Oceniam na mocną 7. Oglądnełem, wczułem się w klimat filmu. Może dlatego że nie patrzyłem na ten film jak niektórzy powyżsi znawcy kinematografi, jak coś do ocenienia, skrytykowania, rozebrania na czynniki pierwsze. Porównując do filmów Patryka Vegi które e to ostatnimi czasy królują w Polskich kinach to arcydzieło. I być może zaraz mi napiszecie że się nie znam. Zapewnie nie tak jak wy. Ale ja oglądnełem film z przyjemnością.