Trudno powiedzieć, patrząc na zakończenie dwójki to można za sugerować, że kiedyś i trójka wyjdzie,ale niestety od premiery AvP:R nie ma żadnych informacji. Prawdopodobnie po miażdżącej krytyce pierwszej części i jeszcze miażdżącej odnośnie dwójki ludziom odechciał się kręcenia filmów z serii AvP. Obie części uważam za co najwyżej średnie (zwłaszcza dwójkę), mimo to żałuję, że nikt nie nakręci trójki. Pomysł połączenia świata Obcego i Predatora kryje w sobie spory potencjał (czego przykładem mogą być gry), który dotąd został zmarnowany. Liczę, że w końcu ktoś wystarczająco bystry i uzdolniony podejmie się wyzwania i nakręci nareszcie porządny film o starciu obcych z predatorami. Mówi się w końcu "Do trzech razy sztuka"!

Wiesz dobrze, że w świecie kina nie istnieje ta zasada xD

Zwykle trzecie części to wyczerpanie tematu i robi się je tylko po to by była trylogia, w każdym razie często są najgorsze, np Godfather, X-Men, Piraci, Terminator, Spider-man, Obcy, Blade, Matrix, Lethal Weapon... Aby być obiektywnym bazowałem na IMDB. Chociaż AVP to marna seria i zrobić coś lepszego nie trudno, to Fox i tak powinien zmienić podejście i postarać się o reżysera z wizją.

Jedno jest pewne- gorzej już być nie może ;-).

jak dla mnie problemem AVP, obu części, są ludzie. ich jest za dużo, za bardzo się na nich film skupia, kiedy tak naprawdę - umówmy się - każdy chce widzieć walkę między "obcymi". wątpię, żeby teraz chcieli robić, zwłaszcza po niemałym sukcesie Prometeusza, raczej pójdą w stronę prequeli niż kolejnych części.

I tu masz rację. AvP stara się naśladować serię Predator i Obcy, a tam jak wiadomo sporą uwagę przywiązano do bohaterów. Tyle, że tam zawsze było ciekawie, zawsze mieliśmy ciekawą obsadę, fajnych bohaterów i ogólnie bardzo dobrą grę aktorską. Tutaj ludzie są beznadziejni, nijacy, pozbawieni charakteru i w ogóle są tacy przeciętni. Powiedz mi szczerze, kogo można tutaj w ogóle zapamiętać i za co- w kultowych seriach byli super komandosi z kosmosu, super najemnicy, androidzi i największe ikony kina męskiego i feministycznego, a tu... W sumie, jakby stworzyć film z predatorami w rolach głównych walczącymi z xenomorphami to było by ciekawej, może i mniej ambitnie, ale bądźmy szczerzy, seria AvP jest równie ambitna co niemieckie porno.