Film jest jednym z najlepszych o II w.ś. Tym cenniejszym ,iż traktuje o Polsce i AK. Ile można oglądać cukierkowych fałszerstw i manipulacji jak filmy o Szpilmanie ,Shindlerze ,czy innych dobrych szwabach którzy robili co im kazano?
Norman Davis powiedział ,że Polacy mają najzdrowsze podejście do historii ze wszystkich narodów europejskich. Ten film jest na to dowodem.
Dałem 10/10 z czystym sercem ,ale ja w gimnazjum zająłem drugie miejsce w konkursie wiedzy o kinie europejskim (przegrałem z jakimiś studentami i to przez to ,że posłuchałem koleżanki ,zamiast postawić na swoim) i nudzą mnie filmy jak "Szybcy i wściekli" więc raczej nie znajdę zrozumienia u tutejszych ojkofobów.
Film zły bo polski, a każde gówno szpilberga jest arcydziełem no bo wiadomo...szpilberg.
Jaki film o wojnie? Jaka historia? Wojna tam tylko jest tłem.To film o masturbacji,zabijaniu i bieganiu po lesie w skokach czasowych. Żadnej normalności,wypaczenie na całego.Potwornie nudny.Ogladałem do konca,bo myslalem,że coś się rozkręci.Ale nie,nuda tylko.Jestem zły na siebie,bo wyobrażałem sobie film roku,a doznałem szoku.
przecież ty durniu nie pamiętasz wojny, to jak możesz oceniać zgodność z realiami historycznymi? na podstawie jeszcze bardziej wypaczonych filmów? przecież ty nawet nie zrozumiałeś o czym jest ten film. tylko skończony idiota może twierdzić, że masturbacja, zabijanie i bieganie po lesie to główna treść fabuły.
Tylko prymitywom podoba się tak prymitywny film.Tak,owszem,wojna,i co z tego? Nawet jeśli byłby jak najbardziej realny,to zrobiony tak,że nie da się tego oglądać.Miała być intryga,wyszła chała,a milczące sceny miały ukazywać emocje.Ukazały wielkie nic.Reżyser powinien albo iść po naukę do Smarzowskiego,albo dać sobie spokój.Bo tu nie chodzi o tematykę i realia.Realizacja i przebieg filmu jest po prostu fatalny i żaden dobry aktor tego nie zmieni.Świetna promocja w mediach,tak,żeby film wyglądał na super film,a naprawdę jest to gniot.
A fabuła jest rzeczywiście trudna do zrozumienia.Wysłanie Pestki by otruła wszystkich,bo przecież nie można pójść za nią i ich zabić.
Trafna wypowiedz, film pokazywal realia wojny. W lesie nie bylo latwo i film przy okazji pokazuje jak niektore oddzialy wygladaly, nie wszyscy to byli wyglancowani harcerze spiewajacy przy ognisku. Tak samo nie wszyscy Polacy walczyli z okupantem. Poza sama dzialalnoscia konsipracyjna pokazana jest codziennosc i problemy wspolczesnych ludzi. Dobry film, jednak mi czegos tam niestety brakowalo, jakiegos takiego pazura, czegos co trudno okreslic.