Może troszkę poza tematem, ale piękny jest ośrodek Bangour szczególnie na przełomie zimy i wiosny. Szkoda, że obiekt ten niszczeje. Podczas zwiedzania ciary chodzą po plecach, to miejsce jakby żyje oddycha, wszędzie człowiek czuje się obserwowany. Magiczny klimat i miejsce szczególnie o zamglonym zmierzchu.