują o losach ludzi bardziej inteligentnych od siebie...
Warto poczytać o całej operacji. Angole po raz kolejny uważali się za lepszych od innych, a kiedy dostali łupnia nie potrafili nawet przyznać się do porażki, więcej, znaleźli sobie w osobie polskiego generała kozła ofiarnego. Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz imperialiści z wyspy pokazali swoje prawdziwe oblicze.