alien od swego nosiciela pobiera 25 % dna stąd wyszedł predalien

i dlatego tez ten w obcy 3 wychodowany na rottweilerze byl mniejszy, szybszy "nigdy takiego nie spotkałam" jak pow Ripley

Niesmaczny? Moim zdaniem scena w której obcy wpada do sali z noworodkami i rozgląda się jak dziecko w cukierni była genialna.

Podpisuję się pod tym :))))))))))))

Haha. Wreszcie po trzech latach doczekałeś się odpowiedzi na swój post.

Jestem wzruszony.
Problem tylko w tym że już w ogóle nie pamiętam tego filmu:)

Tym lepiej dla ciebie :D

Przepraszam bardzo, z czego wywnioskowałeś, że obcy urósł w kilka sekund do maksymalnych rozmiarów. Jak dla mnie to była jedna scena z narodzinami i następna gdy się pokazał i zaczął atakowac predatorów. Nie było by sensu kręcic całej akcji na statku bo wyszedł by z tego 3 film.

Statek był na kursie ziemia - kosmos. Obcy "urodził się", wyrósł i zabił załogę powodując katastrofę zanim statek zdążył opuścić atmosferę. Ten film to zło.

No tak ale mimo wszystko to nie trwalo 5 sekund, w "8 pasażerze Nostromo' obcy dorósł w kilka godzin.

Zastanów się kolego, ile trwa lot rakiety od momentu jej startu do chwili opuszczenia atmosfery.

W sumie to nigdzie dokładnie nie określili czasu, więc trudno powiedziec, minuty/godziny niewazne. Po za tym to nie rakieta tylko statek predatorów i akcja dziala sie raczej juz po opuszczeniu atmosfery, nie porównuj tego do lotu rakiety. To jest inne uniwersum, film sci-fi tam rzeczy nie mają byc realistyczne.

Człowieku... wygoogluj sobie Sci-Fi i przemyśl jeszcze raz zagadnienie, bo ten argument padał już tyle razy na forach filmów S-F, że nie wierzę, iż ktoś na serio próbuje go wciąż używać. A teraz zagadka: Co się dzieje ze statkiem kosmicznym który opuścił ziemię, leci w kierunku innej planety i nagle cała załoga ginie? Odpowiedź A: Trzyma kurs. Odpowiedź B: Zaczyna spadać w kierunku planety, którą opuścił by rozbić się w okolicach amerykańskiego miasteczka. W filmie wyraźnie jest pokazane, że cała akcja dzieje się w czasie opuszczania przez statek ziemskiej atmosfery. Jedynym sensownym wyjaśnieniem jest fakt, że statek stracił załogę ZANIM udało mu się tego dokonać. Obcy zatem zdążył się wykluć, dorosnąć i zabić załogę w kilka minut. Tak, ten film to największy gniot w historii kina S-F i nie, Ed Wood to klasyka :D