Stuhr słabym aktorem? Żal to komentować..Film do bani,ale on akurat zagrał w nim najlepiej.

Słabym - to za mało powiedziane. DENNYM to lepsze określenie!
Dennym i mulistym!
Niestety - casus Stuhra pokazuje że talentu aktorskiego się nie dziedziczy. Ojciec był OK, Maciuś to śmierdzące popłuczyny tylko.

swoją role zagrał bardzo przekonywująco,o co wam chodzi?

Chodzi nam o to, że Maciuś jest aktorzyną przereklamowanym. Owszem, Dorociński zagrał naprawdę mocną rolę ale MAciuś był bezbarwny i cienki jak owsik.

Gdybyś trzepał kapucyna przez cały film to też byś tak zagrał ;)

Raczej chodzi o to,że jeśli ma inne poglądy niż ty,to znaczy że jest słabym aktorem.Z Dorocińskim też byłoby podobnie,jeśli okazałoby się,że nie popiera twojej partii.

Niezły film , ale bez rewelacji. Najlepsza jest końcówka i komentarze Żukowskiego. Oby więcej filmów z jego udziałem :)

Daruj sobie takie... to portal filmowy. Oceniamy tu grę aktorską. Tylko i wyłącznie.

a to nie jest przypadkiem zazdrość?

Co? Zazdrość? Ja nie jestem ani aktorem ani żadnym innym artystą. :)
Robię zupełnie inne rzeczy.
Ale potrafię ocenić grę aktorską. W przypadku Stuhra była ona b. słaba w tym filmie.

ale w jakim aspekcie?Dla mnie naprawdę zagrał przyzwoicie albo inaczej,pasował do roli,nawet Rosati za która nie przepadam,zagrała również ok.

Rosati przy Maciusiu zawsze wypadnie MISTRZOWSKO. Czemu? Bo ma klasę.