...i wszystkim komentującym też radzę najpierw pójść do kina.
nie, dzięki, recenzje mi wystarczą. poza tym - gdyby to ode mnie zależało - niech sobie cała ekipa umrze z głodu...
Mam zamiar - mimo recenzji - iść do kina i obejrzeć ten film. Wtedy ewentualnie będę się wypowiadał, albo po prostu ograniczę się do wystawienia oceny.
A na marginesie, to przerażają mnie posty typu "gdyby to ode mnie zależało - niech sobie cała ekipa umrze z głodu". Niektórym bardzo prosto przychodzi pogarda dla innych.
Zrobię dokładnie to samo. Pójdę do kina, bo zdumiewa mnie fakt,jak wielu ludzi i z jak ogromną zapalczywością walczy z tym obrazem.
walczą resortowe dzieci i wnuki, piękny film, daje do myślenia, byłem w Arkadii, ludzie na koniec bili brawo, nie wszyscy ale brawo było, żałuję teraz,że moich zabrakło, przeraża mnie ta ohydna nagonka na ten film
A ja na pewno obejrzę ten film. Jestem bardzo ciekaw ze względu na obsadę. Grochowska to najlepsza polska aktorka młodego pokolenia, Rosati po długiej przerwie w "Obławie" pokazała, że potrafi, a Buzek niestety nie miałem okazji zobaczyć na ekranie od czasu świetnego "Rewersu".
To JEST kwestia braku myślenia. Moja wypowiedź miała już 2 dni więc logiczne, że miałem w tym czasie możliwość zobaczenia filmu, który cały czas leci w kinach, i wcale nie mam obowiązku informować, że to już zrobiłem. To szydercze "gratulacje" ci nie wyszło niestety.
Masakra. W życiu tylko dwa razy dałem się namówić na kino kiedy opis filmów mnie nie zachęcał i? Wszyscy w koło się bawią świetnie a ja stopniowo usypiam, usypiam i co gorsza trzeźwieję... Te dwa filmy to skrzydlate świnie i niezniszczalni. Pierwszy w ogóle bez niczego, a drugi to sama akcja bez czegokolwiek, no może + 2 albo 3 suchary.
Jak chcesz się zawieść to zapraszam do kina:)